Witam
Po ostatnim maratonie oczuwałem ból z przodu kolana (na rzepce). Na drugi dzień ból był dość silny, tak, że nie mogłem swobodnie chodzić. Po kilku dniach minął, ale gdy wyszedełem na 5-kilometrowy rozruch znowu się odezwał. Nie mam żadnej opuchlizny, ale nie wiem jak długą zrobić sobie przerwę w treningach. Słyszałem, że to dolegliwość bardziej powszechna u kolarzy niż biegaczy. Czy ktoś z Was zetknął się z podobnym urazem?
Ból z przodu kolana
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 12 lis 2009, 00:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
Kolano to bardzo skomplikowany mechanizm. Miałam okazję przekonać się o tym czytając opis wyniku usg, który miał ponad stronę A5 maczkiem. Samo badanie zresztą też trwało dość długo. Możesz oczywiście spróbować diagnozy manualnej, ale w kolanie tyle rzeczy może się popsuć, że ...... bez diagnostyki się chyba nie obejdzie.
Mogę powiedzieć ci tylko tyle, że w moim przypadku dyskomfort (nie był to ból) odczuwalny z przodu kolana okazał się lateralizacją rzepki, ale to pokazało dopiero usg.
Pozdrawiam
Agnieszka
Mogę powiedzieć ci tylko tyle, że w moim przypadku dyskomfort (nie był to ból) odczuwalny z przodu kolana okazał się lateralizacją rzepki, ale to pokazało dopiero usg.
Pozdrawiam
Agnieszka
-
- Ekspert/fizjoterapia
- Posty: 432
- Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:20
- Kontakt:
brazzo spróbuj rozciągania czworogłwego i ćwiczeń ekscentryczno-koncentrycznch.
Jak nie przejdzie to rzeczywiście wizyta u lekarza
Jak nie przejdzie to rzeczywiście wizyta u lekarza
http://www.ortoreh.pl
"Droga jest celem"
"Droga jest celem"