Klub biegającego morsa, a może... morsującego biegacza?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

franklina pisze:hejka :hej: :hej:
a my sie chyba skądś znamy :hej:

nooo-namawiajcie-czekam :bum:

mam biednych znajomych,90% bez auta :ojoj: wiec chyba sie wybierem sama z synem poki nie ma zimnicy totalnej a poem dopiero w grudniu -jak brat przyjedzie na swieta :bum:

a co jaki czas "wypadałoby" powtórzyć zabieg?
Że my się znamy? ;)

Z Waszego doświadczenia, lepiej wchodzić do rzeki czy wody stojącej?
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lepiej, nie lepiej... Bezpieczniej do stojacej.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina pisze:hejka :hej: :hej:
a my sie chyba skądś znamy :hej:

nooo-namawiajcie-czekam :bum:

mam biednych znajomych,90% bez auta :ojoj: wiec chyba sie wybierem sama z synem poki nie ma zimnicy totalnej a poem dopiero w grudniu -jak brat przyjedzie na swieta :bum:

a co jaki czas "wypadałoby" powtórzyć zabieg?
Frankie, przy takiej pogodzie jak teraz to spokojnie sobie na piechotke podejdziesz do herbaciarni, zagrzejesz sie, a pozniej wrocisz do domu autobusem jak juz dojdziesz do siebie ;)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

hehhe ,tomasz thx :hahaha:

raczej nie słyszałam o przypadkach jakiegos paralizu :bum: :bum: mój syn chyba by uciekł ze strachu :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

franklina ty za duzo kombinujesz :taktak:
jak ja zaczynałam, to to był impuls, rano se wymysliłam, ciach przebrałam sie w strój i wlazłam z morsami do wody, ale czułam się przy nich bezpiecznie, bo mi mówili, co i jak :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To podobnie jak ja. Znajomi z grupy rowerowej wrzucili info ze wchodzą do wody. Szybka decyzja i pojechałem nad zalew. Oni juz byli akurat po wszystkim, wycierali się jak ja rozgrzewalem. Głupio było zrezygnować i sam wszedłem a znajomi kibicowali ;)
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to ja też się "zapiszę", jako ta, która planuje ale się boi ;) :bum:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gife pisze:
kuczlaw pisze:Ostatniej zimy wszedłem po raz pierwszy. Z natury jestem strasznym zmarzluchem ale powiedziałem sobie - raz się żyje i to bylo to!
brr :bum: Do tego punktu chciałbym chociaż dojść! mentalnie jestem w tyle z tym skokiem do lodowatej wody. Po saunie nawet potrafię uciec spod zimnego prysznica, a jak już się schłodzę, to max 20 sekund i już muszę uciekać bo czuję się lodowato. Chyba nie mam wiedzy i oparcia koło siebie żeby próbować tego dokonać :hej:
Gife, skądinąd znany Ci klub biegacza Kosynier Września ma w swoich szeregach wielu morsów, więc wiesz ;) Na sztafecie w styczniu w zeszłym roku były pokazy przy -7 stopniach, wyglądało to nieźle.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm pisze:to ja też się "zapiszę", jako ta, która planuje ale się boi ;) :bum:
Zapisana, klamka zapadła :-)
Zaczynasz w tym tygodniu, czy czekasz na niższe temperatury?
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się nie zapiszę, ale wiem mniej więcej jak to jest "pomorsować" sobie. :oczko: Zdarzyło mi się raz wykąpać w górskim jeziorku (wytrzymałem ledwie minutę, ale i tak najdłużej ze znajomych :hej:), a do tego kilka razy moczyć nogi w lodowatych górskich potokach, prawdziwych "łamaczach kości". Jakoś mnie kurcze więcej nie ciągnie do tej rozrywki. Starość nie radość :wrrwrr:
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
charm pisze:to ja też się "zapiszę", jako ta, która planuje ale się boi ;) :bum:
Zapisana, klamka zapadła :-)
Zaczynasz w tym tygodniu, czy czekasz na niższe temperatury?
czekam na weekend, w który nie będę miała gości w domu i będę mogła w miarę spokoinie wygospodarować parę godzin ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bierz gosci, wedziesz miala kibicow ;)

Z nizszymi temperaturami moze byc kiepsko na razie bo ponoc do konca grudnia ma byc po 10-12 stopni...
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

no wiec umoczyłam d*** :hej:

najpierw spacer z synem,potem siedzielismy godzine na plazy bo nie mogłam sie zdecydowac :bum: no i nagle po godzinie mysle "dzisiaj nie jest tak tragicznie,dasz rade!" Rozgrzewka,ciuchy i...WEJSZŁAM :hejhej: :hejhej: :hejhej: wytrzymałam co prawda jedyne 45 sekund ,ale i tak jestem dumna :bum: a najlepsze jest to ze mój Młody stwierdził "Mammooo,daj moje kapielówki" :oczko: :oczko: hehheh :hej: pomoczył kopytka jedynie :hej:
Potem sie przebralam i poszlismy na...gofra :bum: czułam tylko jak stopy mi zdrętwiały i całe czerwone były :taktak:
Tak wiec...czekam na nizsza temperaturkę :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

frankie zanurzyłaś się po szyję?

ps.jestem dumna z koleżanki :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

katka azmi sie cycki zrolowały :hahaha:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ