Jak można najprościej nabawić się kątuzji bolesnej?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

- bo już mi się zupełnie skończyły wszelkie domowe sposoby.

Koledzy! Pomóżcie!
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
PKO
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

idź zrób serię sprintów na bosaka po betonie tak ze 20 serii po 200 m a później szybkie wybieganie na bosaka po asfalcie tak ze 20 km na końcu szybkie zbiegi też z 10 serii po 200m na maxa - powinno pomóc ;-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a nie lepiej kopnąć na bosaka nogę od stołu?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:- bo już mi się zupełnie skończyły wszelkie domowe sposoby.

Koledzy! Pomóżcie!

za browara mogę Ci skręcić ..... staw skokowy albo poszczuć psem ;)
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Zawsze możesz wstać w nocy do łazienki nie zaświecając światła... kontuzja małego palca bardzo możliwa... a wręcz nieunikniona... możesz też spróbować poskakać po łóżku też możliwa kontuzja :)
adamo_0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04

Nieprzeczytany post

1) Trzeba dac sie nabrac na slogan "bieg to zdrowie", "bieganie jest modne" , "schudniesz z bieganiem"
"I Ty mozesz ukonczyc maraton"
2) Skorzystac z jakiegos planu maraton/polmaraton/10km w 13 i 2/3 tygodnia np na tym portalu
3) Ewentualnie z planu 33 i 2/8 minuty biegu w 9 i pol tygodnia po czym juz na 4tym treningu biegac z tetnem minimum 90% HRmax
4) Olac sprawnosc - gimnastyke- bo to dobre dla kobitek na areobiku
5)Rozciagaja sie tylko czlowiek guma i kobieta z broda-w koncu biegacz to nie cyrkowiec
6) Jak zaczyna bolec - zabiegac. Jak zaczyna bolec mocniej zabiegac mocniej
7) Biegac w starych jeszcze dobrych butach albo zakupic super buty z amortyzacja i rypac (a co skoro mozna bo amortyzuje) po asfalcie
8) Biegac po asfaltach i chodnikach
9) Kupic duzo masci i smarowac...smarowac i jeszcze raz smarowac
10) i... podczas biegu wpasc pod walec drogowy
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

adamo_0 z tego co mi wiadomo pkt. 10 jest najbardziej skuteczny ale bardzo ryzykowny... :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie wiem jak się najprościej nabawić tej kątuzji, ale wiem gdzie ... w kącie :P
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Miałeś zamiar wyśmiać tych co mają kontuzje czy jak ? :bum:
Kontuzji nabawisz się jak masz nadwagę
Kontuzji nabawili się często wiele lat temu a teraz się odnawiają
Kontuzje to przeciążeniowe sprawy
Kontuzje powstają na skutek fizjologicznych błędów, przyczepy stabilizatorów, złe wykształcenie kośćca, złe wykształcenie aktonów 4-głowych itd. itp.
Przez głupotę
Masz dar masz szczęście, budowa ektomorficzna, dobrze wykształcone aktony, mocne stawy, co więcej trzeba pierdyknij się kolanem o ścianę z rozbiegu, potem skręć staw bardzo prosty zabieg, zerwij wiązadła też bardzo prosto a będziesz miał implant kolanowy jak dobrze pójdzie.
Po wszystkim polecam dr hab. n. med. Jerzy Widuchowskiego.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

adamo_0 pisze: 3) Ewentualnie z planu 33 i 2/8 minuty biegu w 9 i pol tygodnia po czym juz na 4tym treningu biegac z tetnem minimum 90% HRmax
wietrzę wycieczki osobiste... :sss:

F@E pisze:Miałeś zamiar wyśmiać tych co mają kontuzje czy jak ? :bum:
ać tam zaraz wyśmiać;
grubą większość powyższych porady już do tej pory zrealizowałem, chyba tylko poza walcem i radą Pitera.
no ale formy póki co brakuje na taki wariant.
a - i wiązadła jakieś w kolanie naderwałem tylko - do końca się nigdy nie dały.
kostki miałem skręcone w sumie ze 20 razy - zresztą z tego powodu przestałem grać w kosza w klubie po 5 latach.
małym palcem to nawet tej jesieni tak grzmotnąłem, że tydzień nie mogłem biegać. ale to po pijaku, więc się nie liczy.
---------------

Problem mam taki, że mnie coś podejrzanie długo nic nie boli. nie wiem czy cieszyć się, czy szykować się na jakąś bardziej gruntowną katastrofę zdrowotną.

No i tak sobie wymyśliłem, że na wszelki wypadek jakąś kątuzję bolesną własnym sumptem zorganizuję, coby złe duchy odegnać

No wymyślcie coś jeszcze, świeżego, bardzo was proszę!
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
truchcik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna

Nieprzeczytany post

Może jakiś szybki bieg w terenie po ciemku...oczywiście bez latarki :uuusmiech:
Rozciąganie(może być z pogłębianiem jak lubisz) w śliskich butach i na śliskim podłożu ...mnie kiedyś "pomogło";)

Powodzenia !
Bieganie mnie uszczęśliwia:))
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Petia, Strzeszynek nocą trzaśnij, oczywiście nie po ścieżce, tylko obok.

Albo wieczorny truchcik po Wildzie z szalikiem Legii. Kontuzja murowana.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Zrób tak jak ja w zeszłym roku:
Będąc w świetnej formie zaplanuj 30 km trening. Przełóż go ze względu na chorobę o tydzień (w którym nie biegasz) i jak gdyby nigdy nic pobiegnij w/w dystans.

Kontuzja może nie murowana, ale u mnie wylazła.
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Żeby nabawić się bolesnej kontuzji musiałbyś być MNĄ :) Nie wiem czemu ale mam talent do kolekcjonowania kontuzji wszelakich... Z jednej nie wyszedłem i właśnie zapalenie achillesa sie zaczyna...
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

połknij pałąk od wiadra.
Zawsze mnie to fascynowało, bo sprawa jest dość popularna w środowisku skazanych, łykają w celu miłej hospitalizacji.
Jako żeś skazany na kontuzję nalegam: łykaj.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ