Witam. Otóż trapi mnie sprawa z lewym kolanem. Wszystko zaczęło się od bólu z tyłu kolana (tylko podczas treningu) we wrześniu 2011r. w październiku zrobiłem USG i wszystko było OK. Ale kolano bolało mimo licznych kilkutygodniowych przerw, na początku grudnia ból "przeniósł" się na zewnętrzną stronę kolana, po czym nagle w połowie ustąpił, i tak spokojnie trenowałem do prawie końca stycznia (tylko czasem odczuwałem coś w kolanie, ale nie był to ból, po prostu coś czułem:)). I tak od końca stycznia mam problem z tym kolanem do teraz, raz bolało raz nie, raz zaczyna boleć przy 3km, raz na 6 a raz na 1. W tym czasie przebiegłem półmaraton w Warszawie podczas którego ból zacząłem czuć dopiero około 19km, ale po maratonie noga już bolała strasznie, jednak po dwóch dniach ból znikł. I tak od razu po półmaratonie poszedłem do chirurga, dał mi skierowanie na rezonans, dziś byłem u niego z wynikami, jednak dalej nie wiem co mi jest, nic mi nie wyjaśnił, a tu zacytuje wynik badania:
Niewielka ilość płynu w zachyłku nadrzepkowym, w obrębie szpary stawowej oraz w kaletkach podrzepkowej głębokiej i brzuchato-półbłoniastej.
Więzadła krzyżowe i poboczne prawidłowe w obrazie MR.
Więzadło rzepkowe oraz ścięgno mięśnia czworogłowego uda o jednorodnym sygnale.
Chrząstki stawowe prawidłowej grubości, jednorodnego sygnału, o gładkich zarysach zewnętrznych.
W obu łąkotkach niewielkie zmiany degeneracyjne.
Ciało Hoffy o prawidłowym sygnale.
Sygnał szpiku kostnego w zakresie części kostnych stawu kolanowego prawidłowy.
Dostałem skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne: laser, magnetronik i jonoforeze.
Lecz te zabiegi będę mógł mieć wykonywane dopiero po przyszłym tygodniu.
Co mam teraz robić, czy mogę biegać, czy może jakoś domowymi sposobami spróbować pozbyć się tego płynu? Czy te zabiegi pomogą mi?... lekarz powiedział, że kolano jest ok tylko lekkie zmiany w nim są, w co nie chce mi się wierzyć, ponieważ boli mnie już bardzo długo (lecz podczas zwykłego chodzenia bólu nie odczuwam, tylko podczas biegu, i to nie od razu) i stosowałem bardzo dużo przerw, po półmaratonie było to 3 tygodnie a teraz tylko 4 treningi przez prawie 2 tygodnie.... a przed półmaratonem dwie dwutygodniowe przerwy...
Zdjęcia z badania mam w domu... Bardzo proszę o rade:) będę bardzo wdzięczny:)
pozdrawiam
Arek N.
