Nie czytasz? Ja nie umie biegać.Yahoo pisze:A nie odpowiedziales na moje pytanie.Rolli pisze:No w końcu zrozumiałeś po Polsku... i może przestaniesz pisać bzdurki.Yahoo pisze: Ja nie napisalem nigdzie, ze węgle nie są potrzebne badz są kiepskim paliwem.
A tak poza tym, to ja... ja nie potrafię wcale biegać.
Na stadionie biegasz rano czy wieczorem?
Wysłane z mojego SM-T113 .
cukier - wróg czy wspomagacz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13332
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4930
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ale to nie stoi w sprzecznosci. Wiekszosc przecierz nie umie a biegaRolli pisze:Nie czytasz? Ja nie umie biegać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13332
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Grrrrr... to fakt! Myslalem ze nikt na to nie wpadnie.Sikor pisze:Ale to nie stoi w sprzecznosci. Wiekszosc przecierz nie umie a biegaRolli pisze:Nie czytasz? Ja nie umie biegać.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Skoor - to bazuje na tych Szwajcarach, co Rolli 2 strony temu wklejał
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Możliwe, ale jest po polsku
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13332
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
- Przedwczoraj ciezki akcent i 45' szybkie rozbieganie, potem nie bylo czasu jesc,
- wczoraj rano sila bez jedzenia, (rano nie jem nigdy)
- obiadek: ryz z mlekiem i 2kg truskawek (mniam),
- wieczorem spokojne 18km... wegla starczylo na 8km, potem meka do 15km w 5:40-6:20 na tluszczu, ale ze wegli coraz mniej, od 15km marszobieg... Meka i czolganie do domu.
WIECEJ WEGLA, POTRZEBUJE DUZO WIECEJ WEGLA! Niech sobie LCHF biegaja jak chca, ja bede biegal na weglach.
Wyszedl swietny MAPk-trening na czczo... na calkowitym braku wegli. Dobrze ze to musze trenowac tylko raz na 2-3 tygodnie.
- wczoraj rano sila bez jedzenia, (rano nie jem nigdy)
- obiadek: ryz z mlekiem i 2kg truskawek (mniam),
- wieczorem spokojne 18km... wegla starczylo na 8km, potem meka do 15km w 5:40-6:20 na tluszczu, ale ze wegli coraz mniej, od 15km marszobieg... Meka i czolganie do domu.
WIECEJ WEGLA, POTRZEBUJE DUZO WIECEJ WEGLA! Niech sobie LCHF biegaja jak chca, ja bede biegal na weglach.
Wyszedl swietny MAPk-trening na czczo... na calkowitym braku wegli. Dobrze ze to musze trenowac tylko raz na 2-3 tygodnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Rano sila to znaczy siłownia czy sila biegowa na podbiegu/jakies podbiegi?Rolli pisze:- Przedwczoraj ciezki akcent i 45' szybkie rozbieganie, potem nie bylo czasu jesc,
- wczoraj rano sila bez jedzenia, (rano nie jem nigdy)
- obiadek: ryz z mlekiem i 2kg truskawek (mniam),
- wieczorem spokojne 18km... wegla starczylo na 8km, potem meka do 15km w 5:40-6:20 na tluszczu, ale ze wegli coraz mniej, od 15km marszobieg... Meka i czolganie do domu.
WIECEJ WEGLA, POTRZEBUJE DUZO WIECEJ WEGLA! Niech sobie LCHF biegaja jak chca, ja bede biegal na weglach.
Wyszedl swietny MAPk-trening na czczo... na calkowitym braku wegli. Dobrze ze to musze trenowac tylko raz na 2-3 tygodnie.
Sprobuj zrobic interwały na czczo i nie jedząc dzien przed na wieczor węgli. Watpie abys to wykonał.
Ja pamiętam ze na czczo poszedlem robić same cwiczenia wielostawowe i dynamiczne od 9h do 11h. Malo co nie zemdlałam pod koniec.
A wczoraj o 3h30 na czczo poszedłem zrobic BNP, po okolo 1h35 byla walka o przetrwanie, caly trening wyniósł okolo 20km. Ale fajnie bylo, chociaz predkosc bylo trudno utrzymac pod koniec, na pewno ostatnie 3km. xd.
Na wieczor przed nie pamiętam co jadlem, raczej nie jadlem węgli złożonych ani prostych, jedynie pomidory szamalem (jesli chodzi o węgle) + bialko i tłuszcze.
Cukier jest potrzebny w krwi jesli bedzie użyty natychmiast. Jesli nie, to zamieni się w trojglicerydy i dalej zapas się odłoży na pozniej w postaci tkanki tłuszczowej.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wszystkie treningi robię na czczo od 4 rano. Od sprintów 6 x 200m po 30 km wybiegania. Jeszcze mi paliwa nie brakło.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Brawo.sosik pisze:Wszystkie treningi robię na czczo od 4 rano. Od sprintów 6 x 200m po 30 km wybiegania. Jeszcze mi paliwa nie brakło.
Dobrze przeprogramowales swoje geny i cale cialo.
Z nie naturalnego zrodla energii na naturalne źródło energii gdzie od dawna z niego korzystaliśmy.
Poleganie wyłącznie na weglowodanach jest dla ludzkosci nie naturalnym zjawiskiem.
***
Nie zwiazane z tematem, ale ze sportem:
http://www.naszeligi.pl/artykuly/fizjol ... noznej.htm
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Obyś miał racje. Jednak 30 km na średnim pulsie na poziomie 85%HRMax - tu raczej z tłuszczów za dużo nie czerpie się. Więc pewnie i z węgli i z tłuszczy to leci. Oby
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13332
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Eureka!Yahoo pisze:Rano sila to znaczy siłownia czy sila biegowa na podbiegu/jakies podbiegi?Rolli pisze:- Przedwczoraj ciezki akcent i 45' szybkie rozbieganie, potem nie bylo czasu jesc,
- wczoraj rano sila bez jedzenia, (rano nie jem nigdy)
- obiadek: ryz z mlekiem i 2kg truskawek (mniam),
- wieczorem spokojne 18km... wegla starczylo na 8km, potem meka do 15km w 5:40-6:20 na tluszczu, ale ze wegli coraz mniej, od 15km marszobieg... Meka i czolganie do domu.
WIECEJ WEGLA, POTRZEBUJE DUZO WIECEJ WEGLA! Niech sobie LCHF biegaja jak chca, ja bede biegal na weglach.
Wyszedl swietny MAPk-trening na czczo... na calkowitym braku wegli. Dobrze ze to musze trenowac tylko raz na 2-3 tygodnie.
Sprobuj zrobic interwały na czczo i nie jedząc dzien przed na wieczor węgli. Watpie abys to wykonał.
Ja pamiętam ze na czczo poszedlem robić same cwiczenia wielostawowe i dynamiczne od 9h do 11h. Malo co nie zemdlałam pod koniec.
A wczoraj o 3h30 na czczo poszedłem zrobic BNP, po okolo 1h35 byla walka o przetrwanie, caly trening wyniósł okolo 20km. Ale fajnie bylo, chociaz predkosc bylo trudno utrzymac pod koniec, na pewno ostatnie 3km. xd.
Na wieczor przed nie pamiętam co jadlem, raczej nie jadlem węgli złożonych ani prostych, jedynie pomidory szamalem (jesli chodzi o węgle) + bialko i tłuszcze.
Cukier jest potrzebny w krwi jesli bedzie użyty natychmiast. Jesli nie, to zamieni się w trojglicerydy i dalej zapas się odłoży na pozniej w postaci tkanki tłuszczowej.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Interwaly mozna robic tez na czczo, ale jak sa pelne zapasy glykogenow.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5007242/ - koniec dyskusji
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A próbowałes robic bieg progoowy na czczo i nie jedząc węgli na wieczór dzien przed?sosik pisze:Obyś miał racje. Jednak 30 km na średnim pulsie na poziomie 85%HRMax - tu raczej z tłuszczów za dużo nie czerpie się. Więc pewnie i z węgli i z tłuszczy to leci. Oby
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'