Ile dziś wypiłeś piwa - pochwal się tutaj.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Mortimer
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 12 sie 2011, 11:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja wczoraj zaszalałem i wypiłem sobie jako napój potreningowy ...radlera. :hejhej:
Można kupić kilka takich wynalazków, w większości (dla mnie) niestrawnych (Warka za słodka, Lech wali słodzikiem), ale ten akurat (Okocim) okazał się całkiem niezły, jak na takie dziwne coś, oczywiście.

Żeby nie było, że taki ze mnie zupełny mięczak - wieczorkiem poprawiłem solidnym, niemieckim pilznerem (Koenig Pilsener).
Swoją drogą warto śledzić oferty Lidla, cyklicznie organizują "tydzień niemiecki" i wprowadzają do sprzedaży przyzwoite tamtejsze piwa - niedawno mieli wspomnianego Koeniga, ale również trafia się Warsteiner bądź Veltins (ten akurat jest bardziej sikaczowaty IMHO) - i to w bardzo rozsądnych cenach. Ostatnio były po 1,99 PLN za puszkę 0,5l czyli w cenie konkurencyjnej nawet dla polskich sikaczy, przy czym jakościowo jest to produkt z innej bajki, niż sporo od niego droższe Lechy czy inne Tyskie.
Sent from my ENIAC
PKO
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To już jest rzecz gustu, bo mi tam akurat Veltins smakuje. Pierwszy piłem je będąc na meczu w Gelsenkirchen, de facto na VELTINS-Arena :) I szczerze powiem, że jest to dobre piwo w moim mniemaniu. Nie wiem tylko czy to co można kupić w PL Lidlu to ten sam produkt... :)

A co do promocji piwno - lidlowych to - PAULANER :)
Mortimer
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 12 sie 2011, 11:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ano kwestia gustu :-)
Na szczęście jest tyle różnych odmian piwa, że każdy miłośnik tego zacnego napoju ma szansę znaleźć coś dla siebie.

Swoją drogą, to muszę się wybrać do jakiegoś wodopoju, bo w lodówce już tylko same zdrowe rzeczy mi zostały, jakieś soki, jajka i inne twarogi, zaś piwo całe się ulotniło i dla przyzwoitości wypadałoby niewielki chociaż zapasik zrobić ;-)
Sent from my ENIAC
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piwoszem i znawcą nie jestem, ale wczoraj, po bardzo walecznej i eksploatującej koszykówce, mając na uwadze dość ciepły wieczór, podbiegłem do lokalnego sklepiku po Harnasia..Ostatnio zaszokował mnie znajomy-właściciel tego przybytku, bo to piwo kosztuje u niego 1,59pln + ~0,30pln za butelkę. Jako eko-napój regeneracyjny - jak znalazł ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja w ostatnich dniach wypiłem kilka radlerów, czyli mieszanek piwa z lemoniadą. Przetestowałem smaki cytrynowy, limonkowy, pomarańczowy i jabłkowy. Od biedy można sobie zaaplikować po treningu, ale na dłuższą metę nie da się tego pić. Podstawowa wada: smaku piwa ciężko się doszukać :wrr: Lepiej zmieszać dobrą wodę gazowaną z sokiem.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Wypiłem wczoraj czeskeigo starovara z netto i nie pollecam - siki ;)
Krzysiek
komarrek
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zamiast się przechwalać moglibyście trochę postraszyć. Może łatwiej byłoby mi się ograniczyć z piciem. :/
daeone
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
Życiówka na 10k: 46:06
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja w sobote na finał LM kupiłem sobie po raz pierwszy od ok dwóch miesięcy dwa piwa - Żywe z browaru Amber i Ciechana Lagerowe.


Oba dobre ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja miałem też 2 piwa do finału i jedno wcześniej do obiadu. O ile z tym obiadowym uporałem się bez problemu (świeżo po zawodach byłem to i piwo wyśmienicie smakowało) o tyle z tymi meczowymi już nie dałem rady - skończyłem po 3/4 pierwszej butelki :)
Run4SkiLL
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 22 kwie 2013, 11:50
Życiówka na 10k: 50:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzisiaj dwa (minimum) a jutro Bieg im Jana Dery (10km) i chcę złamać 45minut (poprzedni rekord 49min) :)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Run4SkiLL pisze:Dzisiaj dwa (minimum) a jutro Bieg im Jana Dery (10km) i chcę złamać 45minut (poprzedni rekord 49min) :)
Generalnie nic nie mam do picia piwa, wina czy innego alkoholu. Ot ludzka rzecz się czasem napić. Ale żeby pić przed ważnym startem (a skoro mowa o biciu życiówki to zakładam, że taki właśnie jest, a przynajmniej dla mnie by taki był) i się tym chwalić? No nie wiem. Może to ja jestem dziwny :echech:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
Run4SkiLL pisze:Dzisiaj dwa (minimum) a jutro Bieg im Jana Dery (10km) i chcę złamać 45minut (poprzedni rekord 49min) :)
Generalnie nic nie mam do picia piwa, wina czy innego alkoholu. Ot ludzka rzecz się czasem napić. Ale żeby pić przed ważnym startem (a skoro mowa o biciu życiówki to zakładam, że taki właśnie jest, a przynajmniej dla mnie by taki był) i się tym chwalić? No nie wiem. Może to ja jestem dziwny :echech:

A ja sie zastanawialem czy to nie jakis sposob nawadniania przrd startem :bum:

Ja dzis sacze Johnnie Walkera bo Tomie Runner, keep running ;-)
Run4SkiLL
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 22 kwie 2013, 11:50
Życiówka na 10k: 50:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z mojego niewielkiego doświadczenia wiem, że na lekkim kacu lecą najlepsze życiówki :bum:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zyciowki bilem ale 12 lat temu i nie w bieganiu wiec sie nie znam ;-)
Awatar użytkownika
klancyk3
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 539
Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
Życiówka na 10k: 45,05
Życiówka w maratonie: 3,42,42
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

2 zielone karpackie - no nie ma lepszego polskiego piwa w kategorii jakosc/(cena*%)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ