Z tłuszczu na mięśnie
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kolega dał link, do chłopaka który prowadził dziennik i opisywał dzień po dniu i ćwiczenia.
Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Szczerze mówiąc szalony program ćwiczeń (i niestety wymaga drążka do podciągania się). Ilość podciągnięć, albo 150 Burpee w jednej sesji treningowej... Do tego dieta redukcyjna z większą ilością białka. Jak dasz radę to się wcale nie zdziwię że zrzucisz te kilogramy w 4 miesiące. 

kiss of life (retired)
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hmm gdzieś się załatwi miejsce do podciągania, przekonam jakoś mamę, żeby przygotowywała jedzenie pod tą dietę a co do ćwiczeń, trochę ich jest ale warto dla dobrego wyglądu i dla samego zdrowia 
Dobra to teraz tak przekonałem mamę do tej diety i teraz tak : Potrafiłby ktoś ułożyć dietę wysokobiałkową dla mezomorfika, byłbym bardzo wdzięczny, a proszę o to was, bo sam nie mogę nic na ten temat znaleźć ;p W najgorszym wypadku udam się do dietetyka

Dobra to teraz tak przekonałem mamę do tej diety i teraz tak : Potrafiłby ktoś ułożyć dietę wysokobiałkową dla mezomorfika, byłbym bardzo wdzięczny, a proszę o to was, bo sam nie mogę nic na ten temat znaleźć ;p W najgorszym wypadku udam się do dietetyka

Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Z tymi procentami to chyba genetycznie też zależy. U mnie 6-pak wyłazi nawet przy 17% (jeżeli mam wierzyć swojej wadze) czy też 78kg/184cmMariNerr pisze:Rzuciłem okiem na fora zagraniczne w temacie six-packa i wnioski są mniej więcej tego typu.JestemDawid pisze:Co do treningów trenuje już jakiś czas w klubie lekkoatletycznym i mam zamiar trenować poza klubem 5x w tygodniu. Jakimś grubasem nie jestem ale nie podoba mi się tłuszcz na brzuchu i udach. Chodzi o to, że zupy muszę jeść a makaron z tego co wiem nie jest dobry przed treningami. A słodyczy nie jem, raz na jakiś czas 1 batonik i to tyle.
Dieta redukcyjna czyli ? Będą mi mięśnie zanikać ?
Ważę 80kg przy 1.76 cm wzrostu
I jeszcze jedno pytanie czy potrafiłbyś mi ułożyć jadłospis ;p
Najpierw zbadaj sobie skład ciała żeby dowiedzieć się jaki procent to tłuszcz. U większości facetów kaloryfer widać przy ok. 10-12% tłuszczu, jeśli gromadzisz więcej na brzuchu, to możesz potrzebować zejść nawet poniżej 10%. Nie sądzę żeby to było możliwe w ciągu 4 miesięcy, choć wszystko zależy od motywacji i poświęcenia (której niestety zdecydowanie Ci brak patrząc po sposobie zadawania pytań - czy wystarczy robić tyle a tyle, czy mogę normalnie jeść). 80% sukcesu to dieta redukcyjna, reszta to ćwiczenia cardio i brzucha (w tej kolejności). Zejście do 10%BF to w cholerę pracy, jest to zresztą granica zawartości tłuszczu uznawana za normalną u faceta.
Nie wiem jaką masz budowę ciała, ile w tym mięśni, bo ja przy tym samym wzroście i 78kg wagi mam minimalnie poniżej 18%BF. Daje to 14kg tłuszczu. Żeby zobaczyć swój kaloryfer musiałbym więc zrzucić jakieś 6-7kg samego tłuszczu, a więc zejść do wagi 72kg. Znając swoje możliwości wiem że to nierealne normalnymi zdrowymi metodami, tym bardziej w krótkim okresie czasu.
Ale życzę powodzenia, nawet jeśli w tym roku się nie uda, to za rok możesz już mieć świetne efekty.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Obstawiam Jabbur, że z wagą coś jest nie tak. Wątpię żebyś miał podobny %bf przy ćwiczeniach siłowych jakie robisz i znacznie niższym BMI. Ja badałem skład ciała niedawno na badaniach wysiłkowych na oddziale kardio w szpitalu na Solcu i waga tam wyglądała mocno profesjonalnie z automatycznym wydrukiem na komputer do pliku .pdf, pomiarem tłuszczu w każdej ręce, nodze i tułowiu.
Spróbuj kiedyś przy okazji na jakiejś innej wadze dla porównania.
@JestemDawid
To nic tylko samozaparcia życzyć, bo to jakiś mega przekręcony zestaw ćwiczeń. Dla mnie to kosmos podciągnąć się na drążku 20 razy, a Burpee (krokodylki) sam zobaczysz jaki wycisk, do tego serie pompek po 50 jeśli dobrze pamiętam...
Spróbuj kiedyś przy okazji na jakiejś innej wadze dla porównania.
@JestemDawid
To nic tylko samozaparcia życzyć, bo to jakiś mega przekręcony zestaw ćwiczeń. Dla mnie to kosmos podciągnąć się na drążku 20 razy, a Burpee (krokodylki) sam zobaczysz jaki wycisk, do tego serie pompek po 50 jeśli dobrze pamiętam...
kiss of life (retired)
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie dla osób które chcą wyrzeźbić ciało i zaczynają to jest chyba nie możliwe zrobić 4 serie pod rząd i to aż tyle ;d ale spróbuje się w najgorszym wypadku kilka dni zakwasów -_-
Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hmm, no to tylko się cieszyćMariNerr pisze:Obstawiam Jabbur, że z wagą coś jest nie tak. Wątpię żebyś miał podobny %bf przy ćwiczeniach siłowych jakie robisz i znacznie niższym BMI. Ja badałem skład ciała niedawno na badaniach wysiłkowych na oddziale kardio w szpitalu na Solcu i waga tam wyglądała mocno profesjonalnie z automatycznym wydrukiem na komputer do pliku .pdf, pomiarem tłuszczu w każdej ręce, nodze i tułowiu.
Spróbuj kiedyś przy okazji na jakiejś innej wadze dla porównania.
@JestemDawid
To nic tylko samozaparcia życzyć, bo to jakiś mega przekręcony zestaw ćwiczeń. Dla mnie to kosmos podciągnąć się na drążku 20 razy, a Burpee (krokodylki) sam zobaczysz jaki wycisk, do tego serie pompek po 50 jeśli dobrze pamiętam...

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Podciągania trudniejszą metodą, czyli nachwytem. Skoro tak prawicie, to pozostaje mi tylko słuchać, bo sam ostatni raz mocniej ćwiczyłem podciąganie się w latach podstawówki, na trzepaku i wspinając się po drzewach. Jakoś jednak, nie wiem czemu, ale mam takie przekonanie, że większość ludzi z nadwagą nie jest w stanie nawet raz poprawnie się podciągnąć z nachwytu.
kiss of life (retired)
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 sty 2014, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno mają, ja się kilka razy podciągnę tak do 10 ale bez szału ;p
Pamiętaj żeby zawsze dążyć do życiowego celu wyznaczonego przez siebie.