podwyższony holesterol

[cyklista]

Witam!

Zbadałem sobie ostatnio holesterol i trochę jest podwyższony.

Holesterol całkowity: 214
HDL83
LDL 76
trójglicerydy: 62
Niby to niewiele, ale jaka może być przyczyna?
Wcześniej nie uprawiałem sportu i nie zważałem specjalnie na dietę i z reguły miałem holesterol całkowity w granicach 160
Obecnie staram się codziennie przez godzinę uprawiać sport (3 x tyg. bieg, 2 x atlas, 1 x pływalnia)
nie palę (i nigdy nie paliłem), nie nadużywam alkoholu, nie stresuję się, nie piję kawy(za to piję zieloną herbatę), raczej unikam tłustych potraw jem warzywa i owoce, a rezultat - jak widać.
Czy przyczyn ą mogą być zbyt intensywne ćwiczenia????

Pozdrawiam

Przemek

[PATATAJEC]

Masz 14 ponad normę... To nie jest dużo.

Do rozważenia : "Podwyższony poziom cholesterolu we krwi może być skutkiem chorób takich jak cukrzyca, niedoczynność tarczycy, dna, choroby dróg żółciowych".

Może w rodzinie jest choroba tarczycy, cukrzyca.

AAAA! No i najważniejsze > nie holesterol, a cholesterol.

[cyklista]

Masz 14 ponad normę... To nie jest dużo.

Wiem, że to nie dużo, ale jeżeli nastąpił wzrost o ponad 50 w stosunku do czasu, gdy "nic nie robiłem", to daje mi trochę do myślenia.

Może w rodzinie jest choroba tarczycy, cukrzyca.

Cukrzyca raczej nie, ale moja mama ma problemy z tarczycą, drogami żółciowymi i nerkami.
Robiłem też morfologię i wszystkie wskaźniki były w normie, tylko WBC, MID,granulocyty i PLT były w dolnej granicy.

AAAA! No i najważniejsze > nie holesterol, a cholesterol.

Rzeczywiście, dzięki za zwrócenie uwagi!

Pozdrawiam

Przemek

[wykastrowany kot]

To nic, że jesz owoce i warzywa. Wystarczy, że spożywasz produkty wytwarzane na bazie tłuszczów trans, czyli tłuszczy nienasyconych, które potrafią ten poziom podwyższyć i obniżyc dobry cholesterol. Takie produkty Występują w:
paluszkach, wszelkiego rodzaju herbatnikach, w maśle roślinnym, margarynie, frytkach, chipsach, fast foodach, batonach czekoladowych, słodyczach, wypiekach, płatkach kukurydzianych i zupach w proszku.
Najlepiej omijać takie produkty, które w składzie na etykiecia mają:
tłuszcze trans, tłuszcze uwodornione, oleje uwodornione, oleje utwardzane lub oleje częściowo utwardzone, tłuszcze utwardzane lub tłuszcze częściowo utwardzone a także izomery trans.
Producenci dodają do naturalnej formy tłuszczu wodoru pod ciśnieniem i wten sposób uzyskują produkty mniej psujące się.
Teraz zweryfikuj jeszcze raz swoją dietę?

[F@E]

jedz tran olimpa gold-a dziennie po 2 kapsy przez 2-3 miesiące, na cholesterol mam fajny sposób, już go tutaj opisywałem...

[piter82]

przepraszam, że wtrącę się do dyskusji ale co to jest holesterol ? o cholesterolu słyszałem ale o tym nie, co do tematu to może to być wina diety a raczej na pewno jest

[LadyE]

a czy ktos u Ciebie w rodzinie ma problemy z wysokim cholesterolem?
ja np podobno dostalam taki bonus w genach po tacie. moglabym sie odzywiac tylko warzywami, pic sama wode a moj organizm i tak sobie jakos ten cholesterol z tego czy z innego ulepi :/

jakby co to pamietaj zero slodyczy, zoltego sera, slodyczy, topionych serow, slodyczy, mleko co najwyzej 2%, biale mieso, duuuuzo ryb, oliwa zamiast oleju, cebula, czosnek, duuuzo warzyw i owocow, zielona herbata, biale pieczywo zastap ciemnym, nic smazonego

ja mam cholesterol calkowity ok 300, w zaleznosci od badania, za niskie trojglicerydy, hdl w granicach normy (lub ponizej) natomiast LDL ponad 200
wczesniej przez wiele lat wszystko bylo ok :]

[F@E]

Bzdura !!! z tym dziedziczonym genetycznie cholesterolem, ludzie bez jaj, jedynie co może na to wpłynąć to inne schorzenia genetyczne które wpływają pośrednio lub bezpośrednio i to je należy leczyć, lekarze zwalają na dziedziczenie genetyczne jeżeli nie mają dostatecznej wiedzy i leczą na ślepo... Cholesterol czy holesterol chyba rozumiesz po polsku Pieter, nie ironizuj.

Cholesterole to Lipoproteiny
Chylomikrony - transportują cząsteczki cholesterolu i triglicerydów pochodzących z pokarmu.
VLDL - wytwarzane są przez wątrobę, transportują lipidy z wątroby do tkanek tłuszczowych adipocytów.
HDL - jest główną lipoproteiną transportującą cholesterol we krwi.
LDL - główny transporter cholesterolu z wątroby do innych narządów (przede wszystkim nerek, mięśni i kory nadnerczy). W LDL zawarta jest większość cholesterolu osoczowego.

Wiecie już do czego służą, teraz wystarczy minimum wyobraźni żeby zrozumieć że jak coś drobnego się uszkodzi, bądź czegoś co one transportują jest za dużo, to może być big problem, niektórzy lekarze tego nie badają leczą objawy i mówią że to genetyczne, żenująca prawda. Prawdopodobnie wiele z tych przypadków wystarczy skierować na kilkumiesięczną dietę i mamy po problemie... Problem też tkwi w nawykach żywieniowych europejczyków nie odżywiając się odpowiednio mamy skopane te lipidy. Aż przykro przyznać że "niania" pani psycholog reklamuje izomery trans z domieszkami jedno i wielonienasyconych estrów, widać że kaska bierze górę bo wiedza na pewno jest w tym temacie. Omega-6 to standard niestety w diecie przeciętnego kowalskiego, nie bierzemy pod uwagę że jeden to pochodne omegi-3 a inne omegi-6 i nie tylko tych, suma summarum jedząc źle, źle się dzieje w naszym organizmie.

a czy ktos u Ciebie w rodzinie ma problemy z wysokim cholesterolem?
ja np podobno dostalam taki bonus w genach po tacie. moglabym sie odzywiac tylko warzywami, pic sama wode a moj organizm i tak sobie jakos ten cholesterol z tego czy z innego ulepi :/

jakby co to pamietaj zero slodyczy, zoltego sera, slodyczy, topionych serow, slodyczy, mleko co najwyzej 2%, biale mieso, duuuuzo ryb, oliwa zamiast oleju, cebula, czosnek, duuuzo warzyw i owocow, zielona herbata, biale pieczywo zastap ciemnym, nic smazonego

ja mam cholesterol calkowity ok 300, w zaleznosci od badania, za niskie trojglicerydy, hdl w granicach normy (lub ponizej) natomiast LDL ponad 200
wczesniej przez wiele lat wszystko bylo ok :]

Dało by się to zrobić metodą prób i błędów ta przypadłość ma to do siebie że leczenie nie jest niebezpieczne prawie wszystkimi metodami. Rób na początku bomby tranowe(olimp gold po 4,5g/dobę) i trzymaj chudą dietę, znajdź mój przepis na cholesterol który dostałem od świętej pamięci znajomego prof. hepatologa, jest na forum.

Ja sobie poradzilem z ldl-em

pozdro

[Deck]

Lipoproteiny to nie cholesterol, tylko baniaczki transportujące tłuszcze we krwi, bo jak każdy wie, tłuszcze się w wodzie nie rozpuszczają.
Zarówno VLDL jak i LDL przenoszą cholesterol i trójglicerydy z wątroby do tkanek (wszystkich potrzebujących, a nie tylko tłuszczowej), a HDL zbiera niewykorzystany nadmiar cholesterolu i transportuje go do wątroby (dlatego nazywa się go "dobrym").
Każda taka lipoproteina oprócz tłuszczy składa się także z białek (lipo- tłuszcz, proteina- białko), tzw. apolipoprotein i to one głównie decydują o tym, co się z daną lipoproteiną dzieje. A białka są kodowane przez geny, a z genami różnie bywa. Dlatego istnieją zaburzenia metabolizmu tłuszczy o podłożu genetycznym. Poza tym, dużą część cholesterolu organizm sam produkuje, więc i tutaj może dość do zaburzeń o podłożu genetycznym.

Ale oczywiście to wszystko nie zmienia faktu, że dieta jest istotnym elementem w profilaktyce i leczeniu zaburzeń gospodarki lipidowej.

A najprostszym sposobem na obniżenie LDL jest zjedzenie wieczorem przed badaniami posiłku bogatego w trójglicerydy. W 95% laboratoriów LDL jest wyliczany ze wzoru Friedewalda, w którym trójglicerydy są w mianowniku

Na poważnie, to przed badaniami profilu lipidowego istotne jest, aby conajmniej 12h przed pobraniem krwi nie jeść posiłków tłuszczowych, a dla pewności można nawet i 24h.

[F@E]

Prawie zawsze głównym winowajcą jest wątroba... ^_^

[Deck]

Prawie zawsze głównym winowajcą jest wątroba... ^_^

"prawie" robi różnicę

[LadyE]

Rób na początku bomby tranowe(olimp gold po 4,5g/dobę) i trzymaj chudą dietę, znajdź mój przepis na cholesterol który dostałem od świętej pamięci znajomego prof. hepatologa, jest na forum.

w wolnej chwili poszukam tego przepisu, omege i tak staram sie wlaczyc do mojej diety choc pierwsze slysze by moglo to az tak pomoc na cholesterol. dowiedzialam sie jedynie o zbawiennym wplywie grapefruitow

[F@E]

Wieczorkiem: płatki owsiane górskie 1 łyżeczka, otręby pszenne 2 łyżeczki, zalać wrzątkiem do połowy szklanki odstawić na noc, rano dolać gorącej wody do końca szklanki pomieszać i wypić na ex, tak przez 2-3 miesiące, iść na badania.

Bomba tranowa to sposób zażywania omegi-3 w dużych dawkach, albo mniejszych - dłużej, albo większych - krócej, ja polecam mniejszych dłużej czyli 2-3 miesiące, kupujesz na allegro, bo jest taniej z 15 paczek omegi-3 i jedziesz z tym koksem, 4,5g omegi dziennie przez w/w okres do tego przepis wyżej. Co szkodzi zobaczyć, tak to wiecznie będziesz chodzić z tym cholesterolem, strzelam ^_^ i jedz dalej margaryny, uwodornienie izomerów cis powoduje rozerwanie wiązań węgiel-węgiel lub węgiel-heteroatom, co powoduje powstanie jednostki o kształcie litery V np. Kwas(olej) oleinowy, tak ciężkie oleje z powodzeniem stosuje się w mechanice a oni z tego robią margarynę lub masło utwardzając innym np. łojem czysta masakra. Jedyne masła co mogę polecić to lurpak, masło irlandzkie, niebieska mlekowita, masło fińskie.
Mało piecz, dużo gotuj, czy to w wodzie czy to na parze, możesz też z powodzeniem dusić a mowa tu o mięsie. Unikaj słodkiego przez ten okres i pij duzo wody np. 2l dziennie

[LadyE]

na pewno sprobuje bo pod koniec kwietnia znow mam kontrolne badania i pewnie znow lekarz bedzie mnie chcial namowic zebym jednak zdecydowala sie przyjmowac leki
smaruje pieczywo maslem roslinnym gdzie na opakowaniu jest napisane: bez cholesterolu. maslo jest u mnie na liscie rzeczy zabronionych. probowalam benecol ale mojemu tacie bardzo podwyzszylo cholesterol wiec i ja odstawilam. co do reszty to chyba pokrywa sie to z tymi zaleceniami o ktorych piszesz
moge zapytac jaki Ty F@E miales cholesterol i jak bardzo udalo Ci sie go zbic?

[F@E]

Właśnie piszę o maśle roślinnym, margarynie wszystko to co zostaje uwodorniane w izomery trans to najgorszy syf, przestań to spożywać bo się załatwisz na cacy, nie wiem dlaczego pozwala jeść izomery a nie kwasy mleczne, dla mnie to niezrozumiałe i idiotyczne widocznie wiedz tego lekarza jest daremna. Benecol olej bo to taki sam syf jak inne masła roślinne i margaryny...z dodatkiem stanoli. Stanole występują także w stanie naturalnym w owocach, orzechach, zbożach i olejach roślinnych, działanie stanoli polega na zmniejszeniu reabsorpcji cholesterolu. Nie wiem po hooj kupować Benecol albo masła roślinne, jak bym był władny zamknąłbym tą linię wszędzie i obwarował odpowiednią ustawą, produkcja syfu pod podszewką zrowia, karwa jak mnie to złości...

Miałem:

Cholesterol całkowity - 280
LDL - 182
HDL - 33

Obecnie mam:

Cholesterol całkowity - 164
LDL - 112
HDL - 64

pozdro