na jakim tłuszczu smażyć?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tłuszcze nasycone są lepsze do smażenia niż nienasycone. Dobrze smaży się na smalcu, na tłuszczu kokosowym i ryżowym i oliwie z oliwek - ale rafinowanej. Polecam artykuł gdzie sa również bardzo fajnie opisane poszczególne oleje, dla mnie ciekawe i przydatne 
http://mozgi.pl/na-jakim-tluszczu-najlepiej-smazyc-2A2C

http://mozgi.pl/na-jakim-tluszczu-najlepiej-smazyc-2A2C
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Z punktu widzenia unikania wolnych rodników (czyli nowotworów) najlepiej jest smażyć na tłuszczach nasyconych (masło klarowane, smalec, ew. olej kokosowy).
Tłuszcze nienasycone są super, ale na zimno.
Tłuszcze nienasycone są super, ale na zimno.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- kfadam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1270
- Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
- Życiówka na 10k: 1.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
roślinne zawierają zły stosunek omega 6 do omega 3fotman pisze:Z punktu widzenia unikania wolnych rodników (czyli nowotworów) najlepiej jest smażyć na tłuszczach nasyconych (masło klarowane, smalec, ew. olej kokosowy).
Tłuszcze nienasycone są super, ale na zimno.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 kwie 2015, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Roślinne źródła omega-3 można w ogóle pominąć w liczeniu bo ALA jest mało użyteczny, a u części ludzi praktycznie w ogóle.
Z punktu widzenia prozdrowotności, unikania kancerogenów etc najlepiej w ogóle nie smażyć, nawet na w 100% nasyconym tłuszczu.
Z punktu widzenia prozdrowotności, unikania kancerogenów etc najlepiej w ogóle nie smażyć, nawet na w 100% nasyconym tłuszczu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Ja kokosowego stosuje na smarowanie kanapek, bo szkoda słoiczka na smażenie, szybko by się zużyło.klaxa pisze:Ja używam tłuszczu kokosowego, jest bardzo zdrowy, i to nie tylko w kuchni ale też jako kosmetyk
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Łoł, takiej teorii to jeszcze nie słyszałem.CzyDe pisze:Roślinne źródła omega-3 można w ogóle pominąć w liczeniu bo ALA jest mało użyteczny, a u części ludzi praktycznie w ogóle.
Skąd taka wiedza pochodzi?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
wow, jaka ciekawa dyskusja, ile 'mądrości' można się dowiedzieć. Rano smażymy na oleju z pestek winogron, wieczorem na fryturze, a obiad na słonecznikowym
A najlepiej nie smażyć wogóle, toż to takie niezdrowe. Porcja teflonu, zdrowia doda.
Za dużo Pani Domu się naczytaliście, prawdziwy mężczyzna je tylko smażone na łoju wołowym, a jak nie ma to na smalcu/maśle. DELICJE
Ale takie pizdeuszyki niesmażące, albo babrający na jakimś oleju ryżowym do tego nigdy nie dojdą. No chyba, że w Pani Domu tak napiszą.



Za dużo Pani Domu się naczytaliście, prawdziwy mężczyzna je tylko smażone na łoju wołowym, a jak nie ma to na smalcu/maśle. DELICJE

Ale takie pizdeuszyki niesmażące, albo babrający na jakimś oleju ryżowym do tego nigdy nie dojdą. No chyba, że w Pani Domu tak napiszą.

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
malymisiu, smaczniejsze jest niz gotowane... zreszta ugotuj sobie schabowego, nawet na parze 
Do smazenia smalec, albo maslo klarowane. Oleju roslinnego uzywam tylko jak skonczy mi sie ktores z powyzszych.

Do smazenia smalec, albo maslo klarowane. Oleju roslinnego uzywam tylko jak skonczy mi sie ktores z powyzszych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
schabowy ? wow, cóż to takiego, smacznego, lecz są rzeczy smaczniejsze i zdrowsze, warto wdrożyć w swoją kuchnię inne kuchnie świata, np azjatycją. Tam są delicje.Skoor pisze:malymisiu, smaczniejsze jest niz gotowane... zreszta ugotuj sobie schabowego, nawet na parze
Do smazenia smalec, albo maslo klarowane. Oleju roslinnego uzywam tylko jak skonczy mi sie ktores z powyzszych.
I po co jeść te schabowe hahahaaaaaaaa
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jedz swoje azjatyckie delicje, nie bronie. Ja tam lubie schabowe i bede je jadal i nie bronie nikomu jesc miesa gotowanego na parze (sam tez jadam), tak samo jak surowej ryby z ryzem zawinietej w glona
mniaaaaam mniam 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mnie również bardziej smakuje mięso smażone niż gotowane. schabowego bardzo lubię. smażę na porządnym wiejskim smalcu.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Raz mialem sloik gesiego smalcu i usmazony na nim schabowszczak to byla uczta dla podniebienia 

- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
smażony schabowy (w panierce) z ziemniakami jst dla mnie zaprzeczeniem jakiegokolwiek zdrowego odżywiania. mix tłuszczu, węgli i białka. fe.
a że smaczniejsze? jest dużo rzeczy które smakują a raczej zdrowe nie są.
a że smaczniejsze? jest dużo rzeczy które smakują a raczej zdrowe nie są.