Nie ukrywam, że bieganie potraktowałem jako środek do zbicia wagi. Zaczynałem 7 tygodni temu. Obecnie skończyłem pumę i biegam po 30 min. Wzrost 184cm początkowa waga 100kg, obecnie 93. Oprócz biegania maksymalnie ograniczyłem browarki, słodycze itd. staram się jeść czesciej i mniej produkty nie zbyt kaloryczne(brak, frytek, hamburgerów itd) nie piję gazowanego.
Wiadomo- na początku spadek wagi był mocno zauważalny a teraz coś się zatrzymało.- choć może mi się wydaję, wiem że nie od razu kraków zbudowano:P
Pytanie co jeść, by jeść zdrowo treściwie i małokalorycznie przy jednoczsnym treningu:P
co z moją wagą?!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jedz jak jadłeś tylko powoli zwiększaj czas wysiłku - jak tak dojdziesz do godzinki i przestaniesz zrzucać kilogramy to piszdzierga pisze:Nie ukrywam, że bieganie potraktowałem jako środek do zbicia wagi. Zaczynałem 7 tygodni temu. Obecnie skończyłem pumę i biegam po 30 min. Wzrost 184cm początkowa waga 100kg, obecnie 93. Oprócz biegania maksymalnie ograniczyłem browarki, słodycze itd. staram się jeść czesciej i mniej produkty nie zbyt kaloryczne(brak, frytek, hamburgerów itd) nie piję gazowanego.
Wiadomo- na początku spadek wagi był mocno zauważalny a teraz coś się zatrzymało.- choć może mi się wydaję, wiem że nie od razu kraków zbudowano:P
Pytanie co jeść, by jeść zdrowo treściwie i małokalorycznie przy jednoczsnym treningu:P
- wojt_pl
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 14:47
- Życiówka na 10k: 47:12
- Życiówka w maratonie: 4:00:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moim zdaniem powinienes jesc tyle aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie dzienne na kalorie. Oczywiscie powinienes unikac niezdrowej zywnosci (fastfoody, slodycze, ja na przyklad jak ognia unikam alkoholu). Jestes biegaczem i potrzebujesz energii a przy diecie 1000 kcal/dzien jestes latwiej podatny na zmeczenie, infekcje, brak motywacji do treningu co moze byc zgubne w skutkach. 7 kg w 7 tygodni to absolutnie REWELACYJNY wynik a szybsza utrata wagi moze byc niebezpieczna. Przyjmuje sie maksymalnie 1kg na tydzien. Ja zaczynalem od 96 kg a 86kg osiagnalem w 2 miesiace. Ale potem kazdy kilogram mniej kosztowal mnie miesiac pracy. Waga rowniez moze skakac. Nie przejmuj sie waga, biegaj, przestrzegaj diety i nie trac motywacji a na pewno z czasem jeszcze schudniesz. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 07:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czyżowice
Dzięki
Póki co motywacji nie brakuje a wręcz przeciwnie:P kupiłem sobie nowe butki i szkoda byłoby odstawiać je w kąt. Poza tym nie liczę kalorii, a raczej stosuję metodę na oko "małe porcje" bez fastów, piwa to jak 2-3 w tyg.
Pobiegam jeszcze ten tydzień po 30 min i biorę się zza trening na 10 km
Póki co motywacji nie brakuje a wręcz przeciwnie:P kupiłem sobie nowe butki i szkoda byłoby odstawiać je w kąt. Poza tym nie liczę kalorii, a raczej stosuję metodę na oko "małe porcje" bez fastów, piwa to jak 2-3 w tyg.
Pobiegam jeszcze ten tydzień po 30 min i biorę się zza trening na 10 km
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jak już się dobrze czujesz to pobiegaj po 35-40 minut w tym tygodniudzierga pisze:Dzięki
Póki co motywacji nie brakuje a wręcz przeciwnie:P kupiłem sobie nowe butki i szkoda byłoby odstawiać je w kąt. Poza tym nie liczę kalorii, a raczej stosuję metodę na oko "małe porcje" bez fastów, piwa to jak 2-3 w tyg.
Pobiegam jeszcze ten tydzień po 30 min i biorę się zza trening na 10 km

- lieft
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
polecam scorch, poszukaj na necie, ja sam sobie zamawiam go z polski, bo akurat tam jest tańszy o 50 zł, na allegro ok 80 zł, pomoże Ci wyciąć tłuszcz, akurat w sam raz dla biegacza.
Poczytaj wcześniej na necie, jak chcesz, ale wg mnie nie ma co przepłacać, za super duper, jak się biega i łyka takie coś, to efekty są szybsze i bardziej spektakularne, o ile zależy komuś na zrzuceniu wagi.
Poczytaj wcześniej na necie, jak chcesz, ale wg mnie nie ma co przepłacać, za super duper, jak się biega i łyka takie coś, to efekty są szybsze i bardziej spektakularne, o ile zależy komuś na zrzuceniu wagi.
Pozdrawiam.
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
szkoda pieniędzy - jedyne co pomaga spalać tłuszcz to ujemny bilans kalorycznylieft pisze:polecam scorch, poszukaj na necie, ja sam sobie zamawiam go z polski, bo akurat tam jest tańszy o 50 zł, na allegro ok 80 zł, pomoże Ci wyciąć tłuszcz, akurat w sam raz dla biegacza.
Poczytaj wcześniej na necie, jak chcesz, ale wg mnie nie ma co przepłacać, za super duper, jak się biega i łyka takie coś, to efekty są szybsze i bardziej spektakularne, o ile zależy komuś na zrzuceniu wagi.
