Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!

[apaczo]

To do Marioli niepodobne, ale kobiety potrafią nas zaskoczyć.

[Svolken]

Już jest. Leżały dwa dni na poczcie

[apaczo]

Co ty Yurku taki cięty na te kochane niewiasty? Przecież bez nich świat stałby się nudny. Np. idziesz ulicą a przed tobą tupta zgrabna dziewczyna w obcisłych legginsach. Od razu facet lepiej się czuje jak widzi takie kształty.

[apaczo]

Uważam, że ten zestaw na stawy to będzie hicior. Podobny Pani Mariola ze sportacademy.pl dostarcza mojemu bratu który choruje na boreliozę i on nie może sie nachwalić. Skoro mocno pomaga na problemy stawowe wywołane tą straszna chorobą to w sporcie będzie idealny.

[apaczo]

Może ktoś zechciałby podzielić się własnymi spostrzeżeniami na temat suplementacji ziół?
I jeszcze odpowiem ty na forum na pytanie pewnej Pani nadesłane w ubiegłym tygodniu do mnie na pocztę ( sorki ale mam cały czas zapchaną skrzynkę i nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania)
Pani pyta czy jest jakieś zioło które nadaje się do wykorzystania w sporcie a które kosztuje grosze?
Hmm...
Powiem lepiej. Jest takie zioło które działa znakomicie, podnosi kondycje , oczyszcza i uszlachetnia krew i podbija poziom hormonów anabolicznych i co najważniejsze może być za darmochę. Wystarczy przejść się za stodołę i wykopać z ziemi

[Chatson]

apaczo wszystko pięknie wszystko ładnie ale... no właśnie nie zwróciłeś uwagi na dostępność swoich ziółek!

Gdzie można się zaopatrzyć w większość tego co opisujesz? Bo z pewnością nie w zwykłym, pospolitym sklepiku zielarskim!

[apaczo]

Chatson zobacz co wczesniej pisałem. Jest zioło które możesz mieć za darmo i sam możesz sobie ukopać.
Zresztą, kto jeszcze kupuje w tradycyjnych sklepach? Mamy XXI wiek i nie wiem jak Ty ale ja jestem tak zapracowany i często w podróżach, że wszystko kupuję w sieci. Nie wieże w bajki, że nie możesz sobie poradzić z takim drobiazgiem.

[Chatson]

Apaczo w takim razie bardzo uprzejmie proszę o podesłanie linku do sklepów internetowych, które mają wymieniane przez Ciebie ziółka w ofercie

[marcinostrowiec]

Co ty Yurku taki cięty na te kochane niewiasty? Przecież bez nich świat stałby się nudny. Np. idziesz ulicą a przed tobą tupta zgrabna dziewczyna w obcisłych legginsach. Od razu facet lepiej się czuje jak widzi takie kształty.

ja to widze troche inaczej ide ulica patrze na kobiete która mi sie niezwykle podoba ide za nia potem skrecam do domu i widze żone

wpadam w depresje kontempluje związek zastanawiając sie czemu nie korzystac z zycia

inna sytuacja ide ulica przede mna żadnych atrakcyjnych kobiet nic mnie nie rozprasza moge skupic sie na rzeczach dla mnie waznych skrecam do domu i zadowolony siadam do obiadu

coraz czesciej dochodze do wniosku że bez ładnych kobiet zycie mężczyzn i tez kobiet (bo sa o siebie bardzo zazdrosne) byłoby lepsze i mądrzejsze

[Qba Krause]

Co ty Yurku taki cięty na te kochane niewiasty? Przecież bez nich świat stałby się nudny. Np. idziesz ulicą a przed tobą tupta zgrabna dziewczyna w obcisłych legginsach. Od razu facet lepiej się czuje jak widzi takie kształty.

ja to widze troche inaczej ide ulica patrze na kobiete która mi sie niezwykle podoba ide za nia potem skrecam do domu i widze żone

wpadam w depresje kontempluje związek zastanawiając sie czemu nie korzystac z zycia

inna sytuacja ide ulica przede mna żadnych atrakcyjnych kobiet nic mnie nie rozprasza moge skupic sie na rzeczach dla mnie waznych skrecam do domu i zadowolony siadam do obiadu

coraz czesciej dochodze do wniosku że bez ładnych kobiet zycie mężczyzn i tez kobiet (bo sa o siebie bardzo zazdrosne) byłoby lepsze i mądrzejsze

współczuję Twojej żonie i zastanawiam się jak w ogóle można coś takiego napisać...

[marcinostrowiec]

Co ty Yurku taki cięty na te kochane niewiasty? Przecież bez nich świat stałby się nudny. Np. idziesz ulicą a przed tobą tupta zgrabna dziewczyna w obcisłych legginsach. Od razu facet lepiej się czuje jak widzi takie kształty.

ja to widze troche inaczej ide ulica patrze na kobiete która mi sie niezwykle podoba ide za nia potem skrecam do domu i widze żone

wpadam w depresje kontempluje związek zastanawiając sie czemu nie korzystac z zycia

inna sytuacja ide ulica przede mna żadnych atrakcyjnych kobiet nic mnie nie rozprasza moge skupic sie na rzeczach dla mnie waznych skrecam do domu i zadowolony siadam do obiadu

coraz czesciej dochodze do wniosku że bez ładnych kobiet zycie mężczyzn i tez kobiet (bo sa o siebie bardzo zazdrosne) byłoby lepsze i mądrzejsze

współczuję Twojej żonie i zastanawiam się jak w ogóle można coś takiego napisać...

oglądasz czasami tv ? podziwiam że jeszcze cos Cie może zdziwić

a po drugie współczuje Tobie braku dystansu do siebie i autoironi

[Qba Krause]

dystans do siebie, autoironia, oglądanie tv nic nie mają do tego co napisałeś.

[luna]

dystans do siebie, autoironia, oglądanie tv nic nie mają do tego co napisałeś.

Zgadzam się w 100%

[marcinostrowiec]

dystans do siebie, autoironia, oglądanie tv nic nie mają do tego co napisałeś.

Zgadzam się w 100%

spodziewałem sie reakcji kobiet dziwne że dopiero druga pozdr de facto jakieś 90 % małżeństw ze stazem min 5 lat oszukuje sie wzajemnie albo nawet nie oszukuje że coś do siebie czuje a 100 % z checia by wymieniło zone na inną bo taka jest biologia męzczyzny to nie jest ani dobre ani złe takie to jest Ci/te które uwazaja że jest inaczej sa oszukiwani przez partnera oczywiście sa wyjatki jakies zagubione procenty którym należy zazdrościć, sam nie spotkałem mężczyzny który by po latach sexu z jedna kobieta nie miał ochoty jej zmienic na inną o tym sie nie mówi o tym sie nie myśli ale tak jest

[apaczo]

Co by tu napisać żeby rozładować powstałe napięcie?
Może tak..
Zima była długa, brak słońca, stres itp.
W związku z tym w naszych organizmach mamy braki dopaminy i grubą nadprodukcję kortyzolu (hormonu stresu) Proponuje zaaplikować sobie Rhodiola lub Schizandra , Holy Basil też da rady i o depresji zapomnimy
Ja już długo jestem żonaty i lubię pocieszyć oko zgrabnymi tyłeczkami, ale i tak moja żona jest nie do przebicia.
PS. Zgadzam sie z teoria, że zdrowy facet ma ochotę czasami na skok w bok. Ja tez tak mam. To naturalne. Jednakże nie chciałbym bym żeby mnie żona zdradziła, dlatego też jej nie zdradzam. Na inne kobiety patrze tak jak sie patrzy na dzieło sztuki na wystawie. Patrzę, oceniam ale nie dotykam