natny pisze:
Wg ciebie więc kawa z masłem też odpada? bo przeciez wrzucasz masło do wrzątku. A jak wytwarza się masło klarowane? Poprzez podgrzewanie zwykłego masła przeca.
O ile kojarze, masło może być podgrzewane do pewnego stopnia. A jako, że białko jajca ścina się przy dość niskiej temp. to jak najbardziej można zrobić omlet na zwykłym maśle i nic się nie stanie. A najlepiej to jajecznica. A jeszcze najlepiej to wrzuć pół kostki masła z jajcem do parowaru.
Za to jeśli chodzi o olej kokosowy - pono ma bardzo mało soli mineralnych, minerałów i witamin i w ogóle jest bee. Patrząc pod kątem energii - spoko, czysty tłuszcz. Ale po co, skoro można maslo czy smaleć wciąć, co da Ci i energię i całą resztę dobroczynnych składników.
A poza tym jest drogi i przereklamowany

Olej kokosowy nie jest przereklamowany, jest zdrowy. To twoje przekonanie, ze jest 'bee'. Tak jest drogi.
Do wrzątku kawy masła sie nie dodaje. I nic sie nie dzieje jak temp kawy jest 85C
Prawda, ze maslo klarowane jest wytwarzane podczas podgrzewania, aby oddzielić bialko od tluszczu.
I temu jest srednie do smażenia, ale nie sadze aby bylo b. groźne i wytwarzało omega 6 czy tłuszcze trans.
Tylko przy ścinaniu żółtka tracisz lizyne, wiesz dlaczego? Bo ona nie moze byc podgrzewana w duzej temp. Powyzej 92C, udowodniono naukowo.
Przy ścinaniu bialka to jest w porzadku.
Tak, maslo zwykle ma niski punkt dymienia, ale to ryzyko moim zdaniem.
Oraz jak jajko pęknie podczas gotowania go, to żółtko ma juz. temp 92+C. Wiec lizyna nie ma.
A wiesz co robi lizyna m. in.? Obniza ldl, ale ja tam nie wierze w cholesterol, to i tak mit, nam jest potrzebny cholesterol, ale nie trójglicerydy i ldl.