Problemy z kręgosłupem +
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Ile by na taki filmik trzeba bylo miejsca ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Film 1-2min. zajmuje po spakowaniu jakieś 4-7MB - może więcej.
Mogę się mylić - nie jestem expertem w tej materii.
Może więcej szczegółów poda jakis biegacz informatyk.
Mogę się mylić - nie jestem expertem w tej materii.
Może więcej szczegółów poda jakis biegacz informatyk.

W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
Pomysł Bartka z tymi filmikami jest w dechę!
To jest jeszcze lepsze niż zdjęcia.Trzeba mieć tylko kartę video w komputerze aby przenieść film z kamery na dysk.Tam można go poddać obróbce i skompresować do popularnego obecnie w internecie formatu Divx,który zajmuje bardzo mało miejsca.
To jest jeszcze lepsze niż zdjęcia.Trzeba mieć tylko kartę video w komputerze aby przenieść film z kamery na dysk.Tam można go poddać obróbce i skompresować do popularnego obecnie w internecie formatu Divx,który zajmuje bardzo mało miejsca.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 684
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:58:00
- Lokalizacja: Warszawa
Tak miało się stać z naszym filmem. A po kilku lub kilkunastu konsultacjach nagrywanie na CD i każdy to ma.
Ale nie poddajemy się. Spróbuje Bogdana namówić na powtórzenie ćwiczeń w jego wykonaniu.
I nagra bez pudła.
Ale nie poddajemy się. Spróbuje Bogdana namówić na powtórzenie ćwiczeń w jego wykonaniu.
I nagra bez pudła.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Lepsze aparaty cyfrowe dysponuja ograniczona wersja video - chyba kilka minut . Poza tym dysk to nie tasma , ktora zlosliwie sie wkreca .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:

[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Przeczytałam o kolanach w forum i przypomniało mi to moją sytuację choć idzie o kręgosłup. Miałam ostatnio zrobione zdjęcie lędźwiowego odcinka kręgosłupa i też wszystko jest OK, a mimo to boli. Teraz już mniej, ale był moment że nawet mojej wypchanej papierami teczki nie mogłam donieść do samochodu, bo tak się coś tam napinało i bolało. Zanim przeszłam całą procedurę (lekarz, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, znów lekarz, skierowanie na zdjęcie RTG, powrót ze zdjęciem do lekarza, skierowanie na rehabilitacje) próbowałam to załatwić gimnastyką, ćwiczeniami. Na poczatku tylko izometria i stopniowo więcej ćwiczeń i inne. Pomogło, bo jednak biegam, a miałam chwile przerwy i zniechęcenia (jak biegać kiedy tak boli!), już nawet nie smaruję się Voltarenem przed biegiem.
Myślałam, że teraz to też tak jak z częścią szyjną (ujawnione zmiany rok temu) i reszta też szwankuje.
Po tym wszystkim zanim trafię na rehabilitacje już wiem że najbardziej pomaga mi ruch .
Dziękuję wszystkim za wcześniejsze porady, tytuły książek (wiem co dokładnie mnie boli, dlaczego i co z tym zrobić).
Karola
Myślałam, że teraz to też tak jak z częścią szyjną (ujawnione zmiany rok temu) i reszta też szwankuje.
Po tym wszystkim zanim trafię na rehabilitacje już wiem że najbardziej pomaga mi ruch .
Dziękuję wszystkim za wcześniejsze porady, tytuły książek (wiem co dokładnie mnie boli, dlaczego i co z tym zrobić).
Karola
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Karola, to wspaniale, ¿e czujesz siê ju¿ lepiej. Sama doskonale wiem, jak to jest.
Mnie w zasadzie nic nie boli po tej operacji, jak± przesz³am jesieni±. Czasami po bieganiu trochê siê czujê usztywniona w czê¶ci lêd¼wiowej. Mam masa¿ raz w tygodniu. Mój rehabilitant, jak siê dowiedzia³, ¿e biegam, to popuka³ siê w g³owê i trochê na mnie nakrzycza³, wiêc raczej staram siê nie przypominaæ mu o tej mojej s³abo¶ci do poddawania krêgos³upa regularnym i d³ugotrwa³ym wstrz±som
Mnie w zasadzie nic nie boli po tej operacji, jak± przesz³am jesieni±. Czasami po bieganiu trochê siê czujê usztywniona w czê¶ci lêd¼wiowej. Mam masa¿ raz w tygodniu. Mój rehabilitant, jak siê dowiedzia³, ¿e biegam, to popuka³ siê w g³owê i trochê na mnie nakrzycza³, wiêc raczej staram siê nie przypominaæ mu o tej mojej s³abo¶ci do poddawania krêgos³upa regularnym i d³ugotrwa³ym wstrz±som

- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Joy, właśnie myślałam sobie jak się czujesz po operacji? Ciesze się żę dobrze
.
Lekarzom też całej prawdy nie mówię, bo regularnie od różnych, także specjalistów wydawało by się nie mających związku słyszę zakazy lub przestrogi.
Szykuję się do 10-tki pod koniec maja i żaden lekarz nie pozbawi mnie przyjemności (biegania) i tego powolutku zbliżajacego się takiego nastroju oczekiwania przed biegiem. To trochę jak w dzieciństwie oczekiwanie na prezenty pod choinką
(czy coś podobnego...).

Lekarzom też całej prawdy nie mówię, bo regularnie od różnych, także specjalistów wydawało by się nie mających związku słyszę zakazy lub przestrogi.
Szykuję się do 10-tki pod koniec maja i żaden lekarz nie pozbawi mnie przyjemności (biegania) i tego powolutku zbliżajacego się takiego nastroju oczekiwania przed biegiem. To trochę jak w dzieciństwie oczekiwanie na prezenty pod choinką

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
W opinii lekarzy, krêgos³upowcy powinni unikaæ biegania jak diabe³ wody ¶wiêconej. Gdy mia³am 13 lat i przesz³am pierwsz± operacjê, to dowiedzia³am siê, ¿e nie wolno mi:
1. skakaæ,
2. biegaæ - Bo¿e broñ,
3. tañczyæ na dyskotece,
4. graæ w tenisa,
5. je¼dziæ konno,
6. zwisaæ na drabince albo na trzepaku,
7. stawaæ na g³owie,
8. nosiæ ciê¿kiego tornistra (nie wspominaj±c nawet o wy³adowanej ksi±¿kami torbie na jedno ramiê),
9. robiæ fiko³ków,
10. [rower - tylko po p³askim i nie wyboistym]

Wniosek by³ taki: sied¼, dziecko, na czterech literach i nie ruszaj siê, bo siê uszkodzisz. Wywo³ali we mnie psychozê strachu. Jak mnie kiedy¶ koledzy na koloniach wziêli za rêce i nogi, i chcieli wrzuciæ do rzeki, to dosta³am ataku histerii.
Ale po jakim¶ czasie okaza³o siê, ¿e mogê prze³aziæ przez p³oty, wchodziæ na drzewa, tañczyæ rock'n'rolla i tak dalej. Po 12 latach od operacji okaza³o siê ponadto, ¿e nawet mogê zwisaæ g³ow± w dó³ i nic mi w krêgos³upie nie pêka, a za to - co za ulga dla zmêczonego odcinka lêd¼wiowego! Potem dosz³o stanie na g³owie i inne wygibasy, tylko mostka nigdy nie potrafi³am zrobiæ.
Po tych wszystkich historiach ¿aden lekarz mnie ju¿ nie nastraszy.
1. skakaæ,
2. biegaæ - Bo¿e broñ,
3. tañczyæ na dyskotece,
4. graæ w tenisa,
5. je¼dziæ konno,
6. zwisaæ na drabince albo na trzepaku,
7. stawaæ na g³owie,
8. nosiæ ciê¿kiego tornistra (nie wspominaj±c nawet o wy³adowanej ksi±¿kami torbie na jedno ramiê),
9. robiæ fiko³ków,
10. [rower - tylko po p³askim i nie wyboistym]

Wniosek by³ taki: sied¼, dziecko, na czterech literach i nie ruszaj siê, bo siê uszkodzisz. Wywo³ali we mnie psychozê strachu. Jak mnie kiedy¶ koledzy na koloniach wziêli za rêce i nogi, i chcieli wrzuciæ do rzeki, to dosta³am ataku histerii.
Ale po jakim¶ czasie okaza³o siê, ¿e mogê prze³aziæ przez p³oty, wchodziæ na drzewa, tañczyæ rock'n'rolla i tak dalej. Po 12 latach od operacji okaza³o siê ponadto, ¿e nawet mogê zwisaæ g³ow± w dó³ i nic mi w krêgos³upie nie pêka, a za to - co za ulga dla zmêczonego odcinka lêd¼wiowego! Potem dosz³o stanie na g³owie i inne wygibasy, tylko mostka nigdy nie potrafi³am zrobiæ.
Po tych wszystkich historiach ¿aden lekarz mnie ju¿ nie nastraszy.
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
I właśnie dlatego dzisiaj pojeżdżę rowerem i zabiorę aparat żeby zrobić zdjęcia tego co widzę z samochodu lub biegnąc (a mam na Warszewie [dzielnica Szczecina dla niewtajemniczonych] kilka niezłych obrazków do uchwycenia). Jutro bieganie i tak dalej...
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Jeśli chodzić o wzmacnianie kręgosłupa, to mogę polecić ćwiczenia z taśmami (trx), dobrze wzmacniają mięśnie głębokie 
A co do zaleceń lekarza - po operacji więzadła bocznego w kolanie lekarz mi zabronił pływania żabką, biegania, skakania, i wielu innych zajęć, co ja dość skutecznie zignorowałam, wróciłam do zespołu tańca irlandzkiego a żabką pływam kilometry...
Od kilku lat biegam, i przy odpowiednim wzmocnieniu mięśni zarówno z kręgosłupem, jak i z kolanami jest wszystko ok
Najważniejsze to wzmocnienie mięśni

A co do zaleceń lekarza - po operacji więzadła bocznego w kolanie lekarz mi zabronił pływania żabką, biegania, skakania, i wielu innych zajęć, co ja dość skutecznie zignorowałam, wróciłam do zespołu tańca irlandzkiego a żabką pływam kilometry...
Od kilku lat biegam, i przy odpowiednim wzmocnieniu mięśni zarówno z kręgosłupem, jak i z kolanami jest wszystko ok

Najważniejsze to wzmocnienie mięśni
