Ból kolana +
- MarcinN
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z tego, co wiem, chrząstki NIE REGENERUJĄ SIĘ. Ale ciężko przełożyć mi to na praktykę, bo żelatyna rzeczywiście pomaga, z tym, że ja jem ją w postaci galaretek. Zresztą żelatyna pomaga także ścięgnom, przyczepom, więzadłom, itp.
- kroch
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 cze 2001, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
Co do żelatyny nie mam obaw, bardziej boję się
szalonych kierowców.
Z tego co wiem to chrząstki się odbudowują:
"Żelatyna pomaga natomiast odbudować zniszczoną chrząstkę. Drażni ją, pobudzając tym samym do obrony, a więc wzmacniając."
- Urlich Strunz "Wiecznie Młodzi" ISBN 83-7183-170-6
Pozdrawiam
Kroch
szalonych kierowców.
Z tego co wiem to chrząstki się odbudowują:
"Żelatyna pomaga natomiast odbudować zniszczoną chrząstkę. Drażni ją, pobudzając tym samym do obrony, a więc wzmacniając."
- Urlich Strunz "Wiecznie Młodzi" ISBN 83-7183-170-6
Pozdrawiam
Kroch
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Ta zaraza związana z BSE już chyba minęła - ja jednak nadal nie jadam wołowinki, żelatynki, galaretek itp. Poczekam jeszcze troche. A potem wrócę do tych wykwintności.
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Moj masazysta ( byly czeski rugbysta ) twierdzi ze na kolano najlepsze sa cwiczenia z zakresu hydroterapii a od strony odzywczej poleca galaretke z nog wieprzowych lub wolowych z zaznaczeniem , ze koniecznie powinno sie spozywac chrzastki .
Podobno kiedys ludzie stosowali calonocne oklady z denaturatu i potem mieli spokoj przez rok . Chyba cos w tym jest skoro w sklad pewnych masci wchodzi alkohol .
Podobno kiedys ludzie stosowali calonocne oklady z denaturatu i potem mieli spokoj przez rok . Chyba cos w tym jest skoro w sklad pewnych masci wchodzi alkohol .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- JacekZ
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jeżeli chodzi o żelatynę to kupiłem wczoraj wieprzową.
Innej nie sprzedają więc nie ma czego się obawiać.
PS.
Znacie jakieś ciekawe przepisy na przyrządzenie tego
specyfiku.
Innej nie sprzedają więc nie ma czego się obawiać.
PS.
Znacie jakieś ciekawe przepisy na przyrządzenie tego
specyfiku.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czyta sie to bardzo smacznie ! Zona juz ma polecila wydrukowac przepis pod warunkiem , ze to ja bede mielil to mieso ( wegetarianizm panuje u mnie w rodzinie a ja jestem ostatnim bastionem oporu )
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No to proponuję przesiadkę na sąsiedni temat: przepisy makaronowe!
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
- TomaSz__
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 11 sie 2001, 21:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom, Wrocław
Podobno: "...zawarte w żelatynie substancje aktywne wchłaniają się niezwykle trudno i tylko w niewielkim procencie. Białka kolagenowe (podstawowy składnik żelatyny) przed strawieniem chronione są przez towarzyszące im hydroksyaminokwasy. W chwili obecnej, technologia żywności radzi już sobie z tym problemem - wyekstrahowany kolagen poddawany jest specjalnej modyfikacji - hydrolizie, w wyniku której ulega rozbiciu i uwalnia hydroksyaminokwasy i aminosacharydy..."(Kulturystyka i fitness nr 6 grudzień 2000 )
Autorzy polecają więc preparaty oparte o HYDROLIZAT żelatyny. dostępne w aptekach i sklepach z odżywkami
Autorzy polecają więc preparaty oparte o HYDROLIZAT żelatyny. dostępne w aptekach i sklepach z odżywkami
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 wrz 2001, 08:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Białołeka
Cześć!
Odkąd rozpocząłem regularne bieganie, co jakiś czas mam problemy ze stawami. Najpirw były to stawy skokowe, obecnie kolano. Od tygodnia pytam w aptekach o preparaty oparte na hydrolizatach żelatyny (np. Glutaral), niestety bez skutku. Może ktoś wie, gdzie można je dostać. Zgóry dziękuję.
Odkąd rozpocząłem regularne bieganie, co jakiś czas mam problemy ze stawami. Najpirw były to stawy skokowe, obecnie kolano. Od tygodnia pytam w aptekach o preparaty oparte na hydrolizatach żelatyny (np. Glutaral), niestety bez skutku. Może ktoś wie, gdzie można je dostać. Zgóry dziękuję.
- MarcinN
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chodzi o regenerację chrząstki, to doczytałem, że na miejsce uszkodzonej (np. w kolanie) tkanki chrzęstnej szklistej wrasta tkanka włóknista, gorsza; a jeśli chodzi o kolana, to zauważyłem, że w momencie pojawienia się bólu niewiele daje całkowite zaprzestanie treningu, lepsze jest duże zwolnienie obrotów, ale kolano musi być ciągle drażnione, żeby było pobudzane do regeneracji. Moi znajomi wyczynowcy mówią, że "kolano musi się przetrzeć" i "na początku każdy odczuwa ból, który przechodzi, najpóźniej po roku".
A jeszcze o chrząstce - jednak to diabelstwo jest niesłychanie wytrzymałe i nie tak łatwo ją zetrzeć, takie efekty mogą wystąpić raczej za kilkadziesiąt lat niż po marnych kilkudziesięciu tysiącach km. Dlatego bez paniki, po prostu nie wolno przesadzać z treningiem, nie zwiększać gwałtownie obciążeń, mieć dobrą dietę i być pełnym optymizmu...
A jeszcze o chrząstce - jednak to diabelstwo jest niesłychanie wytrzymałe i nie tak łatwo ją zetrzeć, takie efekty mogą wystąpić raczej za kilkadziesiąt lat niż po marnych kilkudziesięciu tysiącach km. Dlatego bez paniki, po prostu nie wolno przesadzać z treningiem, nie zwiększać gwałtownie obciążeń, mieć dobrą dietę i być pełnym optymizmu...
- Michael
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: grudziadz/3miasto
- Kontakt:
Qrde, to ja w koncu nie wiem jak to jest z ta chrzastka. Skoro tak trudno jest ja zetrzec i prawdopodobnie moze to nastapic za kilkadziesiat lat to co ja mam z kolanami?? Mam dopiero 15 lat. Szczerze mowiac to kolana podczas treninow bolaly mnie dosc rzadko, ale czasem byl to okropny bol. Objaw ktory mnie martwi to to, ze podczas maksymalnego zgiecia co ma miejsce na przyklad podczas przysiadu, wydaja dzwiek ktory brzmi tak jakby kosci ocieraly sie o siebie. Lekarz w sumie nie powiedzial mi co to jest, ale dal mi do rozumienia, ze mam wytarta chrzastke. Dostawalem najpierw Surgam, a teraz biore Zinaxin. Na opakowani zinaxinu jest napisane: "Do wspomagajacego leczenia chorob reumatycznych, w szczegolnosci regeneracji chrzastki kostno-stawowej"
Oto sklad jednej kapsulki:
SKLAD CZYNNY: Standaryzowany wyciag z klacza imbiru Ev.Ext. 35 - 255,00mg Zingiberis rhizomae extractum (stabilizowany monooctanem glicerolu)
SUBSTANCJE POMOCNICZE:
Olej sojowy 215,00 mg
Krzemionka koloidalna 20,00 mg
Lecytyna sojowa 10,00 mg
OTOCZKA KAPSULKI:
Zelatyna 137,30 mg
Glicerol 43,48 mg
70% Sorbitol 13,72 mg
Dwutlenek tytanu 2,32 mg
Chlorofil Na - Cu 2,04 mg
Woda oczyszczona 19,50 mg
Nie wiem jak bardzo wytarta chrzastka przeszkadza w bieganiu, ale ja od 3 miesiecy nie bylem na treningu, staram sie "nic nie robic", nie moge sie doczekac kiedy znow stane na biezni :D Wiec w koncu nie wiem jak to jest z ta chrzastka. Moj lekarz powiedzial ze proces regeneracji zazwyczaj jest bardzo powolny, i trzeba cierpliwosci zanim sie wyleczy. Czyzby byl w jakims bledzie? Mam nadzieje ze wszstko bedzie dobrze
Oto sklad jednej kapsulki:
SKLAD CZYNNY: Standaryzowany wyciag z klacza imbiru Ev.Ext. 35 - 255,00mg Zingiberis rhizomae extractum (stabilizowany monooctanem glicerolu)
SUBSTANCJE POMOCNICZE:
Olej sojowy 215,00 mg
Krzemionka koloidalna 20,00 mg
Lecytyna sojowa 10,00 mg
OTOCZKA KAPSULKI:
Zelatyna 137,30 mg
Glicerol 43,48 mg
70% Sorbitol 13,72 mg
Dwutlenek tytanu 2,32 mg
Chlorofil Na - Cu 2,04 mg
Woda oczyszczona 19,50 mg
Nie wiem jak bardzo wytarta chrzastka przeszkadza w bieganiu, ale ja od 3 miesiecy nie bylem na treningu, staram sie "nic nie robic", nie moge sie doczekac kiedy znow stane na biezni :D Wiec w koncu nie wiem jak to jest z ta chrzastka. Moj lekarz powiedzial ze proces regeneracji zazwyczaj jest bardzo powolny, i trzeba cierpliwosci zanim sie wyleczy. Czyzby byl w jakims bledzie? Mam nadzieje ze wszstko bedzie dobrze
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
- Dwarf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 308
- Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Na regeneracje chrzastki jest jeszcze jeden niezly specyfik, o ktorym byla juz kiedys mowa - ATHRYL. Lek dosć nowy (wszedl do Polski jakies dwa lata temu).
Ma postac proszku (robi sie zawiesine) i chyba zastrzykow.
Dodatkowo to co bylo juz mowione troche zluzowac z treningiem, pic zelatyne (choc wg mnie to bardziej efekt psychologiczny niz rzeczywista pomoc) - ale na pewno nie szkodzi). W sytuacjach powzniejszych rowerkowanie, plywanie i zabiegi rehabilitacyjne. Aha ponoc czasami pomagaja opaski - albo uciskowe pod kolanem albo stabilizujace na kolanie.
Ma postac proszku (robi sie zawiesine) i chyba zastrzykow.
Dodatkowo to co bylo juz mowione troche zluzowac z treningiem, pic zelatyne (choc wg mnie to bardziej efekt psychologiczny niz rzeczywista pomoc) - ale na pewno nie szkodzi). W sytuacjach powzniejszych rowerkowanie, plywanie i zabiegi rehabilitacyjne. Aha ponoc czasami pomagaja opaski - albo uciskowe pod kolanem albo stabilizujace na kolanie.
Dwarf