Problem odwieczny dla mnie...

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
mewkazzbo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

Właśnie zgadzam się z powyższą wypowiedzią, społeczeństwo polskie jest tak mało uświadomione w sprawach zdrowego odżywiania, diet, sportu że aż szkoda gadać... A wystarczy poczytać :) Nie ma to jak dobra dieta ułożona skrupulatnie poprzez kilka chwil obliczania a później nic tylko do sklepu i cieszyć się przekonaniem o tym że coś robimy dla siebie i jest to dobry wybór:)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

rusian ;-) jak zwykle celnie ;-)
Szymon
Obrazek
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Ludzie są tak uświadomieni choćby wcale i jest ich tak dużo, inaczej jest ich tylu ile je chleb przemysłowy he he Kto z was piecze chleb czy bułki, jak jest na zakupach czyta etykietki, kto jest w stanie rozszyfrować kod na jajku, kto wie które mleko jest lepsze albo masło o masła, jak to sprawdzać, jak minimalizować chemię kto ? Ja wiem :D I powiem tak !szkoda mi tych ludzi że hodują gamoni którzy nie dość że ich trują to jeszcze pławią się w luksusach, produkując syf, a sami tego nie jedzą, tylko z najwyższej pułki, złość mnie zalewa widząc ten mechanizm, ludzie wtf ???...

pozdro
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2009, 08:33 przez OlekB, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

moim zdaniem w szkołach średnich powinno się wprowadzić coś jak "zasady zdrowego żywienia", np zamiast godziny wychowawczej raz na dwa tygodnie czy coś,(ta lekcja i tak jest niepotrzebna) wtedy ludzie byliby bardziej uświadomieni, poznaliby zasady odżywiania, komponowania posiłków, wybierania najlepszych produktów itd. przydałoby się to bo są w tym duże braki, najłatwiej zauważyć to na ulicy, społeczeństwo polskie "spulchniało" w ostatnich latach i za niecałą dekade możemy mieć następną Wielką Brytanię albo USA, gdzie odsetek ludzi już nie tylko z nadwagą ale otyłością jest ogromny, a kraje te wydawają rocznie miliardy euro bądź dolarów na walke z otyłością, a wystarczyło by wpoić ludziom zawczasu podstawową wiedzę o odżywianiu, napewno wiele młodych osób mniej chętnie sięgało by po paczke chipsów albo porcje "fastfoodu"
RUN FOREST RUN!!!
Awatar użytkownika
mewkazzbo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

Zgadzam się z Forest Gump ! Wlaśnie ale te zajęcia musiałyby być tylko zamiast godziny wychowawczej, ponieważ dodając jedną godzinę więcej w tygodniu przyczynia się do tego że byłaby to najbardziej opuszczana godzina lekcyjna w planie... :ojnie:
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

zasad zdrowego żywienia powinieneś się był nauczyć na "biologii z higieną" i wcale nie trzeba zabierać godziny wychowawczej która przecież zawsze jest i była taka potrzebna ;-)
Szymon
Obrazek
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

ssokolow ja nie pisałem że to ja nie znam zasad odżywiania tylko większość osób, nie przypominam sobie żebym uczył się tego na biologii, pamiętam tylko coś jak "piramida odżywiania" czy coś takiego, tyle że to już lata temu było i prawdopodobnie tylko jedna lekcja, a poświęcenie jednej godziny wychowawczej na np. dwa tygodnie nie wpłynęło by na rozwój intelektualny młodzieży w szkołach średnich :oczko: ,a zresztą wiedza nauczycieli z dietetyki pozostawia wiele do życzenia, większość bazuje na wiedzy z lat 70tych i 80tych, tak było w moim przypadku
RUN FOREST RUN!!!
Awatar użytkownika
mewkazzbo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

To paranoja. Jestem w takim wieku że bardzo dobrze pamiętam gimnazjum gdyż było to niedawno! I nie zgadzam się ani troche z tym że na lekcji z biologii można nauczyć się czegoś o odżywaniu. Zwykle ten temat albo był pomijany bo są "ważniejsze" tematy lub był robiony "po łebkach".
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

ssokolow pisze:zasad zdrowego żywienia powinieneś się był nauczyć na "biologii z higieną" i wcale nie trzeba zabierać godziny wychowawczej która przecież zawsze jest i była taka potrzebna ;-)
Uwież mi że musiał byś przyjść do mnie na naukę jak co identyfikować, jakimi sposobami, jak brnąć w gównie produktów i wtłoczyć praktyczne dane co jak jest produkowane, zapewne znał byś to wszystko na podstawowym stopniu, a taki stopień to w obecnych czasach to za mało...
Ludzi trzeba uświadomić co jest grane, bo za niedługo będziemy jeść produkty z recyklingu hehe

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
ODPOWIEDZ