Pytanie o bolące łydki.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
cysio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 28 kwie 2011, 23:26
Życiówka na 10k: 66'49"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Przeczytałem dużo na temat bolących łydek, piszczeli, achilessów, itd..
Biegam od kilku tygodni po kilkumiesięcznej przerwie. Staram się biegać w miare pokojnie jak na początek, mam zapas sił ale nie chce się forsować, nie mniej jednak po zakońćzeniu biegu boli bardoz lewa noga, zarówno piszczel jak i achilles, bardziej piszczel. Czy to normalne, że w prawa noga nie boli w ogóle?
Po 4-5km nie mogę wyjść po schodach. Dopóki biegam jest w miarę OK, chociaż czuję, ze po 2-3km zaczynam odczuwać ból. Przypuszczam, że buty są do bani bo w zeszłym roku miałem podobnie, albo za dużo jak na początek.

Tak czy inaczej nie daje mi to spokoju, że nie jest to równomierne, że tylko lewa noga, chciałbym biegać więcej, ale nie mogę. Co wy na to?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ