Suplementacja podczas treningu.Proszę o radę

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Iwan, myśląc takimi kryteriami , nadal będziesz biegał dyszkę powyżej 50 minut.
Myślisz , że "znany sportowiec" powie ci oficjalnie co bierze na podniesienie wydolności. :bum:
Ja nie jestem zbyt znanym sportowcem, biegam teraz amatorsko 5 km poniżej 17 minut i wiem , że zioła , witaminy i pierwiastki śladowe bardzo m i w tym pomogły. Mi i moim podopiecznym.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
PKO
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

To... Na zdrowie!
Jakoś mnie nie przekonujesz zwłaszcza jak patrzę na Twój staż na forum w stosunku do ilości napisanych postów i ich tematyki. Robisz wrażenie "naganiacza" na te specyfiki. A "głodne kawałki", które wygadujesz na temat picia mleka - powtarzane prawie słowo w słowo za autorami artykułu pt."Pij mleko będziesz kaleką" - każą mi być ostrożnym.
Dyszkę i tak będę biegał w 50 minut (z cudownymi ziółkami czy bez) z racji wieku i tego, że szybciej mi się nie chce... bo nie ma po co. :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piszę na tematy o których mam pojęcie i nikogo do niczego nie nakłaniam. Czy widziałeś żebym oferował tu jakieś cukierki na sprzedaż. Na tym i innych forach chwalę też propolis a przecież nie jestem pszczelarzem. I jeszcze jedno. Człowiek od wieków używał ziół na długo jeszcze przed powstaniem całego przemysłu chemicznego więc nie mów mi że coś nie działa skoro nie masz o tym pojęcia. Tylko się nie obrażaj, bo ja szanuję każdego bez względu na jego poglądy. Ciebie również Iwan.
Pozdrawiam
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:To... Na zdrowie!
Jakoś mnie nie przekonujesz zwłaszcza jak patrzę na Twój staż na forum w stosunku do ilości napisanych postów i ich tematyki. Robisz wrażenie "naganiacza" na te specyfiki. A "głodne kawałki", które wygadujesz na temat picia mleka - powtarzane prawie słowo w słowo za autorami artykułu pt."Pij mleko będziesz kaleką" - każą mi być ostrożnym.
Dyszkę i tak będę biegał w 50 minut (z cudownymi ziółkami czy bez) z racji wieku i tego, że szybciej mi się nie chce... bo nie ma po co. :hejhej:
kolego mam rozumieć że ilośc postów kolegi Apacho ma świadczyć że nie ma pojecie o treningu biegowym i suplementacji w bieganiu? pomyśl logicznie od 2003 roku w polskim necie Zbieram dane o suplementacji w spotach wytryzmalościowych................... kolega Apacho jest jedną z 3 osób które mają pojecie o tym.

Reasumujać ładnie mi kolege Apacho przeproś

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: Człowiek od wieków używał ziół na długo jeszcze przed powstaniem całego przemysłu chemicznego więc nie mów mi że coś nie działa skoro nie masz o tym pojęcia.
Mam pojęcie. Parzę sobie herbatę, kawę, miętę a czasem nawet ... rumianek.
Z dystansem podchodzę jedynie do nowo odkrytych, a starych prawd, które są ponoć panaceum na wszystko.
tompoz pisze: kolego mam rozumieć że ilośc postów kolegi Apacho ma świadczyć że nie ma pojecie o treningu biegowym i suplementacji w bieganiu?
Broń bossszzze. Świadczy tylko o wielkiej płodności literackiej, z którą dość gwałtownie postanowił się z nami podzielić.
tompoz pisze:pomyśl logicznie od 2003 roku w polskim necie Zbieram dane o suplementacji w spotach wytryzmalościowych
Znając spoty polityczne (wyborcze)... mam wątpliwości co do Waszych "wytrzymałościowych". :hejhej:
Po za tym mniej zbieraj danych, a więcej biegaj, bo zdaje się, że masz sporą nadwagę od tej suplementacji...
tompoz pisze: Reasumujać ładnie mi kolege Apacho przeproś
No... właśnie (nie śmiałem napisać) ale "reasumujać" wydaje mi się, że czasami latacie na podobnej orbicie.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Apaczo, ja zioła bardzo lubię, mam tylko jedno pytanie -

czy ten cytryniec nadaje się do palenia?

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:czy ten cytryniec nadaje się do palenia?

jak najbardziej, tylko kapsami ciężko będzie się zaciągać;
pzdr
gl
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ale jak się wysypie ewentualnie zmieli to można wciągać krechy.
The faster you are, the slower life goes by.
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja tam ziółka wypróbuje... trenuję bardzo intensywnie i każda extra kreska życia bardzo mi się przyda. Cudów nie oczekuję, ale będę zadowolony z każdego pozytywnego efektu :)

Dobrze byłoby, jakby hejterzy wypowiadali się w bardziej kulturalny i stonowany sposób w myśl zasady... nie chcesz nie bierz, nikt Cię tutaj nie zmusza.
Forum to miejsce wymiany poglądów, doświadczeń, etc a nie arena walki na disy i wyśmiewania innych.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zawsze znajdą sie ludzi oporni na nowości (chociaż jeśli chodzi o zioła to sa stare jak nasz świat i zawsze były wykorzystywane)
Panowie wasze szykany nie robią na mnie wrażenia. Chcecie to z korzystacie z mojej wiedzy i tym samym będziecie zdrowsi i sprawniejsi. Jeśli nie to tez to uszanuje , a wiecie dlaczego? - Bo jestem tolerancyjny i wiem , że każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów.
Dlatego ja z nikogo sie nie naśmiewam, że żyje w Ciemnogrodzie i jest oporny, tylko próbuje w prosty sposób wytłumaczyć co z czym sie je.

Ktoś tu pytał jaki autorytet naukowy podpisał sie pod tym co ja piszę.
Zerknijcie tutaj.
http://rozanski.li/?p=1202
i coś na wydolność tlenową od Pani Profesor Wawer.
http://naukadlazdrowia.pl/cordyceps-hod ... -himalajow
i jeszcze na największych opornych co nawet witaminy c sie biją
http://naukadlazdrowia.pl/witamina-c-cz ... lementacja

i jeszcze cała strona dla tych co lubią wiedzieć.
http://www.czytelniamedyczna.pl/2383,sa ... ctwie.html

Miłej lektury :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: Ktoś tu pytał jaki autorytet naukowy podpisał sie pod tym co ja piszę.
Zerknijcie tutaj.
http://rozanski.li/?p=1202
i coś na wydolność tlenową od Pani Profesor Wawer.
http://naukadlazdrowia.pl/cordyceps-hod ... -himalajow
i jeszcze na największych opornych co nawet witaminy c sie biją
http://naukadlazdrowia.pl/witamina-c-cz ... lementacja

i jeszcze cała strona dla tych co lubią wiedzieć.
http://www.czytelniamedyczna.pl/2383,sa ... ctwie.html
To są te autorytety ? A kim (przykładowo) jest dr Henryk Różański i jakie ma osiągnięcia? Czego dokonał? Nie mam nic przeciwko Panu Różańskiemu twierdzę tylko, że jest mało znany.

Podam ci przykład. Skoro już poruszyłeś sprawę witaminy C to może lepiej było się podeprzeć ogólnie znaną w tym temacie osobą (prekursorem badań) jaką jest laureat Nagrody Nobla Linus Pauling? I od razu przedstawić też tezy przeciwne, by czytający mógł sobie wyrobić własne zdanie na ten temat? Przykładowo to:
http://www.faceci.com.pl/r_pauling.html
lub
http://www.doktorwitamina.pl/witamina_c.html
(chodzi mi o wypowiedzi naukowców, a nie reklamówkę C Plus Flavonoids, którą można pominąć)

kontra
http://www.euromedica.com.pl/index.php? ... sout&id=12
lub
http://www.bioslone.pl/zdrowie-a-medycy ... -szkodliwe

By było jasne. Ja podzielam pogląd Paulinga.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:i jeszcze na największych opornych co nawet witaminy c sie biją


:
ja tam łykam syntetyczną witaminkę C ino przy objawach DOMSu (6x zalecana dzienna dawka,
wyczytane w literaturze przedmiotu, gdzie autorzy podpisują się nazwiskiem)
oraz przy bieganiu w czasie silnego mrozu;
a z magicznych ziółek - to walę browce niepasteryzowanie, zieloną herbatkę oraz okresowo żeń-szeń;
dawniej jeszcze paliłem skręty;
aha: witaminkę C i żeń-szeń łykam WYŁĄCZNIE w postaci prepartów rejestrowanych jako leki.
a czy to w ogóle coś daje?
oczywiście, że nie mam zielonego pojęcia (przecież musiałbym się sklonować, aby przeprowadzić miarodajne porównanie), ale -jak powszechnie wiadomo-
najsilniejszym lekiem jest placebo;
i na koniec:
http://www.bieganie.pl/index.php?cat=3&show=1&id=1505

"wiadomo, że nadmierna suplementacja może osłabić
naturalne siły obronne organizmu."
pzdr
gl
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Iwan, to są autorytety i to wielkie, z jeszcze większym dorobkiem naukowym
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Iwan, to są autorytety i to wielkie, z jeszcze większym dorobkiem naukowym
Serio? Chyba, że tak...
Tym argumentem mnie przekonałeś choć na pytanie o dorobek dr Henryka Różańskiego nie odpowiedziałeś... :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

uczepiłeś się tego Różańskiego jak rzep :ble:

masz tu linka:
http://www.gramzdrowia.pl/spis/dr-henryk-rozanski/

Dorobek prof. Aleksandra Ożarowskiego
http://www.czytelniamedyczna.pl/3848,ws ... wskim.html

Prof. Iwona Wawer (czytaj strona 17)
http://mdw.wum.edu.pl/sites/mdw.wum.edu ... rnet_0.pdf
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ