siema
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2011, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Siema . miałem 2 tygodnie temu SKRĘCENIE I NADERWANIE STAWU SKOKOWEGO , poziomu 3 tak mi mówił lekarz . I byłem w szpitalu i założyli mi gips na 2 tygodnie i podali leki . Po 2 tygodniach zdjełem gips w domu sam . No i się okazało że opuchlizna na nodze mi nie zeszła i dalej mnie boli nie mogę nawet stanąć na tej nodze . Nie wiem co mam robić , czekam na odpowiedz ......
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2011, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No po zdjęciu gipsu nie bylem u lekarza , bo nie załapałem się na listę , bo tylko lekarze przyjmowali 10 osób @#$%^. Muszę do poradni ortopedycznej jechać jeszcze raz , bo wcześniej mnie nie przyjeli . Tu mam badanie od lekarze jak byłem pierwszy raz : masywny obrzęk i zaczerwienienie , żywa bolesność uciskowa kostki , czucie i ukrwienie na obwodzie zachowane . I założył mi tylko gips na 2 tygodnie . No i mam pojechac jeszcze raz do poradni ortopedycznej . Ale nie wiem czy założą mi znowu gips czy nie będę mogł chodzić ???????
TAK zaczerpnełem rady lekarza , bo brałem lekki itp ..
I jak założył mi gips to kazał jechać po 2 tygodniach do poradni go zdjąć ,
a ja jeszcze nie byłem . Bo znowu @#$%^ mać założą gips tylko nie wiem po co .
Albo operacja .... Szukam odpowiedzi ludzie
TAK zaczerpnełem rady lekarza , bo brałem lekki itp ..
I jak założył mi gips to kazał jechać po 2 tygodniach do poradni go zdjąć ,
a ja jeszcze nie byłem . Bo znowu @#$%^ mać założą gips tylko nie wiem po co .
Albo operacja .... Szukam odpowiedzi ludzie
- nasionko
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 lip 2011, 23:50
- Życiówka na 10k: 43'32''
- Życiówka w maratonie: 3h35'34''
- Lokalizacja: Łódź- Śródmieście
- Kontakt:
To normalne że noga po unieruchomieniu gipsem boli po jego zdjęciu. Wszystko jest zastane, minie trochę czasu zanim wszystko wróci do normy. To samo z opuchlizną. Znam kilka takich przypadków, sama jestem jednym z nich. Problemy z chodzeniem miałam jeszcze miesiąc po zdjęciu. Na twoim miejscu bym nie panikowała. Aha, i tak sobie pomyślałam, ze skoro zdjąłeś gips sam to chyba przepadło Ci ewentualne odszkodowanie. Ale to tylko taka dygresja.
PS. Mógłbyś nie bluźnić na forum? Byłoby miło:P
PS. Mógłbyś nie bluźnić na forum? Byłoby miło:P
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2011, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w dupie mam tą odszkodowanie . jak mam @#$%^ nie przeklinac jak mam zawody jestem sportowcem i co 1 miesiac w domu . a miałem zawody zawody ogólnopolskie i @#$%^ . a dobry lekarz nie wiedzial co mi jest . no to ...... nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy
- nasionko
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 lip 2011, 23:50
- Życiówka na 10k: 43'32''
- Życiówka w maratonie: 3h35'34''
- Lokalizacja: Łódź- Śródmieście
- Kontakt:
Wyżyłeś się już?
A teraz zamiast siedzieć na forum, skoro mówisz że sport tyle dla Ciebie znaczy, to znajdź DOBREGO lekarza czy rehabilitanta który powie Ci co masz robić dalej.
A teraz zamiast siedzieć na forum, skoro mówisz że sport tyle dla Ciebie znaczy, to znajdź DOBREGO lekarza czy rehabilitanta który powie Ci co masz robić dalej.