na początku kupowałem go masowo, gdy ilość moich bidonów przekroczyła moje możliwości magazynowe to już go nie kupuje, bo przeważnie do takiej puszeczki jest bidon, co do odżywki to jest bardzo fajna ale w większych ilościach muląca, dla tego nie polecam go np na wybiegania gdzie pijemy większe ilości płynów, jeśli chodzi o mnie to wychodzi trochę jednak drogo a nie starcza na za długojacuś pisze:Witam!
ostatnio widziałem w sklepie Isostar w proszku - 400 gram za niecałe 30 zł. Poradźcie czy to się opłaca? Czy ktoś tego próbował?
isostar w proszku
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
cykry, witaminki, L-karnitynki
Pewnie podświadomie kupiłem ten wynalazek waśnie przez to ostatnie
Naszła mnie mania dążenia do 85kg bez zrzucania mięcha poGYMowego
Trochę mi jeszcze brakuje, a czasu coraz mniej (do wiosny)


