Skręcenie kostki (stawu skokowego)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
endi2801
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, w niedziele skręciłem sobie kostkę, udało się dojść do domu, jednak już w poniedziałek rano kostka cała spuchła i była zasiniona, lekarz włożył mi nogę w szynę na ok. 2 tygodnie z powodu dużego obrzęku, niestety nie powiedział mi, którego stopnia jest to skręcenie. Nie odczuwam wielkiego bólu mając stopę usztywnioną szyną gipsową. Jak myślicie na ile poważne może być takie skręcenie i ile czasu może zająć za nim będę mógł wrócić do biegania?
PKO
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Hm szczerze mówiąc to już nie długo powinieneś/aś wrócić do biegania, ale z drugiej strony nie wiadomo jakie to jest skręcenie. Miałem wiele razy skręcone kostki u stóp, a w najgorszym przypadku obrzęk nie chciał zejść przez ponad miesiąc, nie bolało mnie gdy chodziłem, ale po prostu było napuchnięte, więc Twój stan zdrowia może się raczej polepszyć ;) życzę zdrowia ;)
Obrazek
endi2801
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A czy mogę sobie sam zdjąć szynę, żeby zrobić okład lub posmarować maścią. Lekarz nic mi nie przepisał tylko dał skierowanie na kontrolę na 14 kwietnia.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Odradzałbym samemu zdejmowania szyny, lecz jakbyś sobie posmarował to napewno by przyspieszyło leczenie kontuzji. Radzę skonsultować się z lekarzem lub jednak poczekać do 14 na wizytę ;)
Obrazek
endi2801
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, byłem dzisiaj u ortopedy, nie założył już mi żadnego usztywnienia powiedział jednak,
że jest to skręcenie 2 może 3-go stopnia i mimo, że stopa źle nie wygląda i obrzęk maleje nie czuje również wielkiego bólu to i tak
mam chodzić o kulach. Podobno wiązadło wylecza się w około 6 tygodni. Powiedział też, że do biegania
mogę wrócić najprędzej za 2 do 3 miesięcy. Nie wyobrażam sobie siedzieć tyle czasu w chacie i chodzić o kulach.

Macie jakieś metody, żeby doprowadzić szybciej staw do porządku. Pomocy!!

ps. czy jest możliwe chodzenie bez kul? 24 kwietnia mam chrzciny syna, a głupio by było iść o kulach do kościoła.
Awatar użytkownika
P90Xpl
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 25 mar 2011, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie raz lekarz stwierdził skręcenie i dał nogę do szyny na dwa tyg, poszedłem do innego lekarza i okazało się że jest piszczel pęknięty i 3 miesiące w gipsie..maskara. Żeby było jeszcze śmieszniej to za te 3 miechy 300zł odszkodowania dostałem..
endi2801
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam jeszcze pytanie co można zastosować, żęby pozbyć się do końca obrzęku i krwiaka pod kostką.

Jaka maść, czy okładać lodem lub nagrzewać?
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Altacet polecam, lód też może być przydatny do przyłożenia
Obrazek
jack warski
Wyga
Wyga
Posty: 130
Rejestracja: 27 sie 2010, 21:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: city of the gods

Nieprzeczytany post

od razu powinieneś zastosować arcalen a potem w rehabilitacji koniecznie martwy ciąg na jednej nodze
endi2801
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, obrzę○k już prawie zszedł, czy w tej chwili mam profilaktycznie stosować ortezę. Kiedy mniej więcej mogę zacząć rehabilitację?

Dodam, że dzisiaj, 2 tygodnie od skręcenia stawu, pierwszy raz postawiłem stopę na ziemi i zrobiłem kilka króków sam o swoich siłach.

Nie było lekko, staw jest bardzo słaby i mimo, że nie było bólu to widzę, że szybko się męczy.

Czekam na wasze porady. Znalazłem kilka ćwiczeń wzmacniających staw, jednak na razie boję się stawać na tej nodze.
Awatar użytkownika
Przemekimaraton
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 20 lis 2012, 13:51
Życiówka na 10k: 47:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może komuś się przyda taki króciutki tekst: http://przemekimaraton.pl/kontuzje/skre ... -bieganie/

Parę słów o skręceniu stawu skokowego, jego leczeniu, sposobach na podtrzymanie formy w czasie leczenia etc.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ