łaczenien L-karnityny i koenzymu @-10 a budowanie wydolności
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 paź 2002, 12:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz koło Łodzi
- Kontakt:
słyszałem ż ekolarze stosuja połączenie L-karnityny i koenzymu Q-10 mam pytanie czy ktoś m adoświadczenia w tym temacie
Tomas z"Tompoz"
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
No nie tylko kolarze . Wielu biegaczy tez .
Probowalem tego srodka ( karnityna ) i jakby mi pomagal . Ale w ustach mialem posmak jakbym jadl sproszkowana krede i jakos nie mialem ochoty kontynuowac .
Probowalem tego srodka ( karnityna ) i jakby mi pomagal . Ale w ustach mialem posmak jakbym jadl sproszkowana krede i jakos nie mialem ochoty kontynuowac .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
ja dla odmiany kupiłem kiedyś karnitynę w postaci lekko musujących drażetek - w smaku były ok ale efektów żadnych nie było widać...poza motywacyjnymi - kupiłem, zjadłem więc szedłem biegać
pozdrawiam
pozdrawiam
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- JacekZ
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W czasopiśmie dla lekarzy "Medycyna po dyplomie"
czytałem, że l-karnityna w organiżmie zużywa się w niewielkim stopniu a jej braki z powodzeniem uzupełniane są z codziennej diety i w związku z tym jej dodatkowa suplementacja nic nie daje co potwierdzają przeprowadzone badania.
czytałem, że l-karnityna w organiżmie zużywa się w niewielkim stopniu a jej braki z powodzeniem uzupełniane są z codziennej diety i w związku z tym jej dodatkowa suplementacja nic nie daje co potwierdzają przeprowadzone badania.
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Koenzym Q10 poleciła mi moja ulubiona pani stomatolog, gdy miałam jakieś trudne do wyleczenia problemy z dziąsłami. Kupiłam, zjadłam prawie całe opakowanie (60 tabl.) i poprawiło się. Może pomogło mi na coś jeszcze, ale wygojone dziąsło to był taki zauważalny efekt działania.
- MarcinN
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam sie z Jackiem, w medicina sportiva publikowano niedawno badania, ktore mozna strescic krotko: l-karnityna jest do niczego. Nie wiem nic o q-10 pewnego, ale podejrzewam, ze moze byc niewiele lepszy.
Wiesz jaki byl wniosek niedawnego kongresu medycyny sportowej w Warszawie: nie udowodniono zadnego oddzialywania suplementacji czymkolwiek na wydolnosc organizmu, jesli badany byl na normalnej diecie.
Czyli mowiac jasniej: trenujesz i odzywiasz sie zdrowo, to wyrzuc witaminy do smieci, bo i tak nic nie pomoga. Warzywka, owoce, mleczko, jogurciki, miesko to twoja przepustka do szybkiego biegania. Plus trening i odpoczynek.
Wiesz jaki byl wniosek niedawnego kongresu medycyny sportowej w Warszawie: nie udowodniono zadnego oddzialywania suplementacji czymkolwiek na wydolnosc organizmu, jesli badany byl na normalnej diecie.
Czyli mowiac jasniej: trenujesz i odzywiasz sie zdrowo, to wyrzuc witaminy do smieci, bo i tak nic nie pomoga. Warzywka, owoce, mleczko, jogurciki, miesko to twoja przepustka do szybkiego biegania. Plus trening i odpoczynek.
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
zgadzam się z przedmówcą - poza mięskiem
wczoraj przeglądałem fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego - wg danych z tej książki najlepsza dieta dla sportowca to dieta składająca się w sensie energetycznym w 60-70 procentach z węglowodanów, 10 -15 procent białka - reszta tłuszcze
opłaca się podawać węglowodany proste w trakcie długotrwałych wysiłków fizycznych - dzięki temu oszczędza się glikogen ergo - organizm może korzystać w trakcie wysiłku z praktycznie nieograniczonych rezerw tłuszczu.
osobiście zjadam multivitaminki (marki nie wymienię) i sporo wit.c ale zawartej w owocach.
teraz trochę ryzykuję ale napiszę:
odnośnie lkarnityny i innych wynalazków - w trakcie transportu substratów energetycznych i tlenu do komórek mięśniowych wąskim gardłem nie są procesy wytwarzania energii zachodzące w komórkach mięśniowych (w których bierze udział karnityna) ale raczej zdolność organizmu do pobierania i transportu tlenu... (w sensie wydolności układu naczyniowego i oddechowego)
prośba do doświadczonych kolegów o potwierdzenie/korektę
pozdrawiam
Grubcio
wczoraj przeglądałem fizjologiczne podstawy wysiłku fizycznego - wg danych z tej książki najlepsza dieta dla sportowca to dieta składająca się w sensie energetycznym w 60-70 procentach z węglowodanów, 10 -15 procent białka - reszta tłuszcze
opłaca się podawać węglowodany proste w trakcie długotrwałych wysiłków fizycznych - dzięki temu oszczędza się glikogen ergo - organizm może korzystać w trakcie wysiłku z praktycznie nieograniczonych rezerw tłuszczu.
osobiście zjadam multivitaminki (marki nie wymienię) i sporo wit.c ale zawartej w owocach.
teraz trochę ryzykuję ale napiszę:
odnośnie lkarnityny i innych wynalazków - w trakcie transportu substratów energetycznych i tlenu do komórek mięśniowych wąskim gardłem nie są procesy wytwarzania energii zachodzące w komórkach mięśniowych (w których bierze udział karnityna) ale raczej zdolność organizmu do pobierania i transportu tlenu... (w sensie wydolności układu naczyniowego i oddechowego)
prośba do doświadczonych kolegów o potwierdzenie/korektę
pozdrawiam
Grubcio
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
cytat z Grubcia: w trakcie transportu substratów energetycznych i tlenu do komórek mięśniowych wąskim gardłem nie są procesy wytwarzania energii zachodzące w komórkach mięśniowych (w których bierze udział karnityna) ale raczej zdolność organizmu do pobierania i transportu tlenu... (w sensie wydolności układu naczyniowego i oddechowego)
(Edited by FREDZIO at 1:41 pm on Nov. 8, 2002)
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
... - i z tego wniosek że nie trzeba suplementować karnityny i innych związków biorących (w uproszczeniu)udział w transporcie paliwa do mięsni
mam rację czy nie?
mam rację czy nie?
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Sprawe mozna bardzo uproscic - albo lepiej sie nam biega albo nie . Efekt placebo ? - placebo tez nie jest obojetne !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Grubcio, zasadniczo masz racje ale... zalezy to tez od intensywnosci wysilku. Jezeli jest ona nie za wysoka, to tlenowo wydoli wiekszosc ludzkosci, gorzej z adaptacja ukladu ruchu oraz wlasnie paliwem.
Odnosnie roznych wynalazkow to jest taka fajna ksiazka pt"Granice wspomagania" gdzie opisane sa chyba wszystkie wynalazki wspomagajace i zdecydowana wiekszosc nie dziala lub ich dzialanie nie zostalo dostatecznie udowodnione.
L-karnityna moze zasadniczo pomoc osobie, ktora ma jej niedobory, a takich jest malo.
Q-10 zasadniczo moze byc stosowany jako antyoksydant, ale duzo nie pomoze, a jego nadmiar moze powodowac uszkodzenia miesni.
Jedno jest zdecydowanie pewne: na poziomie amatorskim (mniej lub bardziej zaawansowanym) WYSTARCZY ODPOWIEDNIO ZBILANSOWANA DIETA. Ewentualnymi dodatkami moga byc witaminy i mikro oraz makroelementy (choc tez niekoniecznie).
Lepiej wydawac pieniadze na warzywa i owoce niz na proszki i tabletki.
Odnosnie roznych wynalazkow to jest taka fajna ksiazka pt"Granice wspomagania" gdzie opisane sa chyba wszystkie wynalazki wspomagajace i zdecydowana wiekszosc nie dziala lub ich dzialanie nie zostalo dostatecznie udowodnione.
L-karnityna moze zasadniczo pomoc osobie, ktora ma jej niedobory, a takich jest malo.
Q-10 zasadniczo moze byc stosowany jako antyoksydant, ale duzo nie pomoze, a jego nadmiar moze powodowac uszkodzenia miesni.
Jedno jest zdecydowanie pewne: na poziomie amatorskim (mniej lub bardziej zaawansowanym) WYSTARCZY ODPOWIEDNIO ZBILANSOWANA DIETA. Ewentualnymi dodatkami moga byc witaminy i mikro oraz makroelementy (choc tez niekoniecznie).
Lepiej wydawac pieniadze na warzywa i owoce niz na proszki i tabletki.
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Gdzies kiedys przeczytałem że najlepszym suplementem jest ZDROWA ŻYWNOŚĆ.
nic dodac nic ująć.
i obecnie coraz więcej msię słyszy o przereklamowaniu karnityny itp.
bo niby żeby były efekty brania L-karnityny trzeba jeszcze przyjmować kreatynę, a do kreatyny najlepiej brać HMB, a że kreatyna ciężko się wchłania należy brać ryboze........... i tak bez końca, krótko mówiać trzeba Żreć te chemikalia i łudzić się że pomogą.
A odżywki to ostatnio niezły biznes dla producentów...
oni wiedzą najlepiej jak brać i co i najlepiej żeby wszystko kupować u nich bo konkurencj ma gorsze.
nic dodac nic ująć.
i obecnie coraz więcej msię słyszy o przereklamowaniu karnityny itp.
bo niby żeby były efekty brania L-karnityny trzeba jeszcze przyjmować kreatynę, a do kreatyny najlepiej brać HMB, a że kreatyna ciężko się wchłania należy brać ryboze........... i tak bez końca, krótko mówiać trzeba Żreć te chemikalia i łudzić się że pomogą.
A odżywki to ostatnio niezły biznes dla producentów...
oni wiedzą najlepiej jak brać i co i najlepiej żeby wszystko kupować u nich bo konkurencj ma gorsze.
www.kolarstwo.z.pl
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Poniżej będzie wyczerpująco o Q10 dla zainteresowanych co to jest??
www.kolarstwo.z.pl
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
No i o wit E która łączy sie z Koenzymem
KOENZYM Q 10 jest substancją o charakterze witaminy obecnej powszechnie we wszystkich organizmach ludzkich, zwierzęcych i roślinnych. Bierze on udział w podstawowych dla życia komórki cyklach przemian metabolicznych umożliwiających wykorzystywanie energii zmagazynowanej w wysokoenergetycznych związkach fosforowych (ATP). Zwiększa immunologiczną odporność organizmu i jego wydolność fizyczną. KOENZYM Q 10 jest bardzo pomocny w zapobieganiu otyłości, paradontozy, cukrzycy oraz w chorobach układu krążenia: dusznicy bolesnej, arytmii, niewydolności mięśnia sercowego, chorobie wieńcowej, nadciśnieniu.
OCHRONA TĘTNIC
KOENZYM Q 10 silnie hamuje utlenianie cholesterolu w ściankach naczyń krwionośnych. Rozpuszczając się w tłuszczach łatwo przenika do wnętrza cząsteczek cholesterolu, chroniąc je przed wolnymi rodnikami, tym samym chroni przed zawałami serca i udarami mózgu. Pozwala na utrzymanie tętnic w dobrym stanie i na dłuższe zachowanie młodości.
KARDIOLOGIA
KOENZYM Q 10 ma silne właściwości przeciw-utleniające. Ochrania szczególnie komórki mięśnia sercowego nie dopuszczając do jego przedwczesnego zużycia. Jeżeli pracujemy lub ćwiczymy mięśnie zmęczą się, możemy odpocząć, zaprzestać wysiłku. Natomiast nasze serce musi pracować ciągle. Jego odpoczynek to przecież nasza śmierć, a właśnie serce jest najbardziej wrażliwe na braki koenzymu Q 10.
NADCIŚNIENIE
KOENZYM Q 10 obniża ciśnienie tętnicze i poprawia funkcjonowanie serca. Po paru miesiącach kuracji ciśnienie utrzymuje się już na właściwym poziomie bez pomocy silnych środków farmaceutycznych.
UKŁAD ODPORNOŚCIOWY
KOENZYM Q 10 działa skutecznie i wielostronnie, ponieważ zaburzenia wytwarzania i uwalniania energii, na poziomie komórki, są podłożem wielu chorób.
SPRAWNY UMYSŁ I CIAŁO
KOENZYM Q 10 zapobiega objawom starzenia. Pomaga złagodzić skutki starości – takie jak: choroby serca, nowotwory czy degradacja mózgu. Odmładza regeneruje ciało, może też wydłużyć życie.
CHOROBY PRZYZĘBIA
KOENZYM Q 10 już po paru miesiącach dale znaczną poprawą u około 60 – 90 % chorych z paradontozą. Wywiera korzystny wpływ na stan torebek około zębowych.
CUKRZYCA I OTYŁOŚĆ
KOENZYM Q 10 powinien być spożywany przez cukrzyków i większość ludzi otyłych, u których stwierdzono jego niedobór.
KOENZYM Q 10
To substancja podobna do witaminy, jednak jej wytwarzanie w organizmie zmniejsza się z wiekiem i musimy ją uzupełniać w diecie. Jest jednym z najlepszych i silnie działających przeciw-utleniaczy. Stwierdzono, że osoby chorujące na serce mają w komórkach mięśnia sercowego o Ä˝ Q 10 mniej nić osoby zdrowe. Moćemy temu zapobiegaę, uzupełniając niedobór koenzymu Q 10. Pod wpływem Q 10 regenerują siź mitochondria (małe struktury wewnątrz komórki, w których podczas spalania tlenu produkowana jest niezbędna do życia energia). Produkują one więcej energii, dzięki czemu poprawia się funkcjonowanie serca i całego organizmu. W tych małych “elektrowniach”, bez których życie komórki, a zatem całej ludzkości byłoby niemożliwe, koenzym Q 10 pełni funkcję “iskry”. Przypomina to zjawisko, które możemy zaobserwować, gdy przygasa żarówka przy spadku napięcia i rozjaśnia się przy jego wzroście.
WITAMINA E
Chroni cząsteczki tłuszczów przed utlenieniem lub nasyceniem ich wolnymi rodnikami. Stabilizuje błonę komórkową osłaniającą komórki, zapobiega zwężeniu tętnic, odmładza układ odpornościowy, likwiduje zaćmę, zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory. Jednak żadna dieta nie zwieraj jej tyle, by osiągnąć pożądane działanie anty-nowotworowe, wymaga więc dodatkowego uzupełnienia.
Niezwykłe możliwości zastosowania Q 10 są przyczyną nieufności do niego, w myśl zasady, że jeżeli coś pomaga na wszystko zapewne nie skutkuje na nic. Trudno nam uwierzyć, że mamy uniwersalny środek, który przypomina wymarzony i poszukiwany na przestrzeni wieków “eliksir młodości”. Mimo wielu zalet, lekarze wciąż niezbyt chętnie zalecają go swoim pacjentom, natomiast ludzie na całym świecie coraz częściej sięgają po kapsułki koenzymu Q 10, które można kupić w aptekach bez recepty. Należy jednak pamiętać, że zauważalne efekty jego działania widać po 2 – 4 miesiącach używania, choć przy dużych niedoborach już po kilku dniach daje się odczuć wyraźną poprawę samopoczucia. KOENZYM Q 10 jest dobrym zabezpieczeniem na starość, zwłaszcza dla ludzi powyżej 50 roku życia. Szczególnie ważny jest w przypadku osób z zaburzeniami funkcjonowania serca. Nie należy go jednak stosować samemu zamiast dotychczasowego leczenia. Jako dodatek do farmakoterapii pozwala lekarzowi w dość krótkim czasie na zmniejszenie dawek stosowanych leków.
SPOSÓB UŻYCIA:
Dla zregenerowania organizmu nie będącego w stanie choroby
- pierwszy tydzień po 2 kapsułki lub 1 ml dziennie, później po 1 kapsułce lub 0,5 ml dziennie
Nie podawać dzieciom do lat sześciu i kobietom w ciąży.
Q 10 PLUS 1 kapsułka zawiera 30 mg koenzymu Q 10 i 36 mg witaminy E. Koenzym Q 10 w kapsułkach jest przyswajany w 80 %
EMUSOL Q 10 1 ml zawiera 30 mg koenzymu Q 10 i 36 mg witaminy E. Koenzym Q 10 w kropelkach jest przyswajany w 100 %
Opakowanie 60 kapsułek lub 30 ml – wystarcza na 1 – 2 miesiące.
KOENZYM Q 10 jest substancją o charakterze witaminy obecnej powszechnie we wszystkich organizmach ludzkich, zwierzęcych i roślinnych. Bierze on udział w podstawowych dla życia komórki cyklach przemian metabolicznych umożliwiających wykorzystywanie energii zmagazynowanej w wysokoenergetycznych związkach fosforowych (ATP). Zwiększa immunologiczną odporność organizmu i jego wydolność fizyczną. KOENZYM Q 10 jest bardzo pomocny w zapobieganiu otyłości, paradontozy, cukrzycy oraz w chorobach układu krążenia: dusznicy bolesnej, arytmii, niewydolności mięśnia sercowego, chorobie wieńcowej, nadciśnieniu.
OCHRONA TĘTNIC
KOENZYM Q 10 silnie hamuje utlenianie cholesterolu w ściankach naczyń krwionośnych. Rozpuszczając się w tłuszczach łatwo przenika do wnętrza cząsteczek cholesterolu, chroniąc je przed wolnymi rodnikami, tym samym chroni przed zawałami serca i udarami mózgu. Pozwala na utrzymanie tętnic w dobrym stanie i na dłuższe zachowanie młodości.
KARDIOLOGIA
KOENZYM Q 10 ma silne właściwości przeciw-utleniające. Ochrania szczególnie komórki mięśnia sercowego nie dopuszczając do jego przedwczesnego zużycia. Jeżeli pracujemy lub ćwiczymy mięśnie zmęczą się, możemy odpocząć, zaprzestać wysiłku. Natomiast nasze serce musi pracować ciągle. Jego odpoczynek to przecież nasza śmierć, a właśnie serce jest najbardziej wrażliwe na braki koenzymu Q 10.
NADCIŚNIENIE
KOENZYM Q 10 obniża ciśnienie tętnicze i poprawia funkcjonowanie serca. Po paru miesiącach kuracji ciśnienie utrzymuje się już na właściwym poziomie bez pomocy silnych środków farmaceutycznych.
UKŁAD ODPORNOŚCIOWY
KOENZYM Q 10 działa skutecznie i wielostronnie, ponieważ zaburzenia wytwarzania i uwalniania energii, na poziomie komórki, są podłożem wielu chorób.
SPRAWNY UMYSŁ I CIAŁO
KOENZYM Q 10 zapobiega objawom starzenia. Pomaga złagodzić skutki starości – takie jak: choroby serca, nowotwory czy degradacja mózgu. Odmładza regeneruje ciało, może też wydłużyć życie.
CHOROBY PRZYZĘBIA
KOENZYM Q 10 już po paru miesiącach dale znaczną poprawą u około 60 – 90 % chorych z paradontozą. Wywiera korzystny wpływ na stan torebek około zębowych.
CUKRZYCA I OTYŁOŚĆ
KOENZYM Q 10 powinien być spożywany przez cukrzyków i większość ludzi otyłych, u których stwierdzono jego niedobór.
KOENZYM Q 10
To substancja podobna do witaminy, jednak jej wytwarzanie w organizmie zmniejsza się z wiekiem i musimy ją uzupełniać w diecie. Jest jednym z najlepszych i silnie działających przeciw-utleniaczy. Stwierdzono, że osoby chorujące na serce mają w komórkach mięśnia sercowego o Ä˝ Q 10 mniej nić osoby zdrowe. Moćemy temu zapobiegaę, uzupełniając niedobór koenzymu Q 10. Pod wpływem Q 10 regenerują siź mitochondria (małe struktury wewnątrz komórki, w których podczas spalania tlenu produkowana jest niezbędna do życia energia). Produkują one więcej energii, dzięki czemu poprawia się funkcjonowanie serca i całego organizmu. W tych małych “elektrowniach”, bez których życie komórki, a zatem całej ludzkości byłoby niemożliwe, koenzym Q 10 pełni funkcję “iskry”. Przypomina to zjawisko, które możemy zaobserwować, gdy przygasa żarówka przy spadku napięcia i rozjaśnia się przy jego wzroście.
WITAMINA E
Chroni cząsteczki tłuszczów przed utlenieniem lub nasyceniem ich wolnymi rodnikami. Stabilizuje błonę komórkową osłaniającą komórki, zapobiega zwężeniu tętnic, odmładza układ odpornościowy, likwiduje zaćmę, zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory. Jednak żadna dieta nie zwieraj jej tyle, by osiągnąć pożądane działanie anty-nowotworowe, wymaga więc dodatkowego uzupełnienia.
Niezwykłe możliwości zastosowania Q 10 są przyczyną nieufności do niego, w myśl zasady, że jeżeli coś pomaga na wszystko zapewne nie skutkuje na nic. Trudno nam uwierzyć, że mamy uniwersalny środek, który przypomina wymarzony i poszukiwany na przestrzeni wieków “eliksir młodości”. Mimo wielu zalet, lekarze wciąż niezbyt chętnie zalecają go swoim pacjentom, natomiast ludzie na całym świecie coraz częściej sięgają po kapsułki koenzymu Q 10, które można kupić w aptekach bez recepty. Należy jednak pamiętać, że zauważalne efekty jego działania widać po 2 – 4 miesiącach używania, choć przy dużych niedoborach już po kilku dniach daje się odczuć wyraźną poprawę samopoczucia. KOENZYM Q 10 jest dobrym zabezpieczeniem na starość, zwłaszcza dla ludzi powyżej 50 roku życia. Szczególnie ważny jest w przypadku osób z zaburzeniami funkcjonowania serca. Nie należy go jednak stosować samemu zamiast dotychczasowego leczenia. Jako dodatek do farmakoterapii pozwala lekarzowi w dość krótkim czasie na zmniejszenie dawek stosowanych leków.
SPOSÓB UŻYCIA:
Dla zregenerowania organizmu nie będącego w stanie choroby
- pierwszy tydzień po 2 kapsułki lub 1 ml dziennie, później po 1 kapsułce lub 0,5 ml dziennie
Nie podawać dzieciom do lat sześciu i kobietom w ciąży.
Q 10 PLUS 1 kapsułka zawiera 30 mg koenzymu Q 10 i 36 mg witaminy E. Koenzym Q 10 w kapsułkach jest przyswajany w 80 %
EMUSOL Q 10 1 ml zawiera 30 mg koenzymu Q 10 i 36 mg witaminy E. Koenzym Q 10 w kropelkach jest przyswajany w 100 %
Opakowanie 60 kapsułek lub 30 ml – wystarcza na 1 – 2 miesiące.
www.kolarstwo.z.pl