Brzuch zrzucenie oponki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:O browar pod Żabką... :hej: Z Wyska podziwiam - ile czasu zajmowały Ci te ostatnie dni? Widzę zresztą, że na wschodzie kraju te ćwiczenia są popularne - jak byłem na obozie z waszym makroregionem, to prawie wszyscy to robili. U mnie na Pomorzu wcześniej się z tym nie zetknąłem.
ponad godzina walki...
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
New Balance but biegowy
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O kurcze - gratulacje Wysek, ja już po pierwszych dwóch dniach, ale jak tylko pomyślę o kolejnym to mi się słabo robi. Ale browar pod żabką - sami rozumiecie, nie mozna odpuścić!

Brzuch mnie boli (bo chyba przeciez nie mięśnie brzucha :hahaha: )
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ruh, gdzieś do 12 dnia to jest jeszcze zabawa... :bleble: Schody zaczynają się w połowie. Zresztą może Wysek coś o tym powie.
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

moja przyszła żona zrobiła szóstke jakis rok temu, brzuszek po tym miała miodzio! ja chciałem też ale po czterech dniach wymiękłem..... takich zakwasów to chyba nigdy nie miałem a mysł o kolejnej serii powodowała odruchy wymiotne ;)

ale pewnie zabiore sie do tej 6 raz jeszcze w niedalekiej przysżłości!

ruh, jak zwylke trzymam kciuki
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W biegajznami bylo szalenstwo na Weidera , ktorego nie pojmuje .

Jestem przeciwnikiem tego systemu , szczegolnie ze sa lepsze cwiczenia , angazujace miesnie brzucha w technice biegowej .
Zasady fizjologii sa tam pogwalcone , nie uwzgledniajace procesu regeneracji.

To sa cwiczenia glownie na wyglad zamiast na funkcje .
Wolicie miec czy byc ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
dr_tayson
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 27 kwie 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jakie to zasady fizjologii są tam pogwałcone niby ??
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po prostu nie ma tam odpoczynku i zmeczenie naklada sie na zmeczenie , potegujac ryzyko kontuzji .

Ja tak kiedys kombinowalem i zdecydowanie lepiej wychodzilem na wprowadzaniu dni z odpoczynkiem ( czasem do 4 dni ) .

No i oczywiscie w tym owczym pedzie malo kto bilansuje brzuszki grzbiecikami .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
dr_tayson
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 27 kwie 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

odsyłam do literatury ---> o mięśniach tonicznych i fazowych ;)
serio mówie, poczytaj trochę o tym, to się troche rozjaśni.


CO do mięsni brzucha regeneracja jest wręcz błyskawiczna, mało tego !! mięsnie brzucha są niezwykle łatwe do modelowania: także co do ich regeneracji:
1. Robimy brzuch codziennie albo nawet w 2 sesjach treningowych dziennie --> brzuch jest płaski, jak u lekkoatletów

2. Robimy brzuch co drugi dzień, jest czas na większą regenerację, i miesnie sa "pełniejsze", wyglądają bardziej jak u kulturystów niż lekkoatletów.

Miesnie brzucha pozwalają nam na taką żonglerke swoim wyglądem.

Co do bilansowania grzebietem, oczywiście !! Koniecznie, jednak prostownik wystarczy 1-2 razy w tygodniu porządnie. Gdy ćwiczymy zbyt często zdecydowanie wpływa to na przodopochylenie miednicy mimo iż brzuch również robimy często ;]

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Panowie,
kilku znajomych + moja Nutka robili 6W i większość z nich narzekała że podczaś tych ćwiczen bolą ich mięśnie grzbietu własnie (nie znam sie na anatomi ale raczej chodziło o te w krzyżu niz o te w okolicach łopatek)


... tojak to jest? czy 6W izoluje miesnie brzucha czy też pracują jakieś inne? a moze to ze ich bolały plecy wskazuje że robili coś źle?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moze ja mam inne miesnie ? ;)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

http://img138.imageshack.us/img138/3913/brzuszkify2.jpg

taki zestaw cwiczonek zaaplikowal mi trener. Lepsze od 6 weidera i nie trzeba robic codziennie.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobra, dobra, a browar??? :hej: :hej:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja robilem wylacznie podnoszenia kolan w zwisie , ze stabilizacja w postaci zamknietych drzwi ( drazek we framudze drzwiowej ) .

W czasie najwiekszej formy robilem 10x60 powtorzen w trakcie dnia ( nie czesciej niz 4 serie/godz) .
Powinienem byl dodac cwiczenia na miesnie boczne , w celu wydluzenia kroku .
Poniewaz zaniedbalem tego ,biegalem technika ograniczona .

Polecam spozywanie l-glutaminy w celu zmniejszenia bolu powysilkowego ( skuteczna kuracja ) .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
rraadd
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

no to i ja dorzucę kilka słów od siebie jeśli chodzi o A6W

właśnie wczorasj skończyłem ten trening po raz trzeci...
efekty wizualne widać- jakieś pół roku temu brzuch miałem otłuszczony - obecnie jestem zadowolony -choć oczywiście jeszcze coś tam do zrobienia zostało hehe

jeśli chodzi o ból mieśni brzucha (zakwasy) to tak na serio pojwaiają się one tylko podczas pierwszych kilku dni- potem w miarę regularnosci wysiłku oraz wzmacniania się mieśni ćwiczy się całkiem fajnie...
oczywiście że trening tem jest wyczerpujący- szczególnie po 20 dniu -ale jak ktoś napisał wcześniej mięśnie brzucha przyzwyczajają się do wysiłku i trzeba zwiększać ilość powtórzeń żeby były postępy...

co do bólu pleców/karku/grzbietu- trochę się to odczuwa- ale jeśli wykonuje się poprawnie ćwiczenia- a szczególnie zwraca uwagę na to czy część lęźwiowa kręgosłupa doklałdnie przylega do podłoża - to nie powinno być większych problemów.....

tyle ode mnie ;-) jak coś przyjdzie mi na myśl jescze to dopiszę ;-)
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyli wolisz miec niz byc ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ