Przewlekłe zapalenie zatok - pytanie

[ekspercidcl]

Ja 3 miesiące temu miałam zabieg na przegrodę nosową (w Kluczborku). Niestety mi to nie pomogło... Nadal mam problemy z oddychaniem (jedna dziurka zawsze niedrożna). Dodatkowo wyrosła mi jakaś chrząstka ...
Teraz chcę pójść na kontrolę, ale oczywiście muszę mieć skierowanie. Chwilę polatam, pozałatwiam i mam nadzieję, że tam pojadę i mi powiedzą co poszło nie tak... Myślicie, że są w stanie zrobić mi to na miejscu?? Nie chce znowu 5 dni stracić na leżenie w szpitalu...

Konieczna jest konsultacja lekarza laryngologa. Operację przegrody nosa wykonuje się z różnych wskazań, czasem różnymi technikami, więc czasami oczekuje się różnych efektów. Nie mogła Ci wyrosnąć żadna nowa chrząstka, prawdopodobnie uległa ona tylko przemieszczeniu - co często się zdarza. Trzeba to sprawdzić, nie żałuj czasu jeśli trzeba będzie kilka dni spędzić w szpitalu. Warto dbać o drożność nosa.

Pozdrawiam
Marta Piekarska

[awoo]

Z zatokami nie ma żartów. Oczywiście bieganie podobno pomaga, ale trzeba również zmienić styl życia i przyzwyczajenia. Zatoki mogą mocno dokuczyć - moja koleżanka musiała zwolnić się z pracy, ponieważ pracowała w klimatyzowanym pomieszczeniu i nie mogła wytrzymać z bólu.

[kvant]

_

[Pankiew]

Cześć, dłuższy czas nie pisałem. Popróbowałem kuracji "Czarnym Słoikiem". Na mnie nie zadziałało, dodatkowo źle po niej się czułem, zawsze mnie mdliło przez jakieś 1,5h po zjedzeniu tych 3 łyżeczek. W smaku niezbyt dobre. Da się zjeść ale trochę się krzywiłem, może tam za mało miodu dawałem. Nie wiem ile czasu trzeba stosować ale do Grudnia jakaś różnica mogła by być.
Od Grudnia także nie biegałem bo ciągle gardło mnie boli, głowa i krew leci z nosa. Zwiększyłem dawkę Witamin i trochę mi się polepszyło, 2 tygodnie mnie nie bolało gardło, głowa prawie też, to poszedłem pobiegać lekko ale od razu następnego dnia była bieda.
Będę zmuszony chyba poczekać jeszcze trochę, aż się ociepli bo organizm mi się trochę odzwyczaił przez te przerwy i źle reaguje, bo w poprzednim roku jak wbiegłem z sezon jesienno-zimowo-wiosenny płynnie po lecie to nie miałem aż takich problemów.

Teraz próbuję od dłuższego czasu utrzymać bardziej zdrową dietę ale ciężko mi idzie z powodu, że dużo rzeczy nie lubię jeść.
Na tą chwilę wydaje mi się, że najbardziej mi pomaga płukanie solą morską (Sinus Rinse) i zjadam czosnek w kapsułkach jak zaczynać czuć, że coś nie tak.