Wznowienie regularnego biegania -> kontuzja?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 sty 2010, 23:45
Wznowiłem bieganie po kilkumiesięcznej przerwie i być może trochę się przetrenowałem, bo po trzech dniach nabawiłem się dziwnej dolegliwości.
Jest to ból zlokalizowany po zewnetrznej stronie kolan (nie w samych kolanach).
Po kilkudniowym odpoczynku wznowiłem biegi, ale ból powrócił po 10 minutach i praktycznie uniemożliwił mi bieganie, chyba że kuśtykiem. Dałem więc sobie prawie tygodniową przerwę i dzisiaj spróbowałem ponownie - z takim samym efektem!!
Proszę o pomoc w zgiadnozowaniu problemu i możliwe sposoby rehabilitacji.
Jest to ból zlokalizowany po zewnetrznej stronie kolan (nie w samych kolanach).
Po kilkudniowym odpoczynku wznowiłem biegi, ale ból powrócił po 10 minutach i praktycznie uniemożliwił mi bieganie, chyba że kuśtykiem. Dałem więc sobie prawie tygodniową przerwę i dzisiaj spróbowałem ponownie - z takim samym efektem!!
Proszę o pomoc w zgiadnozowaniu problemu i możliwe sposoby rehabilitacji.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 sty 2010, 23:45
Niestety to w niczym nie pomogło.
Po pierwsze naturalnie i tak już biegam w sposób, przy którym pięta nigdy pierwsza nie uderza w podłoże. Raczej stopa na całej swojej długości.
Po drugie, po 10 minutach takiego biegu ból powrócił, dokładnie w ten sam sposób. Poza tym bieg przy dużym przechyle "/" jest bardzo męczący.
Niemniej przy jeździe na rowerze ten ból prawie nie występuje.
Po pierwsze naturalnie i tak już biegam w sposób, przy którym pięta nigdy pierwsza nie uderza w podłoże. Raczej stopa na całej swojej długości.
Po drugie, po 10 minutach takiego biegu ból powrócił, dokładnie w ten sam sposób. Poza tym bieg przy dużym przechyle "/" jest bardzo męczący.
Niemniej przy jeździe na rowerze ten ból prawie nie występuje.
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
thomekh - nie wiem jak możesz zalecać nagłą zmianę techniki biegu. To jest niewykonalne. Zmiana stylu biegania z pięty na śródstopie to przynajmniej parę miesięcy, jak nie więcej. A śródstopie ma słabe, bo biega inaczej - na piętę opada, to jak ma mieć mocne śródstopie!? Tak naprawdę gówno wiem, ale wystarczy poczytać cokolwiek w tym temacie i wiadomo, że nie można tak od razu przerzucić się na inny styl biegania, bo kontuzja murowana... Już nie mówię, że niektóre buty eliminują możliwość biegania na śródstopiu...