wzrtost: 183cm
waga: 110kg
Czas:od 14 czerwca do 15 sierpnia ( od 15 sierpnia do końca sierpnia mam zgrupowanie z klubu pływackiego i tam dieta jest 4800kcal, bo 3,5h dziennie treningu pływackiego, el. piłki nożnej, rozruchy itp.)
Chciałbym, aby jakiś specjalista mi napisał lub pomógł w ułożeniu diety. Od razu mówię, że wiele wiele razy pytałem na sfd, ale tam superspecjaliści wciskali mi po 200g białka dziennie, czego mój organizm nie tolerował, bo czułem się strasznie słabo, efektów brakło i miałem zatwardzenia. Nie mogę żyć bez węgli ! Makarony, ryże ! Na tym zauważyłem, że chudnę, ale nie potrafię do kupy sklecić diety.
Dodam, że mam słabość do melanżowania ze znajomymi typu 5-6 piwek tygodniowo, ale lato pewnie ciężej będzie : (
Co do wysiłku to na razie nie biegam, bo boję się o ponowne kontuzje. Mam teraz tygodniową przerwę z powodu bólu w okolicach kości ogonowej, czasem ciężko mi chodzić. Smaruję to maściami i przestaje boleć.
Większość lata spędzam w domku letniskowym, gdzie do dyspozycji mam:
-jezioro
-rower szosowy ( nie kolarzówka)
- ławka płaska + gryf + obciążenia + ławka do brzuszków
-boisko do piłki nożnej ( staramy się grać tak często jak możemy 2-4 x w tygodniu)
- no i oczywiście mam gdzie biegać ( ale powiedzcie mi od jakiej wagi wznowić bieganie)
Z góry dzięki za pomoc
