Redbul przed półmaratonem?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Cześć
Czy warto pić napoje typu Redbul przed startem w pómaratonie?
Dają mi dużego kopa na imprezach pieszych (do 100 km) ale na biegowych będzie to mój debiut.

Czy jest to zagrożone jakąś zapaścią, albo czymś takim?
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
New Balance but biegowy
tomasz

Nieprzeczytany post

Wywołasz dokładnie odwrotny skutek do zamierzonego.
Takie napoje pobudzają, przez co zamiast oszczędzać energię, nadmiernie ją wydatkujesz.
Na imprezach 100km może i psychicznie czujesz się lepiej - ale wiedz, że na 100% bez Redbula poszłoby Ci lepiej.
Awatar użytkownika
sredniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

redbull to napój zawierajacy duzo kofeiny i może dobrze działać przed startem na jakims krótkim dystansie, np 100m czy 200, ma za zadanie pobudzić organizm, ale watpie ze dobrze sie sprawdzi na takim dlugim dystansie.tu bardziej węglowodany się przydadzą
run your way

www.sklepbiegacza.pl - polecam
sinus_pl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 08 mar 2009, 23:42

Nieprzeczytany post

Witam!

Za dwa tygodnie startuję w półmaratonie. Miałem w planie przed biegiem połknąć tabletki zawierające kofeinę ( http://www.tytani.pl/product_info.php?products_id=1728 ). Zazwyczaj stosowałem je przed treningiem jednak nie na tak długim dystansie. Czytając ten wątek jestem nieco zdezorientowany. proszę o radę; czy warto zastosować ten środek aby się nieco pobudzić przed biegiem?

Pozdrawiam,
P.
Awatar użytkownika
PKDeath
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 216
Rejestracja: 06 lis 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sam fakt startu pobudza - niepotrzebujesz tego.
Awatar użytkownika
sredniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie ma sensu, lepiej zjedz rano makaron albo ryż, naładuj się energią a nie kofeiną.
run your way

www.sklepbiegacza.pl - polecam
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Żeby nie było tak, że są tu tylko głosy krytykujące tego typu wspomagacze: uważam, że czasami wspomaganie kofeiną ma sens. Ja robię to głównie przed krótkim biegiem lub przed takim, kiedy jestem senny, zmęczony, rozbity, przeziębiony, nic mi się nie chce. Wtedy kofeina działa podobnie jak adrenalina, zresztą ma ona ogólnie podobne działanie: mobilizuje organizm, przygotowuje go do wysiłku.

Nie ma sensu branie kofeiny wtedy, kiedy się czujesz dobrze i jesteś mocno zestresowany biegiem. Wtedy to nic nie zmieni, a może wręcz zaszkodzić: w długim biegu po Redbullu można się po prostu porzygać :ble:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uwazam ze te napoje sa swietne .
Szkopul w dawkowaniu .Nie radze wypijac na raz wszystkiego - kieliszek przed zawodami wystarczy .
Ja popijam NOS

http://www.drinknos.com/
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak chcesz się pobudzić przed długim biegiem zrób porządną rozgrzewkę!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
sredniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przed krótkim biegiem zgadza się, ale przed maratonem czy pólmaratonem, nie bardzo. Poza tym te napoje są gazowane, i sie po nich odbija.
run your way

www.sklepbiegacza.pl - polecam
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

No dobra - a z innej beki. W trakcie biegu po 2 h robie się straaasznie głodny. W zasadzie o niczym innym nie myślę jak jedzenie - energia też mi spada.

Co jeść w trakcie zawodów na dystansie pow. 20 km?

Słyszałem o jakichś batonach czy żelach - nie mam co do tego doświadczenia - co o tym sądzie? A może macie jakies inne pomysły na walkę z głodem.
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może zanim sięgniesz po batony spróbuj przygotować się w ten sposób:
http://bieganie.pl/index.php?cat=27&id=57&show=1
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Lorak.

1.W temacie beigania długi treningów podczas których głodniejesz bierz ze soba i jedz w trakcie banana, batonik zbozowy itd.

2. W temacie tego supla z tytani po prostu wypróbuj go podczas treningu i treningu takiego długiego i krótszego. Byś na zawodach nie był zaskoczony złą rekacja.
Wybróbuj środek w trakcie treningu wzięty przed itd.
Suple działają róznie na każdego, trzeba na sobie wszystkow ybrubować ale na treningu nie na zawodach.
Ja stosuje tylko podczas kolarstwa , bo w biegach nie stosowałem produkty nutrendu Schlecha itd. One są raczej neutralne nie silne.

A produkty typu Redbull odpuść sobie lepiej kupić supel firm co robią odżywki dla sportowców tak jak ten z Tytanów.

Wybróbuj na sobie. Ale te pobudzace nie stosuj zbyt często podczas wąznych treningow zawodów oraz jka pisał Nagor jka sie czujes zospały. Bo organizm się przyzwyczai.


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
shnela
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 15 lis 2008, 22:33
Życiówka na 10k: 45.33.49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: MKS "ŻAK" BP

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:po Redbullu można się po prostu porzygać :ble:
Zgadzam się i wiem z doświadczenia: nieprzyjemnie idzie się 10km bełtając:/ ( po rozpuszczalnym Tigerze)
A jeśli chodzi o sprinterów to słyszałem pozytywne opinie.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sprawdzone w boju:
1. kubek espresso: super działanie, co prawda tylko trening 15km w tempie maratonu, ale samopoczucie po biegu rewelacyjne.
2. Trzy redbule przed Biegiem Rzeźnika na pewno dały kopa. Zero sensacji żołądkowych. Dodam, że sam bieg startował wczesnym rankiem, a jeszcze trzeba się było przygotować, więc wstałem 2:30.

Polecam kofeinę.
ODPOWIEDZ