Ile dziś wypiłeś piwa - pochwal się tutaj.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Dzisiaj odkryłem takie coś http://www.browar-jagiello.pl/index2.html. Piłem śliwkowe, nawet nawet, ale oferta browaru jest ciekawa. Dla koneserów :hej:
PKO
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzis poszedł Kasztelan a jeszcze za jakas 1h pujdzie Calsberg na dzis wystarczy. Srednio spijam po 1 piwie czasami zdarzy sie jak dziś do 2 sztuk.
Najczesciej pijam żywca.

Pozdrawiam
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

hmmm a ja dzisiaj testowałem sobie czas regeneracji na nadmierym spozyciu wspomnianego wyzej biedronkowego carlsberga - 7 szczelilem wczorajszego wieczoru. Była lekka wolna godzinka po 18. Pierwsze 10 minut troszke zmulone ale pozniej sie juz rozkrecilem. Martwilem sie tylko tym, ze bieglem przy drodze publicznej - biegający nei podlagają badaniu alkomatem jak rowerzysci ?? :hahaha:
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:...Próbowałem własnie stwierdzić, że każdy powinien nosić, pić i lubić to co mu najbardziej pasuje a nie to co jest prawdziwe czy prawdziwsze...
Oczywiście każdy może "nosić, pić i lubić to co mu najbardziej pasuje", tyle tylko że młodsze pokolenia bardzo często nie mają nawet szansy dowiedzieć się jak smakuje to "prawdziwe", bo od małego karmieni są marketingowo-chemiczną papką międzynarodowych koncernów. O skutkach spożywania wysoko przetworzonej żywności nawet nie będę pisał - to widać gołym okiem na przykładzie amerykańskich spaślaków.
N E G I U
Awatar użytkownika
tosiek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 19 paź 2010, 15:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 04:23:58

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze: O skutkach spożywania wysoko przetworzonej żywności nawet nie będę pisał - to widać gołym okiem na przykładzie amerykańskich spaślaków.
amerykańskich spaślaków i ich pośladków :hej:
Niestety jemy to co jest dostępne w sklepach, a że jest to nafaszerowane ulepszaczami, konserwantami i innym świństwem, to stajemy się zabalsamowani już za życia. Nasze zwłoki będą się rozkłądać jak torebki foliowe - przez dzieciątki lat :hejhej:

Wracając do tematu dwa "Kormorany" niepasteryzowane (było tak dobre, że nie mogłem się oprzeć :hej: ).
Obrazek
ZosiaSamosia
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 08 cze 2011, 13:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

nie rozumiem jak może wam smakować piwo ..... :lalala:
Awatar użytkownika
Apau
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 09 maja 2011, 10:39
Życiówka na 10k: 1h1min
Życiówka w maratonie: marzenie
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

Ja podążając śladem waszych sugestii jakoby piwa z mniejszych browarów były lepsze kupiłem sobie wczoraj po grze w piłkę na hali dwie miodowe Łomże, i muszę powiedzieć że rewelacja. Nie sądze co prawda by piwo to choćby stało koło miodu ale smak mniam mniam.
______________________________________________
Obrazek
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

a' propos napojów przemysłowych zwanych piwem:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/75362D01

a w temacie: dziś nic, ale wczoraj m.in. Łomżę niepasteryzowaną w butelce - nie rzuciła mnie na kolana; pijałem też Wyborne Ciechana, Żywe czy Kasztelana - podobnie;
generalnie: jeśli piwo mnie ucieszy, to tylko lane, choć też już b. rzadko mi smakuje, choć "degustuję" często rozmaite, ale już chyba głównie tylko z przyzwyczajenia;
pzdr
gl
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gl pisze:a' propos napojów przemysłowych zwanych piwem:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/75362D01
;
Dobre!

Dla niedowiarków i skaczących mi do gardła - cytat z powyższego:

Kod: Zaznacz cały

Piwo należy do produktów spożywczych, którego sprzedaż wyraźnie wzrasta w ostatnich latach. Dynamiczny rozwój rynku jest jednak udziałem wielkich koncernów piwowarskich, a piwo pochodzące z tych zakładów produkowane jest zazwyczaj metodą [b]HGB (High Gravity Brewing). Polega ona ogólnie na rozcieńczaniu piwa o wysokim ekstrakcie wodą[/b] po procesie fermentacji, do wymaganej zawartości ekstraktu. Jeszcze pod koniec ubiegłego wieku metoda ta zaliczana była do specjalnych sposobów wytwarzania piwa. Poza tym wiele browarów w celu obniżenia kosztów produkcji piwa o wysokiej zawartości alkoholu z jak najmniejszego ekstraktu brzeczki podstawowej [b]stosuje dodatkowo enzymy pomocne w rozkładzie dodawanych do składu napoju cukrów[/b]. 
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

ZosiaSamosia pisze:nie rozumiem jak może wam smakować piwo ..... :lalala:
:wrrwrr:

:hahaha: tak jak ja nie rozumiem jak można pić wódkę :niewiem:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

gl pisze:a' propos napojów przemysłowych zwanych piwem:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/75362D01

a w temacie: dziś nic, ale wczoraj m.in. Łomżę niepasteryzowaną w butelce - nie rzuciła mnie na kolana; pijałem też Wyborne Ciechana, Żywe czy Kasztelana - podobnie;
generalnie: jeśli piwo mnie ucieszy, to tylko lane, choć też już b. rzadko mi smakuje, choć "degustuję" często rozmaite, ale już chyba głównie tylko z przyzwyczajenia;
Łomża niepasteryzowana to jakiś mylny błąd :taktak: Ciechan OK, Żywe OK, Kasztelańskie w baryłkach.... :lalala: piwo mojej młodości a Kasztelan teraz bleeee....
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:
ZosiaSamosia pisze:nie rozumiem jak może wam smakować piwo ..... :lalala:
:wrrwrr:

:hahaha: tak jak ja nie rozumiem jak można pić wódkę :niewiem:
albo tym bardziej palić!!!
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:
Zastanawiam się czy to biegają tacy czy po prostu na tym forum przypadkiem znalazła się grupa ludzi prawdziwszych, którzy czują się tak zajebiści tylko dlatego, że robią coś inaczej niż reszta świata. W momencie, w którym każdy jest nonkonformistą to nikt nim nie jest.
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod całym twoim postem, nie raz mnie to tu bawiło. Ale uwaga - nie odnosi się to tylko do tego forum, to jest mechanizm który widać również na innych forach.
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

ZosiaSamosia pisze:nie rozumiem jak może wam smakować piwo ..... :lalala:
Mi tylko zimne po naprawdę dużym zmęczeniu, w sumie nawet nie że smakuje (bo smak ma ohydny!) ale znieczula. Jakby tak policzyć to piję ze 4 piwa rocznie ;)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Ale pieprzycie, piwo super jest i smaczne, widocznie to piszą jakieś podlotki co jeszcze piwa w gębie na dobre nie miały...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ