100 pytań do :)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie kończyłem filologii a nawet powiedziałbym, że bardzo daleko mi do tego. O nauczycielach jako ogóle mam raczej negatywne zdanie, ale mierzi mnie jak komuś z lenistwa nie chce się literek w zorganizowany ciąg poukładać. No ale jeśli dorosły człowiek nie potrafi sklecić jednego poprawnego zdania to będzie szukał różnych wymówek ;)

Jeśli ktoś ma wiedzę, jeszcze powinien się nią potrafić podzielić. A niektóre posty użytkownicy mogliby równie dobrze pisać po mandaryńsku - byłyby równie zrozumiałe co po polskawemu.
PKO
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Również nie jestem po filologii, tym bardziej nie jestem nauczycielem i nie neguję wiedzy użytkownika F@E. Problemem jest kompletna nieumiejętność jej przekazania spowodowana niechęcią/nieumiejętnością (niepotrzebne skreślić). Co mi po jego wiedzy, skoro z bełkotu, jakim w istocie jest w jego wykonaniu słowo pisane, niewiele można zrozumieć, albo zrozumieć opacznie...
Obrazek
sawalas
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dalej uważam, że się czepiacie.
Po pierwsze posty "nazi grammar" nie są pytaniami o wyjaśnienie niejasnych elementów wypowiedzi i nie dotyczą merytoryki. Są tylko napisane po to żeby zaspokoić czyjeś ego - i cieszyć się z sytuacji - ale baran, tak się wymądrza....ja może nie mam tej wiedzy, ale wiem za to gdzie postawić zasrany przecinek. Jestem lepszy! (albo choć niegorszy).

Po drugie forum to tylko przez ograniczenia technologiczne pisana forma wypowiedzi ustnej. Nie jest możliwe (i wygodne), abyśmy cały czas mówili do siebie, więc powstał mechanizm forum. Każdy może się wypowiedzieć, drugi skomentować, dopytać, nawiązać dyskusję. Niejasności są wpisane w tę formułę. Nigdy w życiu nie zapytałeś kogoś podczas rozmowy "nie rozumiem" albo "powtórz" czy "co masz na myśli mówiąc..."

Nie róbcie z forum ołtarzyka książki pisanej z etatem korekty językowej. Ot pisana forma wypowiedzi, nic więcej.
Nie interesuje to nie czytać a nie wypominać przecinek.

Sytuacja jak w szkole po pytaniu nauczyciela o interpretację wiersza - ktoś podnosi rękę i odpowiada-pyta czy mogę wyjść siku. Ani na miejscu ani na temat. Żałosne choć czasem śmieszne.
sawalas
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kisio pisze:
Jeśli ktoś ma wiedzę, jeszcze powinien się nią potrafić podzielić.
Twierdzenie niestety nieprawdziwe.
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czemu nieprawdziwe? Jeśli chcę się swoją wiedzą z kimś podzielić, to przykładam się do tego by zrobić to w możliwie zrozumiały sposób - z szacunku dla drugiej strony. Można ją zdobywać dla własnej satysfakcji, ale nikt przecież nikogo nie zmusza do dzielenia się swoim "strumieniem myśli" z innymi... Ja też nie pisze idealnie pod względem ortografii, interpunkcji itd., ale wkładam minimum wysiłku by moje myśli były dla kogoś innego zrozumiałe - czytam post po publikacji, edytuję (tak - istnieje taka możliwość!) jeśli znajdę rażące błędy. Trzeba tylko chcieć - wystarczy każdy tekst wrzucić do word-a przed publikacją i problem się rozwiąże. No ale skoro kolega stosuje podejście "pocałujta mnie", to ja również mam prawo traktować jego posty nie inaczej jak "spam", który omijam gdy tylko zobaczę nagłówek autora...
Obrazek
sawalas
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

domurst pisze:Czemu nieprawdziwe? Jeśli chcę się swoją wiedzą z kimś podzielić, to przykładam się do tego by zrobić to w możliwie zrozumiały sposób - z szacunku dla drugiej strony. Można ją zdobywać dla własnej satysfakcji, ale nikt przecież nikogo nie zmusza do dzielenia się swoim "strumieniem myśli" z innymi... Ja też nie pisze idealnie pod względem ortografii, interpunkcji itd., ale wkładam minimum wysiłku by moje myśli były dla kogoś innego zrozumiałe - czytam post po publikacji, edytuję (tak - istnieje taka możliwość!) jeśli znajdę rażące błędy. Trzeba tylko chcieć - wystarczy każdy tekst wrzucić do word-a przed publikacją i problem się rozwiąże. No ale skoro kolega stosuje podejście "pocałujta mnie", to ja również mam prawo traktować jego posty nie inaczej jak "spam", który omijam gdy tylko zobaczę nagłówek autora...
Wspomniałem tylko, że nie jest nigdzie napisane że jak ktoś coś wie czy ma jakąś umiejętność to powinien potrafić się tym podzielić. Jest to nieprawda. Jeśli ktoś jest wybitnym skoczkiem (powiedzmy Małysz) nie musi od razu dobrze trenować. Dlatego trenował go o dziwo niewybitny Tajner (choć o dużych tradycjach narciarskich w rodzinie), który widać ma wiedzę i umie się nią dzielić.

"...edytuję (tak - istnieje taka możliwość!)..." - mam komputer od 21 lat w tym dostęp do internetu od ponad 15. Także wiem o tej możliwości.

"...mam prawo traktować jego posty nie inaczej jak "spam", który omijam gdy tylko zobaczę nagłówek autora..." - widać nie omijasz skoro ciągle komentujesz te posty.

Proponuje skończyć dysputy bo będziemy się prześcigać kto jest kim i jak bardzo się stara. Lepiej obejrzeć sobie po raz kolejny film ze smoleńska i poszukać rzekomych strzałów tudzież wybuchu bomby...

Z optymistycznym uśmiechem pozdrawiam
Awatar użytkownika
T.time
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

[quote]Tak tak,
jeszcze więcej inteligentnych postów z trzema znakami komentarza.
"stary wyga" przy nicku fajnie wygląda prawda?[/
quote]

"mądrej głowie dość dwie słowie..."
czy może w dobie komunikacji multimedialnej- "po znaku".

ale ok, mogę szerzej. Zacytowana przeze mnie wypowiedź jest nieczytelna, niejasna, niezrozumiała, przepakowana ukrytymi znaczeniami, które może nawet cenne ale przekazane enigmatycznie.
I nie, "stary wyga" w odniesieniu do kobiety wcale nie brzmi fajnie :hejhej:
Awatar użytkownika
T.time
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Choć pogadamy o sprawach technologicznych albo informatycznych pfffff lerzisssss...
F@E
bez urazy, zwyczajnie rozbawił mnie ten natłok myśli, które próbowałeś przekazać w kilku słowach. Ja się nie czepiam Twojej merytoryki, ale wypowiedź była nieco kosmiczna :bum:

A o sprawach technologicznych albo informatycznych nie pogadamy, bo..... się na tym kompletnie nie znam :hejhej:
ale zważ, że się potrafię przyznać do słabości :taktak:
sawalas
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 16 maja 2011, 08:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

T.time pisze: I nie, "stary wyga" w odniesieniu do kobiety wcale nie brzmi fajnie :hejhej:
Chyba i tak lepiej niż "stara wyga"... :-)
Awatar użytkownika
T.time
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Chyba i tak lepiej niż "stara wyga"...

zupełnie do doopy... :bum:

ale, ale... my tu sobie gadu-gadu i właśnie awansowałam na "dyskutanta" Obrazek
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

T.time pisze:
Choć pogadamy o sprawach technologicznych albo informatycznych pfffff lerzisssss...
F@E
bez urazy, zwyczajnie rozbawił mnie ten natłok myśli, które próbowałeś przekazać w kilku słowach. Ja się nie czepiam Twojej merytoryki, ale wypowiedź była nieco kosmiczna :bum:

A o sprawach technologicznych albo informatycznych nie pogadamy, bo..... się na tym kompletnie nie znam :hejhej:
ale zważ, że się potrafię przyznać do słabości :tak tak:
Też się potrafię przyznać że world albo sprawdzanie pisowni bardzo pomaga :) :hahaha: :hahaha:

Ale wiecie co Łolać to :) bleblobla bleblobliblubla :bum: :hahaha:
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Mamy tak mózg "naumiany" :P że wystarczy wpisać pierwszą, środkową i ostatnią literę słowa a w środek "bubel" i tak zrozumiemy o co chodzi.
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zpiasie dengao sołwa. Newajżanszjie jest to, żbey prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, że nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zpiasie dengao sołwa. Newajżanszjie jest to, żbey prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, że nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu
jtesem pożyszwym zapiejonokony !!!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ