ból na wysokości kolana ze strony zewnętrznej na odcinku 5cm

[panrybak]

Witam mam taki problem. Biegam 3 lata 3 razy w tygodniu średnio po 7,5 kilometra. Ostatnio stwierdziłem co było moim błędem, że mi za mało i zaczełem biegac po 13 kilometrów. Po kilku takich biegach odczuwałem ból na wysokości kolana po zewnętrznej stronie na odcinku około 5 cm - tak jak bym więzadło poboczne strzałkowe sobie naciągnął. Ostatnio jak biegałem olałem ból i po bieganiu nie mogłem stanąc na noge tak mnie bolało. Zastosowałem żel fastum i opaske uciskową z bandażu elastycznego. Po 5 tygodniach niebiegania zaczełem znowu jednak teraz postanowiłem sobie ze bede biegał czasowo maksymalnie do 40 minut. Po pierwszym bieganiu w trakcie biegu nic nie bolało, po biegu też nie dopiero wieczorem zaczełem odczuwać ból (już nie taki mocny). Na drugi dzien wieczorem ból minął. Dałem kolejny tydzien przerwy od biegania i wczoraj wystartowałem. W trakcie biegu i po wszystko okej - wieczorem minimalny ból na wysokości więzadła pobocznego strzałkowego. Ale juz o wiele mniejszy niz tydzien temu. Myśle ze poprostu naciągnełem sobie więzadło tym że biegałem po 13 kilometrów. Pytanie brzmi czy ten powoli ustający ból teraz jest spowodowany tym ze 6 tygodni temu sobie naciągnełem więzadło? i teraz delikatnie boli bo jest zastane ? i trzeba je rozbiegac ? Czy moze cos sie tam złego dzieje ? w co wątpie bo juz prawie nie boli tylko po bieganiu wieczorkiem de;ikatnmie pobolewa. Myślałem zeby kupić artresan albo 4flex by wzmocnić więzadło ? Do tego jakas maść altacet moze? dodam ze nie miałem i nie mam spuchniętego kolana. mam 28 lat waga 90kg. co byście polecili w tej sprawie ? proszę o pomoc was doświadczonych biegaczy - pozdrawiam