Wieczrny trening i posiłek dla regeneracji
- topcat
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa/3miasto
Witam,
ze względu na tryb pracy moje bieganie często wypada dopiero w okolicy 20stej.
Licząc 1h-1,20h to z prysznicem kończę w okolicy 21.30
No i pytanie co w tym momencie począć z jedzeniem vide pilnowanie wagi (a nawet jej utrata)?
Jeść, nie jeść a może tylko piwko (jako nawodneinei) i dopiero śniadanie - dodam, że pilnuję sie i zjadam ok 18stej w takim przypadku lekką kolację?
Jak ma się późna pora do jedzenia i dostarczani węglowodanów po treningu do organizmu
pozdrawiam
Andrzej
ze względu na tryb pracy moje bieganie często wypada dopiero w okolicy 20stej.
Licząc 1h-1,20h to z prysznicem kończę w okolicy 21.30
No i pytanie co w tym momencie począć z jedzeniem vide pilnowanie wagi (a nawet jej utrata)?
Jeść, nie jeść a może tylko piwko (jako nawodneinei) i dopiero śniadanie - dodam, że pilnuję sie i zjadam ok 18stej w takim przypadku lekką kolację?
Jak ma się późna pora do jedzenia i dostarczani węglowodanów po treningu do organizmu
pozdrawiam
Andrzej
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Ja biegam podobnie jak Ty +/- 1h. Prawie zawsze jem po bieganiu normalne jadło. Tyle, że najwcześniej idę spać o 0:00 - 0:30 (wstaję ok 6:00-6:20). Z utratą wagi nie mam problemu 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Polecam lekką kolację + nawodnienie (ale nie piwo) i ... królewskie śniadanie następnego dnia.
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
No i nie wiem jak Wy, ale mi po 15km treningu 1,5l butelka wody znika w godzinę, a to by było 3 brawarki 

- topcat
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa/3miasto
Oczywiście z piwem to żartowałemJurek Kuptel pisze:Polecam lekką kolację + nawodnienie (ale nie piwo) i ... królewskie śniadanie następnego dnia.
Zakładając, że mam jeść 0,5-1h po treningu to jakaś strasznie późna pora.
A śniadania to rzeczywiście dzień po treningu są królewskie -a le to raczej z właśnie z powodu braku posiłku po treningu - budzę się głodny okrutnie.
Nie wiem co do zasady co lepsze : zjedzenie wieczorem pomimo wszystko czy wielkie żarcie na śniadanie
A.
- lorak75
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 255
- Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Białystok
Ja biegam w tych samych porach co ty i jem po bieganiu.
Np. Mleko z niewielką ilością płatków musli lub jedna kromka razowca z chudym białym serem (czyli tzw. kanapka "zesrem") itp.
Osobiście chodzę spać po 23:00 więc jakieś 1,5 h po kolacji, więc chyba się strawi.
Np. Mleko z niewielką ilością płatków musli lub jedna kromka razowca z chudym białym serem (czyli tzw. kanapka "zesrem") itp.
Osobiście chodzę spać po 23:00 więc jakieś 1,5 h po kolacji, więc chyba się strawi.
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl
Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
http://www.podlaskiebieganie.pl
Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taki posiłek to ciekawe zagadnienie. Z jednej strony, ci którzy borykają się z nadwagą, nie powinni wciskać masy węglowodanów na noc, ale z drugiej wypadałoby nabić mięśnie glikogenem. Pozostaje też kwestia tego, co chcemy robić na drugi dzień.
Pomysł loraka wydaje się bardzo fajny:
Od siebie dodałbym jakieś warzywka- pomidor dla uzupełnienia poziomu potasu, oraz kakao (może z mlekiem, w końcu mleko ułatwia zasypianie), które posiada cenną Argininę, białko mające właściwości regeneracyjne tkanek, oraz zwiększające wydolność mięśniową
Pomysł loraka wydaje się bardzo fajny:
żadnych ciśnień na cukry proste (ale uważajcie na sklepowe muesli, jeżeli zależy Wam na wadze- są ładnie scukrzone częstokroć), chleb dostarczy glikogenu, białka wspomogą proces regeneracji włókien mięśniowych, jednym słowem- okay.Mleko z niewielką ilością płatków musli lub jedna kromka razowca z chudym białym serem (czyli tzw. kanapka "zesrem") itp.
Od siebie dodałbym jakieś warzywka- pomidor dla uzupełnienia poziomu potasu, oraz kakao (może z mlekiem, w końcu mleko ułatwia zasypianie), które posiada cenną Argininę, białko mające właściwości regeneracyjne tkanek, oraz zwiększające wydolność mięśniową
