Staw skokowy - problem

[jakubecek]

Witam.
2 tygodnie temu podczas treningu zaczął mnie pobolewać staw skokowy po wewnętrznej stronie, mniej więcej na przebiegu ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego. Przerwa, zimne okłady, maści niewiele w okresie tych dwóch tygodni pomogły. Ból w miejscu pierwotnym wprawdzie ustąpił, ale po ok tygodniu "przeniósł" się w okolice kostki bocznej, a od dzisiaj boli centralnie z przodu.
Czy komuś z was przytrafiła się tego typu dolegliwość? Zaznaczam, że nie nastąpił u mnie żaden uraz, staw nigdy nie był uszkodzony, żadnych złamań, skręceń itp. Każda próba lekkich ćwiczeń wzmacniających czy rozciągających skutkuje nasileniem dolegliwości bólowych i problemy z chodzeniem. Byłem z tym u ortopedy, ale oczywiście poza środkami przeciwzapalnymi i przerwą w bieganiu niczego nie zalecił.

[adamo_0]

Poszukaj moich wpisow w tematach dot. stop/kostek
http://bieganie.pl/forum/search.php?st= ... or=adamo_0
Jezeli bol pojawil sie nagle w trakcie jednego treningu i boli podczas codziennych czynnosci zdecydowanie trzeba na poczatku
dac odpoczac i zaleczyc. Zauwaz ze nawet malutki siniak schodzi po tygodniu wiec 2 tyg to moze bcy za malo.
Do tego sprobowac wkladek termoplastycznych ale drogie to bo ponad 250 pln i rozne efekty przynosi.
Sprawdzic buty (te codzienne tez).
W miedzyczasie wzmacniac i rozciagac inne miesnie, sciegna calej! konczyny gornej bo tam moze byc problem.
Wykonywac tylko te cwiczenia, ktore nie powoduja bolu ale jednak sprobowac np. wszytskie cw rownowazne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Propriocepcja
Powodzenia!