Wieczne zmeczenie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
AnaAna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 28 maja 2015, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

depresja, ciągłe znużenie, zmęczenie - to jedne z klinicznych objawów niedoczynności tarczycy...ja ledwo podnosiłam się z łózka po 10 godzinach snu, potrzebowałam drzemek w dzień, a po wieszaniu zasłon byłam tak zmęczona, że kręciło mi się w głowie. Czułam się do niczego i miałam wyrzuty sumienia, że jestem taka leniwa i beznadziejna. wystarczyła dobra diagnoza i kilka tygodni na lekach (hormony tarczycy) i jestem jak nowo narodzona, a po 7-8 godzinach snu wstaję jak skowronek...warto badać tarczycę! :)
Obrazek
PKO
mirelka93
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 03 cze 2015, 12:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie zawsze depresja objawia się myślami samobójczymi, czasami to właśnie takie zmęczenie i znużenie życiem. Specjalistą nie jestem, ale tak, jak wcześniej wspominali najlepiej zbadać poziom hormonów. Wszyscy wmawiamy sobie, że nam nic nie będzie, że jesteśmy zdrowi, a prawda jest taka, że jesteśmy coraz starsi i różne choroby (poważniejsze i te mniej poważne) mogą nam się przytrafić. Ja mam stwierdzoną tarczycę i uwierz, można z tym żyć - trzeba się tylko pilnować i regularnie badać. Niepowiedziane, że też będziesz chora, ale warto to sprawdzić, bo to Twoje zdrowie i nikt inni niż Ty sama o nie nie zadba :)
Jeżeli szukasz super prezentu na rocznicę sprawdź najlepsze wina na http://winoblog.pl/
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Czytałem ostatnio o Taksyfolina [Dihydrokwercetyna], nie wiem ile w tym prawdy, jak ktoś nie sprawdzi tego na sobie to się nie dowie przez okres kilkunastu tygodni.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wyłapałam w tekście podstawowych informacji:
Ile ważysz przy jakim wzroście i wieku?
Czy były ostatnio jakieś wahania wagi?
Bierzesz tabletki anty?
Jeśli nie, to jak z babskimi sprawami, wszytko OK? Regularnie czy też coś szwankuje
+ jakieś problemy z cerą się pojawiły, są od zawsze, nie ma?
camaieu89
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 20 mar 2012, 07:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze:Nie wyłapałam w tekście podstawowych informacji:
Ile ważysz przy jakim wzroście i wieku?
Czy były ostatnio jakieś wahania wagi?
Bierzesz tabletki anty?
Jeśli nie, to jak z babskimi sprawami, wszytko OK? Regularnie czy też coś szwankuje
+ jakieś problemy z cerą się pojawiły, są od zawsze, nie ma?

Obecnie ważę ok. 56 km przy 162 cm wzrostu. Wagę utrzymuję już od roku, wcześniej schudłam, ale tylko 4kg (z 60 do wspomnianych 56). Tabletek nie biorę, ale używam kółeczka NuvaRing (czyli antykoncepcja hormonalna), bez przerwy od jakiś 2 lat, wiec i wszystkie babskie dolegliwości związane z okresem przechodzą u mnie gładko – jest regularnie co do dnia, zazwyczaj nie mam żadnych bólów, no może tylko ciągnie mnie troche do czekolady ;)
Hmm…problemy z cerą? Nie sądziłam, że to ważna informacja – no cera rewelacyjna nie jest, ale tragedii też nie ma. Czasem jakiś tam wyprysk wyskoczy, ale rzadko. Jedyne na co narzekam to fakt, ze jest bardzo sucha i ciężko mi ją nawilżyć czymkolwiek. Ale to taka natura po prostu, bo i nogi, i ręce, i całe ciało zawsze mam szorstkie :ech:
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

camaieu89 pisze: Hmm…problemy z cerą? Nie sądziłam, że to ważna informacja – no cera rewelacyjna nie jest, ale tragedii też nie ma. Czasem jakiś tam wyprysk wyskoczy, ale rzadko. Jedyne na co narzekam to fakt, ze jest bardzo sucha i ciężko mi ją nawilżyć czymkolwiek. Ale to taka natura po prostu, bo i nogi, i ręce, i całe ciało zawsze mam szorstkie :ech:
Ta sucha skóra w połączeniu z notorycznym zmęczeniem i marznięciem kończyn, jest wskaźnikiem, ze tarczycę warto sprawdzić.
Może zawsze miałaś lekką niedoczynność a teraz się powiększa i daje bardziej czytelne i liczne objawy.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

camaieu89 - na poprzedniej stronie była mowa o tarczycy, wybierałaś się na badania - zrobiłaś je w końcu, że tak spytam? :bum:
camaieu89
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 20 mar 2012, 07:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przypomniałam sobie, ze miałam robione te badanie przy okazji innych dolegliwości, Wynik poniżej:

Hormon tyreotropowy - TSH 22/11/2014
TSH (s) 1,58 mU/l
Norma: 0,27 - 4,2

Jak widać mieszczę się w normie i to nie jakoś ledwo, ledwo, tylko prawie w środek się wpasowałam - wiec chyba jednak nie tarczyca. Chyba, że uważacie że powinnam powtórzyć badanie? Myślicie , ze mógłby się zmienić wynik aż tak drastycznie w przeciągu pół roku?

Stawiam chyba jednak na jedzenie - postaram się skupić bardziej na planowaniu posiłków i może dorzucę też nieco orzechów. Jeszcze wpadłam na to, że może to po prostu...niewyspanie! W tygodniu chodzę spać zazwyczaj o 22.00, sporadycznie zdarza się czasem 23.00. A wstaję o 5.00, bo muszę dojechać do pracy. ogólnie zawsze mi wystarczała taka ilość snu, ale w momencie gdy podkręciłam treningi przed półmaratonem, może to jednak za mało... no i starzeję się, no cóż... :bum: im człowiek starszy, tym więcej snu potrzebuje :P
AnaAna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 28 maja 2015, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

TSH wygląda super. Polecam jeszcze brać jakiś czas witaminy z grupy B, one też są odpowiedzialne za zmęczenie (a raczej ich niedobór za to odpowiada) - zwlaszcza witamina H (biotyna). poczytaj :)
Obrazek
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

z jednej strony hormony wyglądają super, z drugiej - to wyniki z 2014 roku, a pisałaś, że tak się czujesz od kilku miesięcy, więc ja bym mimo wszystko powtórzyła....
i odpowiadając na pytanie - tak, mogły się zmienić drastycznie w ciągu pół roku, zwłaszcza, że w ciągu tego pół roku drastycznie pogorszyło się Twoje samopoczucie, więc jakiekolwiek wyniki sprzed tego okresu mogą być nieaktualne...

ale przyjrzenie się diecie to też zdecydowanie dobry pomysł

sen, też jest potrzebny :)


aczkolwiek ja bym poszła do laboru, zrobiła aktualne badania (tsh, morfologia, poziom żelaza), i jak wyjdą ok, to będzie prawie pewne, że powodem jest zmęczenie/przetrenowanie/niedobory/itd
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W pierwszym momencie trzeba sobie zrobić morfologię, a potem dopiero szukać dalej, jeśli tam będzie OK. Ja sądzę, że to anemia.
AnaAna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 28 maja 2015, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

niedoczytałam, że wyniki z tamtego roku - też zdecydowanie polecam powtórzyć. Morfologia z rozmazem + żelazo i ferrytyna i TSH. albo może najpierw do lekarza ogólnego po skierowanie - będzie taniej :P i może on jeszcze na coś wpadnie
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ