
Z tym dobrym samopoczuciem, to różnie bywa ... znam osobiście przypadek dziewczyny, która "na oko" dobrze się czuła i dobrze wyglądała. Sportu nie uprawiała wyczynowo, ale była aktywna, jakiś jogging, na rowerze do pracy itp. Więc utrzymujące się przez dwa lata bardzo złe wyniki badan krwi - hemoglobina na poziomie 6 (!) - lekarze tłumaczyli tym, że jest kobietą, więc niska hemoglobinę może mieć (takie tłumaczenie to absurd). Jak koleżanka przestała się w końcu dobrze czuć i zrobiła więcej badań na własną rękę, okazało się, że ma zaawansowany nowotwór jelita grubego.N.Grzebisz pisze:Osoba aktywna, jeżeli dobrze się czuje, nie ma dolegliwości i problemów ze zdrowiem ,, już na oko'' jest zdrowa. Zmieniona krew musi byc tylko zinterpretowana w należyty sposób. Sportowiec to nie do końca,, normalny'' człowiekMartwić powinno niskie samopoczucie, zmiany skórne, problemy ze snem, zadyszki, ukłucia
Więc pewnie, że nie co panikować, ale podejrzane wyniki warto zawsze konsultować, a jeśli lekarz je zbagatelizuje, to pójść do innego.
Ferrytyna jest istotniejsza, bo odpowiada za gospodarkę żelazem - magazynowanie, transport itp.brujeria pisze:Czyli żelazo poniżej normy, ale prawidłowa ferrytyna nie są przesłanką suplementacji, tak?