Zimowy ,,katar"

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Witam;)
Od pewnego czasu na treningu przy b. niskiej temperaturze mam w pewnym sensie katar. Normalnie nic mi nie dolega, czy to może być skutkiem biegania na zimnie?
Też wam sie to przytrafia?
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
PKO
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Taki, że troche z nosa cieknie? Norma.
Arczi_wu
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 29 gru 2009, 02:06

Nieprzeczytany post

To normalne tak ma każdy przecież jak jest zimno :) Nawet jak nie biega
Wszystko czego potrzebujemy do życia mamy w głowie, a głowa często używa 100 tys wymówek by sobie odpuścic wysiłek lub coś pożytecznego dla nas.
Awatar użytkownika
glodny1988
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

tak podczas biegania katar sie nasila wiec bez chusteczki ani rusz
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

ciekawe ;-) u mnie prawie zawsze przechodzi ;-) właśnie od biegania.. - tak gdzieś po pierwszy kilometrze - za to zawsze dostaję jak wrócę do domu ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

glodny1988 pisze:tak podczas biegania katar sie nasila wiec bez chusteczki ani rusz
Kto by biegał z chusteczkami, zwłaszcza zimą na mrozie? I co potem z nimi robić?
Jest inny sposób, może mało kulturalny dla przeciętnego obywatela, ale w sporcie powszechnie stosowany ...

A co do kataru - to nie żadne katar, bo katar, to choroba. Po prostu błona śluzowa w nosie też ulega przekrwieniu, jest wystawiona na niską temperaturę i reaguje zwiększona produkcją wydzieliny.
Reakcja fizjologiczna.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tam tłumacze sobie to tak, że powietrze się ogrzewa w przegrodzie nosowej i się skrapla poniekąd zwiększając ilość wody jaka kapie z nosa, bo trudno nazwać to katarem jeśli wydzielina przypomina wodę :)
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trochę litości z takimi tematami :orany: "Też wam się to przytrafia?"
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

A co w tym takiego dziwnego??
Nierozumiem:\\
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Też mam katar jak jest chłodno. To chyba normalne... Nie jest to jakiś wielki problem. Teraz sobie uświadomiłem, że jak biegnę na zawodach to nie mam kataru. A może jednak mam, nie wiem. Jak się pędzi ze średnim tętnem ponad 185 to się o katarze nie myśli :) Acha, jakoś jesienią nakleiłem sobie specjalny plasterek na nos, który miał eliminować problem i poszedłem na rower. Owszem oddychało się dobrze, tylko, że kapało mi z nosa i to prosto na ramę.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kamilos pisze:A co w tym takiego dziwnego??
Nierozumiem:\\
O to chodzi, że nic...takie sprawy to ja swojemu czteroletniemu synowi tłumaczę jak wracamy z przedszkola :uuusmiech:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
glodny1988
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

no wiadomo ze papierowe chusteczki odpadaja dlatego do lask wrocila materialowa :ble: a czy problem jest blachy?pomyslmy katar utrudnia oddychanie a zatem i bieganie,a sa trenerzy(Alberto Salazar) ktorzy uwazali ze im trudniej sie bedzie oddychalo tym bardziej poprawimy swoje mozliwosci tlenowe(zrodlo-magazyn bieganie)moje motto brzmi biegajcie z katarem i bijcie zyciowki :hej:
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

beata pisze: Kto by biegał z chusteczkami, zwłaszcza zimą na mrozie? I co potem z nimi robić?
Jest inny sposób, może mało kulturalny dla przeciętnego obywatela, ale w sporcie powszechnie stosowany ...

Myślałem, że tylko ja tak robię :)
Ale wcześniej się rozglądam, czy nikt nie widzi. Ale rzeczywiście biegaczowi jakoś to uchodzi a panu z teczką jakoś nie bardzo (tak to sobie tłumaczę). :oczko:

A tak w ogóle, to Skarzyński napisał w swojej książce coś w stylu "smarkaj biegając a się w końcu wysmarkasz jak trzeba i nie będziesz miał kataru w życiu codziennym" (on to napisał bardziej elegancko)
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jumper pisze:
kamilos pisze:A co w tym takiego dziwnego??
Nierozumiem:\\
O to chodzi, że nic...takie sprawy to ja swojemu czteroletniemu synowi tłumaczę jak wracamy z przedszkola :uuusmiech:
Widocznie Kamilos nie chodzil do przedszkola... :-)
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

hehe chodziłem, chodziłem;)

Przykro mi, ale nie mam 41 lat i nie musiałem takich rzeczy wiedziec w moim wieku...
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ