ucisk od czołówki-czy to zdrowe...?
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10
Witam! Kończą się powoli długie dnie, kiedy słońce świeciło do 21.30 a nawet później... Przejdę do sedna sprawy.... Kupiłem sobie czołówkę.... Okazała się trochę ciężka i podczas biegu spada mi z czoła.... pasek ma 3 centymetry szerokości. Zwężałem ją na maksa. Teraz trzyma się głowy, ale czy to zdrowe?? nie czuję jakiegoś bólu...
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
- zolek
- Wyga
- Posty: 128
- Rejestracja: 30 maja 2008, 07:47
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
Ja zawsze instaluje czołówkę na czpce (z daszkiem lub zimową) lub chustce, nigdy na gołej głowie. Lepiej się czyma i nie trzeba tak mocno zaciskać. Ale sezon czołówkowy rozpoczynam w listopadzie więc nakrycie głowy to konieczność.
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 29 cze 2001, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Włocławek
Co za czołowke sobie kupiłes ze jest taka cieżka i niewygodna?
Pewnie jakis wynalazek z allegro rodem
Rozejrzyj sie za czyms dobrym i lekkim solidnej firmy. np Petzl model Myo XP lub Tika XP. ewentualnie jakis model bez "xp"
Fakt nie jest to tani sprzet ale cóż za jakość sie płaci.
Pewnie jakis wynalazek z allegro rodem

Rozejrzyj sie za czyms dobrym i lekkim solidnej firmy. np Petzl model Myo XP lub Tika XP. ewentualnie jakis model bez "xp"

Fakt nie jest to tani sprzet ale cóż za jakość sie płaci.