Wznowienie treningu a bóle kolan
- constantius
- Stary Wyga
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07
Rozmawiałem z zawodowym piłkarzem ( Amica Wronki, Arka Gdynia czyli nasza I liga ) i facet stwierdził że bóle kolan dla piłkarzy to chleb powszechny. Przy czym najbardziej dokuczają po wznowieniu treningu po okresie roztrenowania. No właśnie - mnie czasem bola kolana, ale mam wrażnie że od przetrenowania. Robię przerwę i przestają. Nie mam problemów z kolanami przy wznowieniu treningu... Jakie są wasze odczucia?
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja obecnie jestem, na etapie wznawiania treningów po 3 miesiącach walki z ITBs. Przyznaję od razu, że robię to baaaardzo ostrożnie i powoli. Zacząłem od 3 km zwiększając co tydzień o 1 km dystans. Na razie odpukać jest dobrze. Więc mogę napisać tyle z własnego doświadczenia, że wchodząc bardzo powoli w trening po okresie przerwy/roztrenowania lepiej to zrobić wolniej aniżeli zbyt gwałtownie. 

-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: 45,32
- Życiówka w maratonie: 3.51.20
- Lokalizacja: z lasu
Z tymi kolanami to jest tak dziwnie , ostatnio też mam kłopoty z kolanem po 10 dniowej przerwie truchtałem sobie delikatnie 20 minut i już odczuwałem lekki bul za kolejne 4 dni zrobiłem sobie marsz z kijami 10 km i jest wszystko OK .marsz nie był taki lajtowy a raczej pod górski .Mam problem bo podczas chodzenia nie odczuwam żadnego bólu (lekki po schodach) podczas marszu jak wspomniałem a podczas biegu niestety pojawia się i co z tym robić ? 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Mam problem bo podczas chodzenia nie odczuwam żadnego bólu (lekki po schodach)
Bo pod górę raczej nie odchylasz się do tyłu tylko do przodu co za tym idzie odciążasz kolana.
Proponuję rozpoczęcie nauki poprawnego biegania na całej stopie/śródstopiu.
Bo pod górę raczej nie odchylasz się do tyłu tylko do przodu co za tym idzie odciążasz kolana.
Proponuję rozpoczęcie nauki poprawnego biegania na całej stopie/śródstopiu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: 45,32
- Życiówka w maratonie: 3.51.20
- Lokalizacja: z lasu
[quote="thomekh"
Proponuję rozpoczęcie nauki poprawnego biegania na całej stopie/śródstopiu.[/quote]
Nauka poprawnego biegania w moim wieku (M50) to będzie trudne
Proponuję rozpoczęcie nauki poprawnego biegania na całej stopie/śródstopiu.[/quote]
Nauka poprawnego biegania w moim wieku (M50) to będzie trudne

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 gru 2009, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koszalin
Tzn. jak? po płaskim to wiadomo należy biegać na śródstopiu, pod górkę inaczej się nie da jak tylko na śródstopiu, proste plecy i mocna praca rąk. A jeśli o zbieganie z górki, to jak? Na zawodach to kazali mi wydłużyć krok i nie hamować, gdy zbiegam, a co za tym idzie musiałem pochylić tułów do przodu. Podczas treningów przy dużej ilości górek o dość dużym nachyleniu terenu to nie wskazany taki sposób zbiegu. Dlatego poproszę o kilka wskazówek.thomekh pisze:Mam problem bo podczas chodzenia nie odczuwam żadnego bólu (lekki po schodach)
Bo pod górę raczej nie odchylasz się do tyłu tylko do przodu co za tym idzie odciążasz kolana.
Proponuję rozpoczęcie nauki poprawnego biegania na całej stopie/śródstopiu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
na niewielkim zbiegu to faktycznie można jeszcze bardziej do przodu i poczuć wiatr we włosach, na większych zalecane jest odchylenie się w tył i nogą wykroczną piętować. Można też zygazkiem sobie zbiegać.