Napoje wspomagające redukcję

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tyle rodzai win jes w sklepie, ze wybieram na chybil trafil. Ale od tanszych zaczynam.


A tutaj hiszpanskie, ktorego jeszcze nie pilem.

Mi takie wino starcza na kilka dobrych dni. XD.


Obrazek

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
PKO
kros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 maja 2017, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mnie najbardziej smakowały portugalskie - z Biedronki. I nie dlatego że tańsze niż gdzie indziej. Po prostu dobre, kupowałem w cenie 15-20 zł. rzadziej droższe. Przestałem pić ze względu na wspomnianą wcześniej duszność przy bieganiu, winem spowodowaną. Uspokajająco działało, fakt. Jednak jak dziennie zetrę i zjem kilka jabłuszek, to też uspokajają.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13845
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kros pisze:A ja przekonałem się na sobie jak wino działa na wydolność... Poprzedniego dnia około 200 ml czyli lampka powiedzmy. Na drugi dzień coś w rodzaju astmy przez pierwsze dwa kilometry biegu, normalnie byłem bliski zatrzymania się, musiałem znacznie zwolnić. Ta nazwijmy astma minęla po owych circa 2 km. Kilkakrotnie to powtórzyłem (lampka wina i bieganie nazajutrz) i za każdym razem to samo. Nigdy nie doświadczyłem tego po innym drinku jak piwo albo wódka, tylko wino tak na mnie działa.
romanlo pisze:nadużywanie alkoholu i trening mogą prowadzić do śmierci.
Jedno piwo albo 100 whiskey dziennie to według mnie nie jest nadużywanie.
Potwierdzam.
Kiedys wywalilismy ze znajomymi chyba ze 5 truskawkowe bowle (biale wino z wodka i truskawki) konca nie pamietam... Nastepnego ranka pobieglem zyciowke na 1609m. Niesamowite! Chyba bylem jeszcze na gazie!




Ale do teraz uwazam to za bzdury.

Jedno piwo albo 100 whiskey dziennie to według mnie nie jest nadużywanie.
Teksty kazdego alkoholika.
kros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 maja 2017, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Jedno piwo albo 100 whiskey dziennie to według mnie nie jest nadużywanie.
Teksty kazdego alkoholika.
Nie ważne czy alkoholika czy nie. Po prostu takie ilości nie szkodzą. A to, czy tak pijąc codziennie, nie będzie z czasem zwiększał dawek i czy będzie w stanie przestać w ogóle pić, to osobny temat.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

kros pisze:
Rolli pisze:
Jedno piwo albo 100 whiskey dziennie to według mnie nie jest nadużywanie.
Teksty kazdego alkoholika.
Nie ważne czy alkoholika czy nie. Po prostu takie ilości nie szkodzą. A to, czy tak pijąc codziennie, nie będzie z czasem zwiększał dawek i czy będzie w stanie przestać w ogóle pić, to osobny temat.
Zrozum, ze tutaj nie chodzi o byle jaki alkohol.
Wino posiada m. in. silny przeciwutleniacz - resweratrol.

Obczai strone MarksDailyApple.com
Cos powinienes odnaleść o czerwonym winie.

A np piwo tez nie moze byc pierwsze lepsze, trzeba poznac jego całą produkcję i surowce pozyskiwane.

Ja za piwem czy innymi alko nie przepadam i nigdy nie pilem nic innego procz wina.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
kros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 maja 2017, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Zrozum, ze tutaj nie chodzi o byle jaki alkohol.
Wino posiada m. in. silny przeciwutleniacz - resweratrol.

Obczai strone MarksDailyApple.com
Cos powinienes odnaleść o czerwonym winie.

A np piwo tez nie moze byc pierwsze lepsze, trzeba poznac jego całą produkcję i surowce pozyskiwane.

Ja za piwem czy innymi alko nie przepadam i nigdy nie pilem nic innego procz wina.

Wysłane z mojego SM-T113 .
Nie pisałem o walorach prozdrowotnych każdego alkoholu. Napisałem, że w niskich dawkach - szklanka wina, setka whiskey - nie szkodzą, tak jak i setka czystej. O czerwonym winie wytrawnym wiem bardzo dużo, bo piłem je przez kilka lat i zdarzało się nie raz, że wypiłem trzy butelki jednego dnia. Tak, trzy butelki.

Każdy rodzaj alkoholu ma plus jakim jest właśnie sam alkohol, który tętnice może przeczyścić. Oczywiście najmniej zdrowym drinkiem jest wódka a najbardziej podobno właśnie czerwone wino wytrawne. Whiskey też ponoć ma w sobie jakieś tam prozdrowotne związki.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

kros pisze:
Yahoo pisze:Zrozum, ze tutaj nie chodzi o byle jaki alkohol.
Wino posiada m. in. silny przeciwutleniacz - resweratrol.

Obczai strone MarksDailyApple.com
Cos powinienes odnaleść o czerwonym winie.

A np piwo tez nie moze byc pierwsze lepsze, trzeba poznac jego całą produkcję i surowce pozyskiwane.

Ja za piwem czy innymi alko nie przepadam i nigdy nie pilem nic innego procz wina.

Wysłane z mojego SM-T113 .
Nie pisałem o walorach prozdrowotnych każdego alkoholu. Napisałem, że w niskich dawkach - szklanka wina, setka whiskey - nie szkodzą, tak jak i setka czystej. O czerwonym winie wytrawnym wiem bardzo dużo, bo piłem je przez kilka lat i zdarzało się nie raz, że wypiłem trzy butelki jednego dnia. Tak, trzy butelki.

Każdy rodzaj alkoholu ma plus jakim jest właśnie sam alkohol, który tętnice może przeczyścić. Oczywiście najmniej zdrowym drinkiem jest wódka a najbardziej podobno właśnie czerwone wino wytrawne. Whiskey też ponoć ma w sobie jakieś tam prozdrowotne związki.
O whisky nie slyszalem

A jakie to wytrawne wino czerwone, a jest niewytrawne? Bede uważał przy zakupie nastepnym razem.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
kros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 maja 2017, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:A jakie to wytrawne wino czerwone, a jest niewytrawne? Bede uważał przy zakupie nastepnym razem.
Wytrawne, półwytrawne, półsłodkie, słodkie. Wytrawne jest najzdrowsze i generalnie najmocniejsze zarazem. Oczywiście to że najzdrowsze nie wynika z tego że ma najwyższy %, nie w tym rzecz.

Pamiętam jak zanim zacząłem popijać wino, to przy robieniu przysiadów ze sztangą, szumiało mi w uszach. Po około miesiącu popijania wina (2-3 lampki dziennie), szumy ustały przy tych przysiadach. Chyba tętnice winko przeczyściło ze złogów, tak myślę. A bardzo lubiłem tłusto jeść.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

kros pisze:
Yahoo pisze:A jakie to wytrawne wino czerwone, a jest niewytrawne? Bede uważał przy zakupie nastepnym razem.
Wytrawne, półwytrawne, półsłodkie, słodkie. Wytrawne jest najzdrowsze i generalnie najmocniejsze zarazem. Oczywiście to że najzdrowsze nie wynika z tego że ma najwyższy %, nie w tym rzecz.

Pamiętam jak zanim zacząłem popijać wino, to przy robieniu przysiadów ze sztangą, szumiało mi w uszach. Po około miesiącu popijania wina (2-3 lampki dziennie), szumy ustały przy tych przysiadach. Chyba tętnice winko przeczyściło ze złogów, tak myślę. A bardzo lubiłem tłusto jeść.
Żyły zatykają sie od utlenionego tluszczu i wysokiego poziomu insuliny.

I jak mieszasz tłuszcz ze skrobia oraz cukrem to beda problemy zdrowotne.


A po czym poznac wytrawne wino,? myslalem ze wiesz i bys od raz napisał w poprzednim poscie. Chyba nie wiesz do konca tego.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
kros
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 maja 2017, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:A po czym poznac wytrawne wino,?
Po napisie na etykiecie na butelce - "wytrawne" (po angielsku "dry" a po niemiecku chyba "trocken"). A w smaku po stosunkowo niewysokiej słodkości, bogatym smaku i sporej mocy alkoholowej.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ