Male zele dla biegaczy.

[wojt_pl]

Witam wszystkich.

Czy ktos moze mi poradzic, gdzie moge kupic (najlepiej w internecie) zele dla biegaczy w maly opakowaniach (ok. 20g). Problem polega na tym ze te ogolnie dostepne maja okolo 55-100g i ciezko je upchac do kieszonki kelenji. Wiem, ze takie istnieja bo brat przywiozl takie cudo z Grecji. Moze ktos przypadkiem je widzial u nas w kraju?

Pozdrawiam
Wojt_pl

[Kshysiek]

A choćby tutaj:
http://sklep.napieraj.pl/search.php?sub ... el+xenofit

Tylko uważaj na żele o smaku miętowym. Nie każdy lubi skojarzenia z pastą do zębów

[thomekh]

Waga: 25g - 1 sztuka
Wartość energetyczna 271kcal/100g

Czyli w jednym żelu jest 67.75kcal a to starcza na nie cały kilometr. Opłacalne??

[wojt_pl]

Dziekuje, o takie cos wlasnie mi chodzilo. Czy sie oplaca?

Przede wszystkim na pewno latwiej jest upchac gdzies 3 male opakowania i rozsadniej rozlozyc je na caly bieg. Na przyklad po 10,20,30 km.

Co do wartosci energetycznej to nie za bardzo rozumiem. Z tego co sie orientuje zel zawiera cukry proste (glukoza, maltodekstroza) ktore stosunkowo szybko moga byc przeksztalcone na glikogen tak aby organizm nie musial przerabiac go z bialek czy tluszczy, ktore to reakcje sa dla niego o wiele mniej korzystne. Tu nie chodzi o "pelnowartosciowy posilek". Jak jest inaczej, prosze niech ktos sprostuje.

[F@E]

Taki żel można by sobie przyrządzić samemu i na miliard sposobów.

Popatrzcie jakie brednie, zamiast pisać skład to pierdzielą i przędą słowa.

Skład:
W jego wyjątkowy skład wchodzą kawałki owoców, co sprawia, że produkt jest bardziej apetyczny.
Dzięki jego super-energetycznej formule - 97,5% energii zapewniają węglowodany, ponadto produkt pokrywa 70% zalecanego dziennego zapotrzebowania na witaminy C i E, 16% na witaminę B1 żel owocowy.

Skład to ma być skład a nie filozofia i połowy składników nie podali...
A do konserwacji wszędzie używają sorbinian potasu lub benzoesan sodu albo dwa naraz bleeeeeee

E211 - benzoesan sodu; reakcje alergiczne;
E202 - sorbinian potasu; reakcje alergiczne;

[wojt_pl]

Swiete slowa F@E.

Kiedys do mycia wlosow wystarczyl szampon, potem sam szampon juz nie wystarczal wiec dorzucili odzywke do wlosow. Teraz to juz musi byc "serum". Czasem sie zastanawiam czy marketingowca placi sie za wymyslanie co raz to wiekszych glupot???

Ogolnie sprawa wyglada tak, ze podczas dlugich biegow mam odruch na sam widok stalego jedzenia. Jedyne co moge jeszcze polkac to zele. Sa male i praktycznie opakowane. Jesli mozna przygotowac takie cos samemu na zawody prosze o podpowiedz jak to zrobic czy raczej jak zapakowac.

[F@E]

Zrobić można by taki bardziej stały coś bardziej miękkiego od Haribo, można by też kupić ten żel w takim opakowaniu jak soczek i go wykorzystywać jako opakowanie, lub bidony po 150 ml np. z pasa kalenji