Fakt ja robie, rozgrzewka (tudziez bieganie) pozniej rolowanie i pozniej rozciaganie. Kieruje sie przy tym nastepujaca logika. Skoro miesien po rozgrzewce/bieganiu uznajemy za napiety, to najpierw stosuje wobec niego delikatniejsza (bezpieczniejsza) wg mnie metode rozluzniania czyli rolowanie. Po tym jak rolowaniem go juz zmiekcze to rozciagam juz bardziej miekki miesien, co jest wg mnie bezpieczniejsze. Ale to sa pewnie detale i tak naprawde wiekszego znaczenia to nie ma i jesli Ci nie pomaga, to przyczyna pewnie tkwi gdzie indziej.OLE12345 pisze:A jest jakaś różnica w kolejności rolowania i rozciągania?Ja robię tak: rozgrzewka,rozciąganie,rollowanie na rozluźnienie natomiast Ty podałeś nieco inaczej
ITBS - moje boje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 15 sty 2012, 23:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cóż póki co za mało czasu minęło, poza tym nie biegałem jeszcze więc nie wiem jak sytuacja. Ja jadę schematem: rowerek(jako rozgrzewka i ćwiczenie czworogłowego) + http://www.youtube.com/watch?v=ydcy3dPf__M (pierwsze ćwiczenie z tego jutuba) + rozciąganie + rollowanie. Czyli właściwie to samo co Ty tylko daje to ćwiczenie z jutuba jeszcze na naprężacz.
- Radek.
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 sie 2012, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podczas biegu (po przebiegnięciu już jakiegoś dystansu) zaczynam odczuwać ból z boku kolana - ukucia, gdy skończę biec ból momentalnie przechodzi. Podejrzewam, więc że może to być ITBS.
Jednak chciałbym się, co do tego upewnić. W związku z tym chciałbym się spytać, jakie badanie może potwierdzić, że mój ból związany jest z ITBS? USG to wykaże? Czy w inny sposób ortopeda może to zdiagnozować?
Jednak chciałbym się, co do tego upewnić. W związku z tym chciałbym się spytać, jakie badanie może potwierdzić, że mój ból związany jest z ITBS? USG to wykaże? Czy w inny sposób ortopeda może to zdiagnozować?
- Radek.
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 sie 2012, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do fizjoterapeuty tylko po to, żeby mi jakieś ćwiczenia zlecił? Czy coś jeszcze może pomóc. Bo w necie jest dość sporo różnych ćwiczeń na ITBS.
Od jakiegoś czasu robie te z tych filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=ydcy3dPf ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=5RC7VH3b ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=gE6mJ0Vj ... r_embedded
http://vimeo.com/4752171
Choć póki co nie widzę poprawy, robie je prawie 2 miesiące, może nie codziennie, ale często.
Od jakiegoś czasu robie te z tych filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=ydcy3dPf ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=5RC7VH3b ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=gE6mJ0Vj ... r_embedded
http://vimeo.com/4752171
Choć póki co nie widzę poprawy, robie je prawie 2 miesiące, może nie codziennie, ale często.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2010, 09:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie jesteś sam, mnie to cholerstwo męczy od ponad roku i cały czas z tym walczę, ale u mnie ta kontuzja miała wyjątkowo ostry przebieg połączony z małą niestabilnością rzepek. Fizjoterapeuta przede wszystkim wykluczy ewentualnie inne patologie w obrębie stawu, pomoże Ci robiąc masaż pasma, rozciąganie na kozetce( bardzo bolesne ale duuużo daje), ewentualnie zastosuje taping. Poza tym zobaczy, czy nie masz kolan szpotawych lub koślawych, bo to sprzyja itbs' owi. Warto czasami poprosic nawet lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie na rehabilitacje. Poza tym sam unikałem lekarzy jak ognia a teraz wiem, że to błąd. Dlatego warto uzbroic się w cierpliwośc i najważniejsze nie biegac z niewyleczoną kontuzją. I na pytanie dlaczego do fizjo? To odpowiedź jest następująca: statystyczny ortopeda ma zdecydowanie rzadziej do czynienia z typowymi kontuzjami sportowymi, na pewno manualnie sam nic nie zrobi. A tutaj jak pisał założyciel wątku tylko rozciąganie i cwiczenia ze stopniowym zwiększaniem obciążeń, bo to naprawdę pomaga...
- Radek.
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 21 sie 2012, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pisaliście, że ważne jest rozluźnianie pasma na wałku, ew. można go zastąpić butelką. Ja jednak wolałbym kupić wałek, polecicie jakieś sklepy w internecie, gdzie można go kupić?
http://www.juventas.pl/walki-rehabilita ... miary.html
Coś takiego się nada?
http://www.juventas.pl/walki-rehabilita ... miary.html
Coś takiego się nada?
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 30 kwie 2012, 18:14
- Życiówka na 10k: 00:49:48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Ursus
Mam pytanie do osób, które już się wyleczyły albo zrobiły to chociaż częściowo. Ja sam walczę już około 2 miesięcy i zacząłem już próbne biegi na dystansach od 1km do 5, i chciałbym wiedzieć, czy miewaliście lub miewacie jeszcze jakieś kłucie itp. po biegach? Rozciągam się intensywnie od prawie 2 miesięcy i wczoraj po 2,5 km biegu trochę czułem kolano, ale od rana było już ok.
Maraton - 3:45
„Jeśli ktoś jest w stanie pokonać 160, 80, czy nawet 42 kilometry, to zyskuje taką wiarę we własne możliwości, że poradzi sobie ze wszystkim” – Scott Jurek
„Jeśli ktoś jest w stanie pokonać 160, 80, czy nawet 42 kilometry, to zyskuje taką wiarę we własne możliwości, że poradzi sobie ze wszystkim” – Scott Jurek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Ja mogłem biegać po około 1,5 miesiąca od początków ITBS. Tak jak ty stopniowo zwiększałem dystans. Miałem dylemat bo czułem kolano po przebiegnięciu 2-3 km. ale nie był to ból tak intensywny jak na początku. Robiłem 2-3 dni przerwy i wychodziłem na kolejny trening. Z czasem kolano czułem coraz mniej. Po około 2-3 tygodniach (5-6 treningów) przestałem na to zwracać uwagę, nic już nie czułem.lepkareka pisze:Mam pytanie do osób, które już się wyleczyły albo zrobiły to chociaż częściowo. Ja sam walczę już około 2 miesięcy i zacząłem już próbne biegi na dystansach od 1km do 5, i chciałbym wiedzieć, czy miewaliście lub miewacie jeszcze jakieś kłucie itp. po biegach? Rozciągam się intensywnie od prawie 2 miesięcy i wczoraj po 2,5 km biegu trochę czułem kolano, ale od rana było już ok.
Nie pamiętam czy po treningach czułem kolano, czy tylko podczas biegania.
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 30 kwie 2012, 18:14
- Życiówka na 10k: 00:49:48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Ursus
Czyli w sumie podobnie jak u mnie. Podczas biegu czuje się idealnie wręcz, ale czasami po biegu coś tam czuję, czasami jest to słaby ból, czasami po prostu mrowienie. No to może wychodzę na prostą :D W poniedziałek druga wizyta u lekarza.kapolo pisze:Ja mogłem biegać po około 1,5 miesiąca od początków ITBS. Tak jak ty stopniowo zwiększałem dystans. Miałem dylemat bo czułem kolano po przebiegnięciu 2-3 km. ale nie był to ból tak intensywny jak na początku. Robiłem 2-3 dni przerwy i wychodziłem na kolejny trening. Z czasem kolano czułem coraz mniej. Po około 2-3 tygodniach (5-6 treningów) przestałem na to zwracać uwagę, nic już nie czułem.lepkareka pisze:Mam pytanie do osób, które już się wyleczyły albo zrobiły to chociaż częściowo. Ja sam walczę już około 2 miesięcy i zacząłem już próbne biegi na dystansach od 1km do 5, i chciałbym wiedzieć, czy miewaliście lub miewacie jeszcze jakieś kłucie itp. po biegach? Rozciągam się intensywnie od prawie 2 miesięcy i wczoraj po 2,5 km biegu trochę czułem kolano, ale od rana było już ok.
Nie pamiętam czy po treningach czułem kolano, czy tylko podczas biegania.
Maraton - 3:45
„Jeśli ktoś jest w stanie pokonać 160, 80, czy nawet 42 kilometry, to zyskuje taką wiarę we własne możliwości, że poradzi sobie ze wszystkim” – Scott Jurek
„Jeśli ktoś jest w stanie pokonać 160, 80, czy nawet 42 kilometry, to zyskuje taką wiarę we własne możliwości, że poradzi sobie ze wszystkim” – Scott Jurek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Nie pamiętam czy te ćwiczenia w wątku się pojawiały. Są naprawdę niezłe. Myślę, że stanowią rozsądne uzupełnienie sztandarowych "zginań" kolana.
Wymagają zakupu gumy Thera Band
http://www.youtube.com/watch?v=sb1ceBhRrlE
Wymagają zakupu gumy Thera Band
http://www.youtube.com/watch?v=sb1ceBhRrlE