napięte mięśni łydek
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 21 sie 2005, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czesc,
pisze z krotkim pytaniem: jak rozluznic miesnie lydek
Mam na mysli jakies porady inne niz rozciaganie lydek czy rozciegna podeszwowego
Chodzi mi o metode, ktora moglbym wykonywac samemu w domu, wiec masaze u masazysty odpadaja
Dziekuje za pomoc
juancruz
pisze z krotkim pytaniem: jak rozluznic miesnie lydek
Mam na mysli jakies porady inne niz rozciaganie lydek czy rozciegna podeszwowego
Chodzi mi o metode, ktora moglbym wykonywac samemu w domu, wiec masaze u masazysty odpadaja
Dziekuje za pomoc
juancruz
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Co złego w rozciąganiu ? Próbowałeś pioizometrycznych technik relaksacji o czym na bieganie.pl jest?Mam na mysli jakies porady inne niz rozciaganie lydek czy rozciegna podeszwowego
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
http://www.thestick.pl- potwierdzam skuteczność (model sprinter).
Powyższe linki do ćwiczeń rozciągających też są dobre. Ale nie dla każdego i wcale nie są proste w wykonaniu.
Jeżeli chodzi o rozcięgno, to mi nie pomagały ćwiczenia rozciągające. Wręcz przeciwnie- pomogło napinanie.
Np. takie cóś: stoisz boso na miękkim podłożu (mata) na całych stopach, palce stóp rozszerzasz jak u ptaka drapieżnego i wpijasz w podłoże. Napinasz na kilka- kilkanaście skekund, odpuszczasz i znowu. To jest wersja lajtowa ćwiczenia, które u mnie zastosował fizjoterapeuta aby pozbyć się dolegliwości rozcięgna. Pomogło. Nie do końca, ale pomogło. Rozciąganie nie pomagało wcale.
Powyższe linki do ćwiczeń rozciągających też są dobre. Ale nie dla każdego i wcale nie są proste w wykonaniu.
Jeżeli chodzi o rozcięgno, to mi nie pomagały ćwiczenia rozciągające. Wręcz przeciwnie- pomogło napinanie.
Np. takie cóś: stoisz boso na miękkim podłożu (mata) na całych stopach, palce stóp rozszerzasz jak u ptaka drapieżnego i wpijasz w podłoże. Napinasz na kilka- kilkanaście skekund, odpuszczasz i znowu. To jest wersja lajtowa ćwiczenia, które u mnie zastosował fizjoterapeuta aby pozbyć się dolegliwości rozcięgna. Pomogło. Nie do końca, ale pomogło. Rozciąganie nie pomagało wcale.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ja roluje moje lydki dosc regularnie i od czasu do czasu rozciagam jak czuje, ze sa mocniej spiete niz powinny.
To w moim przypadku wystarcza.
To w moim przypadku wystarcza.