Krew w moczu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Alberto30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 lis 2009, 09:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włodawa

Nieprzeczytany post

Witam


Czy krew w moczu po intensywnym długim biegu to rzecz normalna ?
Zacząłem biegać systematycznie 2 miesiące temu 10 km co drugi dzień, nie miałem niepokojących objawów. Wczoraj po raz pierwszy przebiegłem 18 km. Nie czułem się bardzo zmęczony, ale przy oddawaniu moczu pojawiła się krew , bardzo dużo krwi. Przeraziło mnie to , miałem wrażenie że sikam krwią. Czy ktoś z was miał ten problem ? Zaczynam wątpić czy bieganie długodystansowe jest zdrowe. Mam zamiar zrobić wszystkie badania, być może nie nadaję się do długiego biegania.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Alberto30][img]http://runmania.com/f/8c956a7182e5c5f42e008e6cd708c49b.gif[/img][/url]
New Balance but biegowy
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieganie długodystansowe jest zdrowe! Inaczej co drugi (a) na tym FORUM by sikał (a) moczem, a ja przynajmniej nie spotkałem się aby ktoś opisywał podobne objawy. Wg mnie to niezbyt normalne i najwyraźniej coś z nerkami co powinieneś natychmiast skonsultować z urologiem.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

lepiej idź do lekarza i zbadaj to, czasem po długim wybieganiu kolor ma mocz czerwony z odwodnienia
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
makarena2001
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:53

Nieprzeczytany post

Podlaczam sie pod pytanie kolegi . Tydzien temu po 50 minutowym biegu zauwazylem takie same obiawy , myslalem ze to przypadek , jednak po wczorajszym treningu mialem to samo . Zastanawiam sie czy to nie wina kamieni nerkowych bo wiem ze takowe mam ..Oczywiscie jak najszybciej ide do urologa ...

Pozdr :

Mak
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

makarena2001 pisze:Podlaczam sie pod pytanie kolegi . Tydzien temu po 50 minutowym biegu zauwazylem takie same obiawy , myslalem ze to przypadek , jednak po wczorajszym treningu mialem to samo . Zastanawiam sie czy to nie wina kamieni nerkowych bo wiem ze takowe mam ..Oczywiscie jak najszybciej ide do urologa ...

Pozdr :

Mak
Mam a właściwie miałem kamicę. "Urodziłem" 7 kamieni :orany: Przy kamicy nerkowej krew nie dostaje się do moczu. Co najwyżej przy wydalaniu piasku może być o zabarwieniu brązowym. Prędzej wpadnie Ci kamień do moczowodów i zacznie się chodzenie po scianach :chlip:
Krew oznacza coś bardziej poważnego. Byc może jak poisał piter82 odwodnienie, ale może być cos bardziej poważnego i powinno sie to skonsultowac z lekarzem.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mi też kojarzy się z odwodnieniem.
Obecność krwi w moczu może być objawem wielu poważnych chorób i zawsze wymaga konsultacji z lekarzem. Przyczyna krwiomoczu może dotyczyć samego okładu moczowego od nerek, przez moczowód do pęcherze moczowego i cewki moczowej. Należy zawsze wykluczyć uraz jednego z tych elementów. Krwiomocz może również być objawem stanu zapalnego nerek lub innych procesów chorobowych w obrębie tych narządów oraz ich naczyń krwionośnych.

Częstą przyczyną obecności krwi w moczu jest kamica układu moczowego. Kamień, przesuwając się w dół układu, kaleczy najpierw miedniczkę nerkową, potem nabłonek moczowodu i wreszcie ściany pęcherze i cewki. "Wędrówce" kamienia toważyszy zwykle bardzo silny ból, może także wystąpić gorączka.

Poważną potencjalną przyczyną krwiomoczu są nowotwory układu moczowego, zwłaszcza pęcherza.

Obecność krwi w moczu może być tylko jednym z objawów ogólnoustrojowych zaburzeń krzepnięcia wynikających z toczącego się procesu chorobowego lub stanowiących efekt uboczny działania niektórych leków.

U kobiet należy wykluczyć ewentualną domieszkę krwi miesięcznej.
pierwszy w google.
lusiana
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 29 lis 2009, 20:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jumper pisze:Bieganie długodystansowe jest zdrowe! Inaczej co drugi (a) na tym FORUM by sikał (a) moczem, a ja przynajmniej nie spotkałem się aby ktoś opisywał podobne objawy. Wg mnie to niezbyt normalne i najwyraźniej coś z nerkami co powinieneś natychmiast skonsultować z urologiem.
no popatrz, a u nas sikanie moczem to całkiem normalne jest,
a tak z ciekawości - to czym się sika u Ciebie jeśli nie moczem ?? :hahaha:

*podkreślenie czerwonym moje
kto biegnie nie grzeszy ["Maratończyk" TSA]
makarena2001
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:53

Nieprzeczytany post

jumper pisze:
makarena2001 pisze:Podlaczam sie pod pytanie kolegi . ide do urologa ...

Pozdr :

Mak
: Przy kamicy nerkowej krew nie dostaje się do moczu.
Ale tak na zdrowy rozum , to jak taki 1.5 cm kamien przez godzine obija sie po wnetrzu nerki to moze narobic troche spustoszen i moze stad ta krew ...

Pzdr :
Mak
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A może buraki wcześniej jadłeś?
Bo jak nie, to rzeczywiście mogą być kamienie nerkowe- znam z autopsji.
Nodun
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 28 paź 2009, 20:51

Nieprzeczytany post

ruh hożuf pisze:A może buraki wcześniej jadłeś?
Albo wczesniej piles krew? :D
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lusiana pisze:
jumper pisze:Bieganie długodystansowe jest zdrowe! Inaczej co drugi (a) na tym FORUM by sikał (a) moczem, a ja przynajmniej nie spotkałem się aby ktoś opisywał podobne objawy. Wg mnie to niezbyt normalne i najwyraźniej coś z nerkami co powinieneś natychmiast skonsultować z urologiem.
no popatrz, a u nas sikanie moczem to całkiem normalne jest,
a tak z ciekawości - to czym się sika u Ciebie jeśli nie moczem ?? :hahaha:

*podkreślenie czerwonym moje
To przejęzyczenie. Miało być "krwią" a nie moczem :hahaha:

makarena2001 pisze:
jumper pisze:
makarena2001 pisze:Podlaczam sie pod pytanie kolegi . ide do urologa ...

Pozdr :

Mak
: Przy kamicy nerkowej krew nie dostaje się do moczu.
Ale tak na zdrowy rozum , to jak taki 1.5 cm kamien przez godzine obija sie po wnetrzu nerki to moze narobic troche spustoszen i moze stad ta krew ...

Pzdr :
Mak
Widać kolega nie ma zielonego pojęcia o kamicy nerkowej (1,5 cm kamień po wnętrzu nerki..ha..ha :orany: )
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
makarena2001
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:53

Nieprzeczytany post

Pzdr :
Mak[/quote]

Widać kolega nie ma zielonego pojęcia o kamicy nerkowej (1,5 cm kamień po wnętrzu nerki..ha..ha :orany: )[/quote]

Kamienie nerkowe różnią się rozmiarami: niekiedy wyglądają jak piasek, z rzadka mogą też osiągać gabaryty piłeczki golfowej. Lekarze ze szpitala w Debryczynie, drugiego co do wielkości miasta Węgier, przeżyli szok, gdy prześwietlenie ujawniło, że w organizmie Sandora Sarkadiego znajduje się twór o średnicy aż 17 cm.

Tuż po badaniu rtg. chory został przewieziony na salę operacyjną szpitala Kenez Gyula. Bez komplikacji usunięto kamień ważący 1,12 kg. Po zabiegu urolog Judit Csorba zaprezentowała giganta pacjentowi i jego żonie.

To tyle w kwestii rozmiaru ..

Pzdr :
MAK
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

makarena2001, proszę nie kompromituj się i nie pisz więcej na ten temat bo wiesz o nim tyle co ci wyskoczy w google.
Nie odniosłem się do rozmiaru a do tego zdania: kamien przez godzine obija sie po wnetrzu nerki to moze narobic troche spustoszen i moze stad ta krew ... Zastanów się zanim cos napiszesz!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Alberto30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 lis 2009, 09:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włodawa

Nieprzeczytany post

Byłem na usg i odkryli piasek. Martwi mnie to że do tej pory nie miałem żadnych objawów kamienicy nerkowej. Nie bolały też nerki. Po biegu czułem się dobrze, nic mnie nie bolało. Nie miałem gorączki i nie czułem się wyczerpany. Dostałem skierowanie na badania krwi i moczu. Idę też do urologa. Dziękuję za wsparcie.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Alberto30 pisze:Byłem na usg i odkryli piasek. Martwi mnie to że do tej pory nie miałem żadnych objawów kamienicy nerkowej. Nie bolały też nerki. Po biegu czułem się dobrze, nic mnie nie bolało. Nie miałem gorączki i nie czułem się wyczerpany. Dostałem skierowanie na badania krwi i moczu. Idę też do urologa. Dziękuję za wsparcie.
Jak dla mnie krew przy piasku to jakas nowość :orany:

Ciesz się i dzękuj Bogu, że Cię nic nie bolało. Ja juz przy piasku mam niezłe bóle. O kamieniach lepiej nie wspominać. Napiszę tylko, że jednego najdłużej "rodziłem" prze tydzień. Człowiek czuje się jak zwierzę. Wchodziłem do wanny z wodą tak gorącą, że można było jajka gotowac a ze środków pomagał mi tylko w szpitalu Dolargan. Do tej pory wydaliłem 7.
Pociesze Cię - ten piasek to dobry efekt biegania. Organizm się oczyszcza najlepiej przez ruch. Pij dużo i biegaj a zapomnisz o kamicy jak ja!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
ODPOWIEDZ