Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!
- blazko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 18 lip 2007, 16:35
Jestem po niedzielnym teście.
Zwykle co niedzielę robię luźne, swobodne biegi, gdzie nie przejmuje się ani pulsometrem, ani tempem ani niczym innym.
Wybiegam z domu i śmigam aż mi się znudzi - czasem wolniej, czasem szybiej, zawsze swobodnie.
W ostatnią niedzielę taki bieg robiłem przez 90 min i pokonałem wówczas 15,7km - po sprawdzeniu w domu, średnie tempo utrzymywało mi się na poziomie 73% HRMax.
Dziś, wybiegłem na tę samą trasę, ale jak zwykle nie patrzyłem na wskazania żadnej aparatury - ot leciałem sobie do przodu.
Cały dystans pokonałem w 79 min. Aż przetrałem oczy ze zdziwienia! Oddech był spojny i cały czas, na poziomie samopoczucia, utrzymywałem podobną swobodę. Po powrocie do domu okazało się, że tętno średnie podleciało mi do 85% HRMax, ale w ogóle tego nie czułem podczas biegu.
Na 30 min przed wyjściem zarzuciłem 4tabletki ZW i 6gr Purple Wraath (mieszanka BCAA i m.in. beta-alaniny - etykietka ze składem jest w drugim poście tego wątku), który zdaje się trochę tętno podbija.
Tak czy siak jestem w szoku. Subiektywne odczucie intensywności podczas biegu po w/w mixie jest fenomenalne. Serducho wprawdzie czuje wyższe tempo, ale ja zupełnie nie czuję, że forsuję się bardziej niż zwykle.
Ciekawostka
Następnym razem - w środy robię trening tempowy - zobaczę jak się zachowam po samym ZW bez dodatków.
Zwykle co niedzielę robię luźne, swobodne biegi, gdzie nie przejmuje się ani pulsometrem, ani tempem ani niczym innym.
Wybiegam z domu i śmigam aż mi się znudzi - czasem wolniej, czasem szybiej, zawsze swobodnie.
W ostatnią niedzielę taki bieg robiłem przez 90 min i pokonałem wówczas 15,7km - po sprawdzeniu w domu, średnie tempo utrzymywało mi się na poziomie 73% HRMax.
Dziś, wybiegłem na tę samą trasę, ale jak zwykle nie patrzyłem na wskazania żadnej aparatury - ot leciałem sobie do przodu.
Cały dystans pokonałem w 79 min. Aż przetrałem oczy ze zdziwienia! Oddech był spojny i cały czas, na poziomie samopoczucia, utrzymywałem podobną swobodę. Po powrocie do domu okazało się, że tętno średnie podleciało mi do 85% HRMax, ale w ogóle tego nie czułem podczas biegu.
Na 30 min przed wyjściem zarzuciłem 4tabletki ZW i 6gr Purple Wraath (mieszanka BCAA i m.in. beta-alaniny - etykietka ze składem jest w drugim poście tego wątku), który zdaje się trochę tętno podbija.
Tak czy siak jestem w szoku. Subiektywne odczucie intensywności podczas biegu po w/w mixie jest fenomenalne. Serducho wprawdzie czuje wyższe tempo, ale ja zupełnie nie czuję, że forsuję się bardziej niż zwykle.
Ciekawostka
Następnym razem - w środy robię trening tempowy - zobaczę jak się zachowam po samym ZW bez dodatków.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
blazko przekonasz sie jak zestaw wentylacyjny fajnie działa na treningu specjalistycznym gdy robimy serie i w przerwach szybko nam sie puls stabilizuje. Spada jak szalony 

Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
W moim odczuciu Cordyceps musi wysycić nasze ciało żeby sprawnie działać. Najlepiej by było przez 2 tygodnie brać non-stop , a po tym okresie można w cyklach krótkich 5 dni On 2 OFF. W dni treningowe, jedną dawkę z rana i dwie przed treningiem. w dni wolne jedna dawka z rana i jedna w godzinach popołudniowych.Svolken pisze:Panowie, to jak z tym cordycepsem w dni wolne od treningu?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Z jakiego źródła masz cordyceps? Pytam, bo tu akurat jakość jest bardzo ważna.Svolken pisze:Tak też to sprawdzę
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jeżeli to Swanson to musisz brać więcej niż zaleca producent
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Svolken czujesz działanie Cordyceps firmy Swanson? Pytam bo to nie jest najwyższych lotów preparat. Swanson ma dobry ekstrakt różeńca górskiego, ale cordysept jest mocno szemrany, dlatego i jego moc działania różna.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Trudno powiedzieć, bo nie mam odniesienia, ponieważ połowę grudnia pauzowałem z powodu grypy. A który cordyceps jest godny polecenia i do zdobycia w PL?
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
W Polsce najwyższej klasy Cordyceps jest unikalny ale do zdobycia. Jedyne co powstrzymuje konsumentów przed zakupem to zabójcza cena. Ja na szczęście za pośrednictwem sportacademy dostaję od chińskiego dostawcy w dobrej cenie. Od lutego będzie dostępny w powszechnej sprzedaży na bazarku sportacademy.pl w zestawie adaptogennym.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Będzie w w zestawie z czego sie wielce cieszę
Chłopaki juz zacierają ręce! Nadchodzi czas nowych życiówek! 


Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Koleżance która pisała o problemach z grzybicą przewodu pokarmowego wywołaną antybiotykoterapią Polecam Holy basil gdyż działa ona przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Fenole (eugenol i jego pochodne) wybitnie hamują rozwój bakterii (np. in vitro Staphylococcus aureus, S. citreus i Mycobacterium tuberculosis ) i grzybów (np. in vitroTrichophyton mentagrophytes, Aspergillus fumigatus i A. niger); przydatny w leczeniu wspomagającym grzybic i bakterioz w układzie oddechowym, pokarmowym, ponadto po zastosowaniu na skórę.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.