Moje bieganie a regeneracja

[gores87]

witam. biegam od 2 miesiecy wtorek czwartek sobota i niedziela.Izaczelem swoja przygode z bieganiem w maju tego roku od planu 10 tygodniowego) dystans jaki pokonuje w tych dniach(tez zalezne od dnia) 2,3 lub 4km. Waze 113 kg i biegam po to by spalic tluszcz i nabrac koncycji. Czy jezeli biegam taki kilometraz moglby zwikszyc liczbe treningow? Dodam ze biegam bardzo wolno w granicach 9 minut kilometr, ostanio udalo sie przebiec 4 km w 35 minut z czego bylem bardzo dumny ;]

[00jan]

Spróbuj dobić do 1 godziny. Tak na początek.

[gasper]

Spróbuj dobić do 1 godziny. Tak na początek.

dokladnie - lepiej w Twoim przypadku biegac jak najdluzej kosztem czestotliwosci, ktora z biegiem czasu tez moze byc zwiekszana
jako odpoczynek od biegania polecam basen i mówie to jako były grubas

Pozdrawiam

[gores87]

godziny to chyba nie jestem w stanie jeszcze przebiec ale codziennie te 30 minut tak, ale jezeli odtadzacie to chyba sie powstrzymam ;]

[wykastrowany kot]

Moim zdaniem 1h na Twoim etapie to stanowczo za dużo!
Proponuję abyś biegał na jakiejś krótkiej pętli. Najlepszy jest stadion, ale z braku laku może byc coś innego (byle nie większa niz 400-600m). Biegaj na niej dystans, który jesteś w stanie pokonać i co tydzień dokładaj sobie TYLKO jedną pętlę. W ten sposób bez zrobienia sobie krzywdy będziesz wchodził na kolejne stopnie. Możesz tez pobiegać 2 a nawet 3 tygodnie na jakimś poziomie. Ważne tylko, abys co jakiś czas lekko zwiększył dystans. Pamiętej jeszcze o lekkim rozciąganiu po biegu no i o DIECIE! Te 9 min to normalne na początku. Tez tak biegałem rok temu a teraz zbliżam się do granicy 5/km.

[stepow]

Możesz, spróbować raz w tygodniu wydłużyć trochę trening, ale uwaga - w taki sposób:
15 min wolnego biegu, 5 min marszu i od nowa. 2 powtórzenia dadzą Ci 40 min a 3 - godzinę treningu nie obciążając za bardzo organizmu i kolan. Korzystnie to wpłynie na ubytek wagi - im dłuższy trening o małej intensywności tym lepiej. Nie biegaj codziennie, po treningu obowiązkowo dzień przerwy. Możesz dodać sobie trochę gimnastyki siłowej (na początku w małym wymiarze).

Pozdrawiam i powodzenia życzę,
Marek, Wrocław

[gores87]

dzieki za rady, dzis jednak nie wytrzymalem i poszedlem potruchtac. Przebieglem 4,7km w czasie 42 minut i czuje sie swietnie. rowniez podczas biegu nic sie ze mna "nie dzialo" niepokojacego. Tempo takie ze jak bym sie uparl to pewnie szybciej bym szedl ;] ale dalem rade bez wiekszych trudnosci. jutro zrobie sobie dzien przerwy i w piatek rusze w las ;]

[00jan]

Nie napisałem żeby godzine odrazu biegał. Tylko stopniowo zwiększał czas biegu.

[gasper]

godzina to akurat - ale nie musisz cały czas biec - możesz przeplatać marszem albo zrobić przerwy na gimnastyke