Pęcherz na pięcie
- gores87
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 383
- Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brodnica
Witam. Biegam od roku czasu. Przez ten okres trenowalem w asicsach blackhwak 2 i bylo wwsztstko ok. W tamtym tygodniu dokonalem zakupu butow ascis nimbus 11. Wybralem sie w nich na trening, bieglo sie bardzo dobrze.Jednak pod koniec treningu czulem na lewej stopie na piecie bol. Jak sie pozniej okazalo zrobil mi sie pecherz. Wiecie moze czym to moglo byc spowodowane? I co teraz z tym robic?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Dobrym zwyczajem jest rozchodzenie butów biegowych zanim sie zacznie w nich biegac ja tak robie i nie mialem nigdy problemów.
- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
Hehe, ja w jednych adidasach chodzę już 1,5 roku. Teraz z powodu braku dobrych butów do biegania biegam w nich od prawie 2 tygodni i już po gdzieś 4 biegu miałem teraz pęcherze na obu stopach. :D Po prostu miałeś nieocierające buty zwykle. :P
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
To było do głodnego. :Pgores87 pisze:nie rozumiemTomaszzz pisze:Po prostu miałeś nieocierające buty zwykle. :P
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
no to kupuje sie plaster na rolce i jazda, show must go on.Co do nowych butów to nie umiałbym od razu w nich biegać musze co najmniej tydzien w nich pochodzic zanim sie rozejda.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
wywal buty w cholere i biegaj boso po trawie 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
takgores87 pisze:gasper pisze:wywal buty w cholere i biegaj boso po trawie
Ty tak robisz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
gasper pisze:takgores87 pisze:gasper pisze:wywal buty w cholere i biegaj boso po trawie
Ty tak robisz?
hehe to nieźle masz ;d tak jak ktoś mówił na górze: nie zrywaj tylko przekłuj igłą:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Jak sie ma dobrze dobrane buty praktycznie nie trzeba ich rozchodzic, ja mam tak np z NB - jak dobralem odpowiedni rozmiar - maja zanizona rozmiarowke/ to moge biec na drugi bez zadnych konsekwencjiglodny1988 pisze:Dobrym zwyczajem jest rozchodzenie butów biegowych zanim sie zacznie w nich biegac ja tak robie i nie mialem nigdy problemów.
zpdr
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Nie sadze ze pomoze, - zestaw na Harpagana jes standartowy nozyczki do przecinania pecherzy potem na to zel ptgores87 pisze:kupilem specjalny plaster na odciski na piecie. mysle ze jutro pojde juz na trening
" salcogeryl" - bez recepty przyspiesza gojenie na to plaster z gaza i na to plaster zwykly - takie zestawienie dziala
pzdr
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
A jeszcze jedno - oprocz butow/wkladki przyczyna moze byc banalnie zwykla - skarpetki !!!gores87 pisze:Witam. Biegam od roku czasu. Przez ten okres trenowalem w asicsach blackhwak 2 i bylo wwsztstko ok. W tamtym tygodniu dokonalem zakupu butow ascis nimbus 11. Wybralem sie w nich na trening, bieglo sie bardzo dobrze.Jednak pod koniec treningu czulem na lewej stopie na piecie bol. Jak sie pozniej okazalo zrobil mi sie pecherz. Wiecie moze czym to moglo byc spowodowane? I co teraz z tym robic?
Pozdrawiam
pzdr
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1