napój energetyczny domowej roboty +
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Zawsze mnie dziwiło, że w przepisach piszą „1 jszklanka (250ml)” co jest nieprawdą, bo zwykła szklanka ma 200 ml. Raz nawet zakład o to wygrałam .
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
CríostóirSweeney pisze:Domowej roboty napój izotoniczny:
1/4 kubka [50g] cukru-najlepiej brązowy,
1/4 łyżeczki soli,
1/4 kubka[60ml] ciepłej wody,
1/4 kubka[60ml] soku pomarańczowego świeżo wyciśniętego+2 łyżeczki soku z cytryny,
3 1/2 kubka [840ml] zimnej wody.
1. W ciepłej wodzie rozpuścić cukier i sól.
2. Dodać zimnej wody i pozostały sok; schłodzić.
3. Zgasić pragnienie.
Wartości odżywcze:
200 kcal ma litr napoju; 50 kcal na szklankę [250ml]; 12 g węglowodanów, 110 mg sodu;
dziś zrobiłem jutro przetestuje :D ciepły jest paskudny zobaczymy jak bedzie zimny
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Zrobiłem... wypiłem... i jest... ZAJEBISTE!! wielkie thx za przepis!! teraz juz rezygnacja z izotoników... sam sobie w domu taki będę robił... i kumplowi co biegam z nim też smakował także jeszcze raz THX za przepis
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Warto sobie powiedzieć, czego oczekujemy od napoju i jak rozróżnić ten energetyczny od izotoniku czy hipotoniku czy hipertoniku.
Energetyczny zawierać będzie mniej lub bardziej naturalne substancje pobudzające, takie jak kofeina, tauryna, l-karnityna (tutaj argumentem jest pobudzenie spalania tkanki tłuszczowej). Można kupić gotowy, albo zakupić sobie tabletki- pluszzzz lub tiger. Zawierają dużo kofeiny oraz tauryny a niektóre także guaraninę, co ma w założeniu dawać Kopa
Izotonik uzupełnia poziom elektrolitów, minerałów oraz dostarcza pewną dawkę węglowodanów, hipertonik to napój stricte węglowodanowy, podawany po wysiłku a hipotonik to dobry nawadniacz, zawierający nawet mniej niż 5% węglowodanów, trochę witamin oraz minerałów.
Jak zatem zrobić swój izotonik? Musimy pamiętać o kilku sprawach:
- Stężeniu węgli- 6% wydaje się być okay
- odpowieniej ilości NACL, tak aby organizm potraktował napój jako roztwór soli fizjologicznej 0,9%- mniej niż gram na 100ml. Wspomaga to wchłanianie wody do krwi, ponieważ to stężenie NaCl jest najbardziej podobne do tego we krwi.
- wsparciu witaminowo mineralnym. I tutaj zaczynają się schody- co dodać oprócz soku z cytryny, aby możliwie najbardziej wzbogacić nasz izotonik? Osobiście dodaję sok z aronii, sok z ciemnych winogron (domowe przetwory, nie żadne tam Horteksy), oczywiście miód oraz kapkę soku pomidorowego (Potas, ważny pierwiastek), w zależności od smaku jaki chcę osiągnąć
Jak wygląda to w praktyce?
Na 0.5l wody:
- 15 g miodu
- 10 g skrobii ziemniaczanej, czyli łyżeczka stołowa czubata
- 5ml soku z cytryny
- 5ml soku z aronii/winogron
- większa szczypta soli
Przygotowanie- wszystko oprócz miodu połączyć z 50ml wody, a potem zalać 200 ml wrzątku, aby skrobia zmieniła strukturę na kisielową. Potem dodajemy 250ml zimnej wody i dodajemy miód, mieszając (miód nie do wrzątku)
I cieszymy kubki smakowe zaspokajając pragnienie/głód w czasie biegu
Węglowodany- ok 27g w całości, więc 5,5%
Inne warianty:
8 g skrobii
12 g miodu
5g cukru waniliowego
5-10ml soku z cytryny
cynamon
Na korzennie
Energetyczny zawierać będzie mniej lub bardziej naturalne substancje pobudzające, takie jak kofeina, tauryna, l-karnityna (tutaj argumentem jest pobudzenie spalania tkanki tłuszczowej). Można kupić gotowy, albo zakupić sobie tabletki- pluszzzz lub tiger. Zawierają dużo kofeiny oraz tauryny a niektóre także guaraninę, co ma w założeniu dawać Kopa
Izotonik uzupełnia poziom elektrolitów, minerałów oraz dostarcza pewną dawkę węglowodanów, hipertonik to napój stricte węglowodanowy, podawany po wysiłku a hipotonik to dobry nawadniacz, zawierający nawet mniej niż 5% węglowodanów, trochę witamin oraz minerałów.
Jak zatem zrobić swój izotonik? Musimy pamiętać o kilku sprawach:
- Stężeniu węgli- 6% wydaje się być okay
- odpowieniej ilości NACL, tak aby organizm potraktował napój jako roztwór soli fizjologicznej 0,9%- mniej niż gram na 100ml. Wspomaga to wchłanianie wody do krwi, ponieważ to stężenie NaCl jest najbardziej podobne do tego we krwi.
- wsparciu witaminowo mineralnym. I tutaj zaczynają się schody- co dodać oprócz soku z cytryny, aby możliwie najbardziej wzbogacić nasz izotonik? Osobiście dodaję sok z aronii, sok z ciemnych winogron (domowe przetwory, nie żadne tam Horteksy), oczywiście miód oraz kapkę soku pomidorowego (Potas, ważny pierwiastek), w zależności od smaku jaki chcę osiągnąć
Jak wygląda to w praktyce?
Na 0.5l wody:
- 15 g miodu
- 10 g skrobii ziemniaczanej, czyli łyżeczka stołowa czubata
- 5ml soku z cytryny
- 5ml soku z aronii/winogron
- większa szczypta soli
Przygotowanie- wszystko oprócz miodu połączyć z 50ml wody, a potem zalać 200 ml wrzątku, aby skrobia zmieniła strukturę na kisielową. Potem dodajemy 250ml zimnej wody i dodajemy miód, mieszając (miód nie do wrzątku)
I cieszymy kubki smakowe zaspokajając pragnienie/głód w czasie biegu
Węglowodany- ok 27g w całości, więc 5,5%
Inne warianty:
8 g skrobii
12 g miodu
5g cukru waniliowego
5-10ml soku z cytryny
cynamon
Na korzennie
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
z witaminą C jest różnie bo potrafi przez 30 minut się prawie 80% utlenić nawet w zimnej wodzie :P
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=23309
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=23050
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=23309
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=23050
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zrobiłem swoją wariację na temat, w następującym składzie:
zaparzona czerwona herbata z dzikiej róży , 4 torebki na około 1,5 litra wody, przestudzone wzbogaciłem 4 łyżkami stołowymi miodu, wdepnąłem do tego sok z całej dużej cytryny i posoliłem 2 łyżeczkami do herbaty ( niestety, zwykłą, kuchenną solą ).
Było faktycznie bardzo ok w smaku, może trochę za słone nawet więc śmiało można wsypać 1 łyżeczkę i też będzie dobrze.
TIP - nie zostawiać na dłużej poza lodówką, bo fermentuje
jak ktoś ma podpowiedź jaka sól byłaby lepsza, zdrowsza i w ogóle bardziejsza, to poproszę i z góry dzięki
zaparzona czerwona herbata z dzikiej róży , 4 torebki na około 1,5 litra wody, przestudzone wzbogaciłem 4 łyżkami stołowymi miodu, wdepnąłem do tego sok z całej dużej cytryny i posoliłem 2 łyżeczkami do herbaty ( niestety, zwykłą, kuchenną solą ).
Było faktycznie bardzo ok w smaku, może trochę za słone nawet więc śmiało można wsypać 1 łyżeczkę i też będzie dobrze.
TIP - nie zostawiać na dłużej poza lodówką, bo fermentuje
jak ktoś ma podpowiedź jaka sól byłaby lepsza, zdrowsza i w ogóle bardziejsza, to poproszę i z góry dzięki
- spietrza
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 27 cze 2014, 11:09
- Życiówka na 10k: 48:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Sól himalajska, może być morska także. Zawsze więcej mikroelementów niż zwykła kamienna. Wyrzuć miód z napoju, zastąp mieszanka maltodekstryny, dekstrozy.
Triathlon to moje hobby