kolano-galaretka pomoże...??
-
best shot
- Dyskutant

- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
Witam.
Od kilku miesięcy miałem problem z kolanami... ale był to lekki ból, który z czasem przechodził. Po ostatnich 15 km w domu ledwo co chodziłem... Moje pytanie jest następujące...Czy jedzenie dużo galaretki pomoże...? Zrobię sobie przerwę około 10 dni od biegania, kupię sobie jakieś maści... Wiele osób mówi, że galaretka dobrze działa na stawy....
Od kilku miesięcy miałem problem z kolanami... ale był to lekki ból, który z czasem przechodził. Po ostatnich 15 km w domu ledwo co chodziłem... Moje pytanie jest następujące...Czy jedzenie dużo galaretki pomoże...? Zrobię sobie przerwę około 10 dni od biegania, kupię sobie jakieś maści... Wiele osób mówi, że galaretka dobrze działa na stawy....
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ale jaka galaretka, jakie maści?
To tak, jakbyś grypę chciał leczyć rosołem.
Kolano mocno boli i problem się nasila - idź do lekarza, sportowego. Trzeba zdiagnozować, i jeżeli problem nie jest na tyle poważny, że wymaga interwencji chirurga, zacząć regularnie ćwiczyć, aby wzmocnić struktury okołostawowe.
A może potrzebne będą wkładki, nie wiem, i nikt Tobie tu nie powie.
To tak, jakbyś grypę chciał leczyć rosołem.
Kolano mocno boli i problem się nasila - idź do lekarza, sportowego. Trzeba zdiagnozować, i jeżeli problem nie jest na tyle poważny, że wymaga interwencji chirurga, zacząć regularnie ćwiczyć, aby wzmocnić struktury okołostawowe.
A może potrzebne będą wkładki, nie wiem, i nikt Tobie tu nie powie.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ale na co ten okład ma pomóc?00jan pisze:Ja polecam okład z białka(z jajka).
Stara sprawdzona metoda.
Czy wiesz, co i dlaczego boli go w tym kolanie?
Ja polecam iść do lekarza.
Okład z białka nawet, jeśli pomoże, nie zdiagnozuje ani nie usunie przyczyny bólu.
-
00jan
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Regeneracja? nie mam pojęcia.
Trener zawsze to radzi.
Kumpel który ma problemy(poważne) z kolanami używa tego i mu pomoga, nie na stałe ale on musi operacje i tak przejść.
Trener zawsze to radzi.
Kumpel który ma problemy(poważne) z kolanami używa tego i mu pomoga, nie na stałe ale on musi operacje i tak przejść.
-
piomis
- Stary Wyga

- Posty: 197
- Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stolyca
Też tak kiedyś miałem po około 13-15 km. Podstawa to ochrona kolana przed oziebieniem w czasie biegu. Szczególnie obecnie. Możesz biegać w ochraniaczach na kolanach. Dodatkowo częste bieganie na krótszych dystansach i stopniowe wydłużanie tras. Galaretkę też polecam. Ja wcinałem codziennie rano dwie meduzy- zazwyczaj z kurczakiem. To wszystko razem plus sprawdzenie czy buty OK (dobra amortyzacja, możesz dorzucić dodatkową wkładke żelową na piętę) i w końcu bedzie dobrze. Na maratonie dodatkowo lyknałem lek przeciwbolowy, ale nie polecam przy codziennych biegach.
trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać
-
Trotyl
- Dyskutant

- Posty: 36
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:10
- Życiówka na 10k: 44:59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn
Spróbuj może tych ćwiczeń (2-3 razy w tygodniu)
http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=640
http://robsik.bloog.pl/id,3683824,title ... caid=694ba
mi pomogły
http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=640
http://robsik.bloog.pl/id,3683824,title ... caid=694ba
mi pomogły
-
best shot
- Dyskutant

- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
wczoraj na noc zrobiłem sobie okład z jednego białka.. (jedno jajko). rano jak wstałem bólu nie czułem.. nawet jak podnosiłem nogę by włożyć skarpetkę bólu nie było... Po podbiegnięciu 70 metrów na autobus zazwyczaj kolano mnie bolało... dzisiaj nie. myślę, że tak do wtorku nie będę biegać i jeszcze 3-4 razy sobie zrobię okłady.
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
- constantius
- Stary Wyga

- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07
ta galaretka teraz przy bólu kolan to tak jakby powiedzieć starej babci z osteoporozą ze musi jeść biały ser to sie kości zrosną....
-
Wuj Phyll
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 347
- Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ha! Otóż to. Przede wszystkim rozsądne podejście do urazu, to się chwalibeata pisze:Ale na co ten okład ma pomóc?00jan pisze:Ja polecam okład z białka(z jajka).
Stara sprawdzona metoda.
Czy wiesz, co i dlaczego boli go w tym kolanie?
Ja polecam iść do lekarza.
Okład z białka nawet, jeśli pomoże, nie zdiagnozuje ani nie usunie przyczyny bólu.
Uszkodzenia powyżej pewnego stopnia nie zaleczą się same, a pierwszym krokiem do ich leczenia jest POPRAWNA diagnoza (sam się przekonałem, że ta niepoprawna tylko opóźnia wracanie do zdrowia, chociaż zdarza się w naszym kraju dość często...)
- yougurth
- Dyskutant

- Posty: 32
- Rejestracja: 03 lut 2010, 23:22
mam pytanie odnosnie okladow z bialka:
czy oklady sa dobre na bol kolan, strzelanie w stawach, czy na poprawinie mazi stawowej??
Jaki jest najlepszy sposob na wspomozenie organizmu w produkcji mazi? Lekarstwa napewno,
ale czy w zywnosci jest tez cos co pomoze??
czy oklady sa dobre na bol kolan, strzelanie w stawach, czy na poprawinie mazi stawowej??
Jaki jest najlepszy sposob na wspomozenie organizmu w produkcji mazi? Lekarstwa napewno,
ale czy w zywnosci jest tez cos co pomoze??


