Pomijając fakty o których już wcześniej pisałem na temat chemicznych dodatków w produktach typu "light"kawo pisze:A co jest takiego niedobrego w jogurcie light, tj. pozbawionym części tłuszczu?thomekh pisze:Jogurt o niskiej zawartości tłuszczu
Produkty light to największe gówno jakie można zjeść. Już lepiej napić się pepsi.
Poza tym nie jogurt a maślanka, kefir, zsiadłe mleko. W jogurcie nie ma nic nadzwyczajnego.
Generalnie chodzi o to, że taki jogurt naturalny jest pełnowartościowych produktem, idealnie zbilansowanym kalorycznie przez naturę (nic dodać , nic ująć)
Głupotą jest pozbywanie się tłuszczu z tego produktu, gdyż w ten sposób tracimy ten balans , dzięki któremu szybciej jesteśmy syci. Jeżeli taki jogurt jest pozbawiony tłuszczu , to nasz organizm szybciej odczuwa głód i musimy częściej jeść. Chyba , że ktoś się głodzi na siłę, ale nie ma w tym logiki i tylko szkodzi sobie.
Pamiętajmy również, że zdrowe tłuszcze wchodzą w skład syntezy hormonalnej i eliminując tłuszcz z diety zaburzamy ten proces.
Złem jest tłuszcz trans , czyli olej roślinny chemicznie zagęszczony np. margaryna oraz nadmiar cukru rafinowanego a szczególnie połączenie tych dwóch (cukier+ olej trans)
Tłuszcz naturalny zawarty w orzechach , pestkach słonecznika, dyni oraz mleku jest zdrowy.