"Bieganie wcale nie jest dla ciebie korzystne"

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Rolli, to dziwne, że takie wrażenie odniosłeś, bo od początku moje wątpliwości co do pro zdrowotnych korzyści dotyczyły wyczynu, a nie amatorów.
Cytowane przez Ciebie źródła zdecydowanie opiewają korzyści z delikatnego workoutu. W pierwszym tekście jest to wprost: pięć spacerów po 30 min tygodniowo LUB trzy delikatne joggingi po 20 minut w tygodniu no i że wolno je mieszać. To BARDZO niedużo w kontekście treningów o których przywykliśmy tutaj czytać.
Drugi tekst jest trudniejszy bo celem standaryzacji wyników nawet nie podają o jakie ćwiczenia chodzi. Znalazłem jedynie odniesienie do "wielokrotności 1 kcal/kg/h". To bardzo spokojne aktywności raczej spacery niż coś mocniejszego. I to jest nazwane w tekście "średnio do wysoko intensywnymi ćwiczeniami".
Naprawdę aż trzeba robić badania żeby wiedzieć, że ruch jest potrzebny? To wiedza wszyscy starsi ludzie i o ile mogą o tyle się ruszają. Wiem, te badania potrzebne są naukowcom, bo inaczej byliby bez roboty. :-)

Osobiście mam nadzieję dożyć w dużej sprawności późnych lat, ale nie pokładam dużych nadziei w bieganiu, rozumiejąc że za kilkanaście lat może być dla mnie zbyt intensywne. Ale są inne sporty, bardziej techniczne, a mniej siłowe, gdzie technika nadrabia, np. skating. Za każdym razem jak mi 60+ gość leje tyłek na maratonie jestem pod wrażeniem, ale i pełen nadziei, bo jest przede mną przyszłość :-)
PKO
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:Bieganie długodystansowe rozpieprza układ hormonalny organizmu.
Aby sprawdzić prawdziwość powyższej tezy nie trzeba robić nic wielkiego. Wystarczy zrobić sobie test na poziom hormonów podczas wykonywania planu biegowego i drugi test po zrezygnowaniu z biegania w jakiś czas później.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:
Jurek z Lasu pisze:Bieganie długodystansowe rozpieprza układ hormonalny organizmu.
Aby sprawdzić prawdziwość powyższej tezy nie trzeba robić nic wielkiego. Wystarczy zrobić sobie test na poziom hormonów podczas wykonywania planu biegowego i drugi test po zrezygnowaniu z biegania w jakiś czas później.
Nie rozumie... Przeciez to wszystko jest zrobione i udowodnione. Znowu mam podawac jakies prace naukowe... ach zapomnialem. Naukowcy robia prace naukowe, bo im sie nudzi i nie mieli by co robic. Tacy prawdziwi sportowcy ida do znachorki... albo patrza na youtube.

Przeciez wszyscy wiemy, ze silownia powoduje problemy w sypialni. Wystarczy troche pobiegac i juz bedzie lepiej. :hejhej:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:Rolli, to dziwne, że takie wrażenie odniosłeś, bo od początku moje wątpliwości co do pro zdrowotnych korzyści dotyczyły wyczynu, a nie amatorów.
Tematem jest: negatywny wplyw treningu wytrzymalosciowego (biegania), i do tego intensywnego biegania, na zdrowie w podeszlym wieku.

Ja podalem studia ktore, to badaly: od zalecenia dla ludz malo sie ruszajacych do intensywnego treningu... ty jednak wolisz wyskubac selektywnie to co chcesz i dopisac ze i tak uwazasz ze te badania robia naukowcy z nudow... to po co z toba dyskutowac. Poszukaj i wklej badania, ktrore potwirdzaja twoje tezy.
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Rolli, przytoczone przez Ciebie badania mają się nijak do intensywnego treningu. Mówią o lekkim. Jeśli ktoś chce nazywać wydatek energetyczny wielkości 1 kcal/kg/h intensywnym to jest to nadinterpretacja. Czytałeś w tych materiałach o doborze grupy kontrolnej i metodzie prowadzenia badań? Wg mnie nie mają znaczenia dla bieżącej dyskusji.
A tak na marginesie - osobiście znam 73 letniego gościa, który jeździ z nami maratony i wiele od niego mam nadzieję, się nauczyć.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:Rolli, przytoczone przez Ciebie badania mają się nijak do intensywnego treningu. Mówią o lekkim. Jeśli ktoś chce nazywać wydatek energetyczny wielkości 1 kcal/kg/h intensywnym to jest to nadinterpretacja. Czytałeś w tych materiałach o doborze grupy kontrolnej i metodzie prowadzenia badań? Wg mnie nie mają znaczenia dla bieżącej dyskusji.
A tak na marginesie - osobiście znam 73 letniego gościa, który jeździ z nami maratony i wiele od niego mam nadzieję, się nauczyć.
Jeszcze raz. Ja podalem wiecej prac naukowych i jedno z nich bylo o tym co piszesz... ale tu masz inne, gdzie jest badany wplyw intensywnosci sportu na smiertelnosc... intensywny sport (i 10km w godziny jest dla 70-latka intensywnym sportem) oznacza najnizsza smiertelnosc.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5079353/
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Robi wrażenie, ale jak się wczytać to wychodzi, że to co definiują jako heavy PA to jest walk over one mile or regular practicing of any sport. Czyli tak naprawdę to nie są znowu naprawdę intensywne wysiłki. I wszystko się zgadza z tezami, które bronie: regularny lekki wysiłek jest najlepszy. To nie znaczy "wejście schodami na pierwsze piętro", ale właśnie lekki jogging czy coś porównywalnego.
Ciężki trening zahaczający o wyczyn (30 min na 10km to już jest wyczyn) nie może być prozdrowotny w długim okresie.
Ale tacy zawodnicy mają inne priorytety.
Pozdrawiam!
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Cytowany przeze Mnie Mateusz Donajski (zawodnik MMA) jest trenerem personalnym. Pracę z kolejnym, nowym klientem rozpoczyna od stworzenia mu profilu zdrowotnego w dużej mierze opartego o badania poziomu hormonów. Bardziej wnikliwym czytelnikom, nie uprzedzonym do ludzi którzy opierają trening o ćwiczenia w siłowni, proponuję kontakt z w/w i zweryfikowanie tezy. Człowiek posiada bogatą bazę badań.
Wiedziałem że tezy kogoś kto trenuje MMA będą niezrozumiałe dla biegaczy i trenerów biegania ale proszę o niedyskredytowanie ludzi i tego kim są i co robią. Wg Mnie, jest to szczyt chamstwa.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:Cytowany przeze Mnie Mateusz Donajski (zawodnik MMA) jest trenerem personalnym. Pracę z kolejnym, nowym klientem rozpoczyna od stworzenia mu profilu zdrowotnego w dużej mierze opartego o badania poziomu hormonów. Bardziej wnikliwym czytelnikom, nie uprzedzonym do ludzi którzy opierają trening o ćwiczenia w siłowni, proponuję kontakt z w/w i zweryfikowanie tezy. Człowiek posiada bogatą bazę badań.
Wiedziałem że tezy kogoś kto trenuje MMA będą niezrozumiałe dla biegaczy i trenerów biegania ale proszę o niedyskredytowanie ludzi i tego kim są i co robią. Wg Mnie, jest to szczyt chamstwa.
Masz rację jak nic.
Proszę obejrzeć inne jego nagrania, wie co mówi.

A palenie i picie nie wydłuża życia, tylko je skraca jakby ktoś chciałby wiedzieć.

Proszę np zbadać serce badz pojemność płuc, przed paleniem i po kilku miesiącach palenia.


I podajcie badania, gdzie grupa kontrolną są wyczynynowi olimpijczycy, gdzie sok jest na porządku dziennym.

A nie, że rolli podaje badania truchtaczy, bądź biegaczy pokonujacych może z 80km/tydz.

Daj coś mocniejszego. :)


A z drugiej strony, jak już biegacie, to zbadajcie wszystkie hormony, oraz ocencie jak się czujecie, jeśli te hormony są po za norma. Są jakieś symptomy nie pokojace?


Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:Cytowany przeze Mnie Mateusz Donajski (zawodnik MMA) jest trenerem personalnym. Pracę z kolejnym, nowym klientem rozpoczyna od stworzenia mu profilu zdrowotnego w dużej mierze opartego o badania poziomu hormonów. Bardziej wnikliwym czytelnikom, nie uprzedzonym do ludzi którzy opierają trening o ćwiczenia w siłowni, proponuję kontakt z w/w i zweryfikowanie tezy. Człowiek posiada bogatą bazę badań.
Wiedziałem że tezy kogoś kto trenuje MMA będą niezrozumiałe dla biegaczy i trenerów biegania ale proszę o niedyskredytowanie ludzi i tego kim są i co robią. Wg Mnie, jest to szczyt chamstwa.
A ja Tobie powiem, ze ten kolega nie ma zadnego pojecia o bieganiu i wplywu treningu wytrzymalosciowego na stan zdrowia. Ten zawodnik MMA (co to jest? Dyscyplina olimpijska?) posiada papierek trenera personalnego, ktory mozna uzyskac przez szkolenie trwajace 2x8 godzin i jest prowadzone przez innych takich znawcow. Czyli nie chwal rzeczy, ktore sa bardzo malym wskaznikiem wiedzy.

Takie hasla "goraczka biegacz"... ze co? "Wypala i nie wplywa na zdrowie" :hahaha:
Ten kolega jest swietny! Argument nie do zbicia! :hahaha:
"w czasie dlugiego wysilku nic sie w organizmie nie dzieje. Tylko wyrzucany jest kortyzol" hihihi... ten kolega ma na prawde pojecie!

On, i prawdopodobnie tez ty, nie rozumiecie, ze biegacze nie chca wygladac jak "prawdziwy" BB na scenie.

I jeszcze raz: ten kolega nie ma pojecia o wplywie treningu wytrzymalosciowego na stan zdrowia.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Jurek z Lasu pisze:Cytowany przeze Mnie Mateusz Donajski (zawodnik MMA) jest trenerem personalnym. Pracę z kolejnym, nowym klientem rozpoczyna od stworzenia mu profilu zdrowotnego w dużej mierze opartego o badania poziomu hormonów. Bardziej wnikliwym czytelnikom, nie uprzedzonym do ludzi którzy opierają trening o ćwiczenia w siłowni, proponuję kontakt z w/w i zweryfikowanie tezy. Człowiek posiada bogatą bazę badań.
Wiedziałem że tezy kogoś kto trenuje MMA będą niezrozumiałe dla biegaczy i trenerów biegania ale proszę o niedyskredytowanie ludzi i tego kim są i co robią. Wg Mnie, jest to szczyt chamstwa.
Masz rację jak nic.
Proszę obejrzeć inne jego nagrania, wie co mówi.

A palenie i picie nie wydłuża życia, tylko je skraca jakby ktoś chciałby wiedzieć.

Proszę np zbadać serce badz pojemność płuc, przed paleniem i po kilku miesiącach palenia.


I podajcie badania, gdzie grupa kontrolną są wyczynynowi olimpijczycy, gdzie sok jest na porządku dziennym.

A nie, że rolli podaje badania truchtaczy, bądź biegaczy pokonujacych może z 80km/tydz.

Daj coś mocniejszego. :)


A z drugiej strony, jak już biegacie, to zbadajcie wszystkie hormony, oraz ocencie jak się czujecie, jeśli te hormony są po za norma. Są jakieś symptomy nie pokojace?


Wysłane z mojego SM-T113 .
Nic nie zrozumialem...
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Yahoo pisze:
Jurek z Lasu pisze:Cytowany przeze Mnie Mateusz Donajski (zawodnik MMA) jest trenerem personalnym. Pracę z kolejnym, nowym klientem rozpoczyna od stworzenia mu profilu zdrowotnego w dużej mierze opartego o badania poziomu hormonów. Bardziej wnikliwym czytelnikom, nie uprzedzonym do ludzi którzy opierają trening o ćwiczenia w siłowni, proponuję kontakt z w/w i zweryfikowanie tezy. Człowiek posiada bogatą bazę badań.
Wiedziałem że tezy kogoś kto trenuje MMA będą niezrozumiałe dla biegaczy i trenerów biegania ale proszę o niedyskredytowanie ludzi i tego kim są i co robią. Wg Mnie, jest to szczyt chamstwa.
Masz rację jak nic.
Proszę obejrzeć inne jego nagrania, wie co mówi.

A palenie i picie nie wydłuża życia, tylko je skraca jakby ktoś chciałby wiedzieć.

Proszę np zbadać serce badz pojemność płuc, przed paleniem i po kilku miesiącach palenia.


I podajcie badania, gdzie grupa kontrolną są wyczynynowi olimpijczycy, gdzie sok jest na porządku dziennym.

A nie, że rolli podaje badania truchtaczy, bądź biegaczy pokonujacych może z 80km/tydz.

Daj coś mocniejszego. :)


A z drugiej strony, jak już biegacie, to zbadajcie wszystkie hormony, oraz ocencie jak się czujecie, jeśli te hormony są po za norma. Są jakieś symptomy nie pokojace?


Wysłane z mojego SM-T113 .
Nic nie zrozumialem...
Może wynajmi tlumacza polsko-polskiego?

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze: Może wynajmi tlumacza polsko-polskiego?
Raczej jakis polski na logiczny polski.
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że na forum jest jeszcze zdrowy rozsądek. Rolli dzięki.
Fajnie że na Youtubie każdy może się wypowiedzieć, ale zdolność odróżniania prawdy od populizmu nie każdemu jest dana.
Endomondo
Obrazek
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ