Witam
Okazuje się, że zaraziłem się jakimś ustojstwem. Czuje się przeciętnie, raczej tak ogólnie zmęczony i osłabiony niż faktycznie chory. Trochę mi zimno. Zastanawiam się, czy wybiegnięcie na trening może mi zaszkodzić? A może mi pomoże? W końcu na dworze 30stopni, choroba się wypoci?
Lekkie przeziębienie a trening
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Z jednej strony przy drobnym przeziębieniu lekki trening to nie problem - praktykowałem w zimie i raczej pomagało niż szkodziło.
Z drugiej przeziębienia łapane właśnie w lecie gdy jest gorąco jakoś tak najgorzej przechodzę i nie mogę ich wyleczyć.
PS. Inna sprawa, że od kiedy biegam nie złapało mnie nic, czego 2 dni brania witaminy C by nie wyleczyły :P
Z drugiej przeziębienia łapane właśnie w lecie gdy jest gorąco jakoś tak najgorzej przechodzę i nie mogę ich wyleczyć.
PS. Inna sprawa, że od kiedy biegam nie złapało mnie nic, czego 2 dni brania witaminy C by nie wyleczyły :P
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
Ja miałem to samo - lekkie przeziębienie zawsze wybiegałem co innego jak mnie złapało naprawdę choróbsko - wtedy od 7 do 14 dni w łóżku a potem czułem się tak jakbym bieganie zaczynał od nowa