Czego unikacie w swojej diecie?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No wlasnie o to pieczenie chodzi. To pierwsze jakos mi mniej wadzi.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
PKO
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

STI pisze:
Klanger pisze:( ... ) Rano, kilka godzinny trening na czczo to fajna sprawa (choć faktycznie głodu wtedy aż tak bardzo nie czuć :-D ).
Ilu godzinny?
No to oczywiście zależy, ale od czasu do czasu - raz, dwa razy na miesiąc - nawet 3-4h (regularnie 1-1.5h).
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hej, odpowiem krótko:

- nie jem słodyczy, jeżeli już to bardzo dobre gorzkie czekolady, czasem pozwolę sobie na lody

- naturalnie zero alkoholu jakiegokolwiek

- zero chipsów, itp

- nie używam cukru

- unikam rzeczy wzdymających

- unikam przerw między posiłkami dłuższych niż 3,5 godz

- unikam dużych porcji w jednym posiłku /absolutnie nie jem kilkudaniowych obiadów /starter, zupa, główne danie, deser itd / posiłek to dla mnie jedna porcja czegoś tzn mięso+sałatka+ziemniak lub np zupa+sałatka+ziemniak
Pozdrawiam.
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

FilipO pisze:
fantom pisze:Chcesz się dzielić własnymi doświadczeniami to się dziel ale bez osobistych wycieczek w strone tłuszczowców.
Drogi fantomie! Bez stresu - złość piękności szkodzi ;). Żadnej wycieczki osobistej nie robiłem. Nie mniej jednak wszyscy wiemy jaki trend panuje na tym forum, więc ubiegłem fakty i zasugerowałem, że pewnie wkrótce pojawią się skrajni zwolennicy diety tłuszczowej.
Nie raz pisałem, że samego podejścia nie krytykuję, ale także nie wyznaję tych zasad.

Cheers!
Nie wiem nic o trendach, nie zagłębiałem się, ale na ten post bym nie odpowiadał, bo widać, że ww nie emanuje inteligencją ani kulturą. Gratuluję opanowania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ